InkaPigulinka - teraz ja :) cz. 6

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw gru 11, 2008 10:57

annette88 pisze:
MaryLux pisze:
annette88 pisze: cześć Inka :d ale fajnie Dużom nastraszyłaś.. Ja czasem tesz sie chowam, a Duża lata i woła.. a co ! Wczoraj sie ze mnie śmiała,rze mi sie w piłeczke zomb wbił i nie mogem jej wypuścić z pyszczka.. bo tszymałam jom i miaukoliłam.. a ja po prostu siem nauczylam nowego rzeczy :roll:

A ja nie mam piłecków :placz: Musem powiedzieć Duzej, zeby mi kupiła <tup>
Wylałam kawę Duzej i uciekłam, bo sama się jej wystrasyłam, tej goopiej kawy. Po co mi ona włazi pod łapki?


moja Duża na szczenscie nie lubi kawy.. pije tylko herbatkiem :roll: i tylko goroncom, wiec nie poniewiera siem nigdzie, tylko wskakuje prosto do brzuszka :P
Duża koniecznie mósi Ci kupić piłeczkem .. uwielbiam piłeczki !

Ale moja Duza zawse pije kawę jak siedzi na dywanie. Ja jej siedziałam na kolanach, chciałam zejść i zahacyłam pazurkiem o spódnicę :oops: I jak się sarpałam, to potrąciłam tę fiżylankę :oops:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 11, 2008 11:11

MaryLux pisze:
annette88 pisze:
MaryLux pisze:
annette88 pisze: cześć Inka :d ale fajnie Dużom nastraszyłaś.. Ja czasem tesz sie chowam, a Duża lata i woła.. a co ! Wczoraj sie ze mnie śmiała,rze mi sie w piłeczke zomb wbił i nie mogem jej wypuścić z pyszczka.. bo tszymałam jom i miaukoliłam.. a ja po prostu siem nauczylam nowego rzeczy :roll:

A ja nie mam piłecków :placz: Musem powiedzieć Duzej, zeby mi kupiła <tup>
Wylałam kawę Duzej i uciekłam, bo sama się jej wystrasyłam, tej goopiej kawy. Po co mi ona włazi pod łapki?


moja Duża na szczenscie nie lubi kawy.. pije tylko herbatkiem :roll: i tylko goroncom, wiec nie poniewiera siem nigdzie, tylko wskakuje prosto do brzuszka :P
Duża koniecznie mósi Ci kupić piłeczkem .. uwielbiam piłeczki !

Ale moja Duza zawse pije kawę jak siedzi na dywanie. Ja jej siedziałam na kolanach, chciałam zejść i zahacyłam pazurkiem o spódnicę :oops: I jak się sarpałam, to potrąciłam tę fiżylankę :oops:


no jak siem pazurek zahaczy to jest niefajnie.. ja tesz zahaczyłam ostatnio, ale o łóżko.. i nie mogłam siem wydostać ! Duża musiała mi pomuc.. a jakby jej nie było 8O

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Czw gru 11, 2008 11:21

annette88 pisze:
MaryLux pisze:
annette88 pisze:
MaryLux pisze:
annette88 pisze: cześć Inka :d ale fajnie Dużom nastraszyłaś.. Ja czasem tesz sie chowam, a Duża lata i woła.. a co ! Wczoraj sie ze mnie śmiała,rze mi sie w piłeczke zomb wbił i nie mogem jej wypuścić z pyszczka.. bo tszymałam jom i miaukoliłam.. a ja po prostu siem nauczylam nowego rzeczy :roll:

A ja nie mam piłecków :placz: Musem powiedzieć Duzej, zeby mi kupiła <tup>
Wylałam kawę Duzej i uciekłam, bo sama się jej wystrasyłam, tej goopiej kawy. Po co mi ona włazi pod łapki?


moja Duża na szczenscie nie lubi kawy.. pije tylko herbatkiem :roll: i tylko goroncom, wiec nie poniewiera siem nigdzie, tylko wskakuje prosto do brzuszka :P
Duża koniecznie mósi Ci kupić piłeczkem .. uwielbiam piłeczki !

Ale moja Duza zawse pije kawę jak siedzi na dywanie. Ja jej siedziałam na kolanach, chciałam zejść i zahacyłam pazurkiem o spódnicę :oops: I jak się sarpałam, to potrąciłam tę fiżylankę :oops:


no jak siem pazurek zahaczy to jest niefajnie.. ja tesz zahaczyłam ostatnio, ale o łóżko.. i nie mogłam siem wydostać ! Duża musiała mi pomuc.. a jakby jej nie było 8O

Po co te nase Duze mają takie zecy, o które łatwo pazurkiem zacepić? Ja bym je wsystkie wyzuciła...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 11, 2008 11:24

MaryLux pisze:
annette88 pisze:
MaryLux pisze:
annette88 pisze:
MaryLux pisze:
annette88 pisze: cześć Inka :d ale fajnie Dużom nastraszyłaś.. Ja czasem tesz sie chowam, a Duża lata i woła.. a co ! Wczoraj sie ze mnie śmiała,rze mi sie w piłeczke zomb wbił i nie mogem jej wypuścić z pyszczka.. bo tszymałam jom i miaukoliłam.. a ja po prostu siem nauczylam nowego rzeczy :roll:

A ja nie mam piłecków :placz: Musem powiedzieć Duzej, zeby mi kupiła <tup>
Wylałam kawę Duzej i uciekłam, bo sama się jej wystrasyłam, tej goopiej kawy. Po co mi ona włazi pod łapki?


moja Duża na szczenscie nie lubi kawy.. pije tylko herbatkiem :roll: i tylko goroncom, wiec nie poniewiera siem nigdzie, tylko wskakuje prosto do brzuszka :P
Duża koniecznie mósi Ci kupić piłeczkem .. uwielbiam piłeczki !

Ale moja Duza zawse pije kawę jak siedzi na dywanie. Ja jej siedziałam na kolanach, chciałam zejść i zahacyłam pazurkiem o spódnicę :oops: I jak się sarpałam, to potrąciłam tę fiżylankę :oops:


no jak siem pazurek zahaczy to jest niefajnie.. ja tesz zahaczyłam ostatnio, ale o łóżko.. i nie mogłam siem wydostać ! Duża musiała mi pomuc.. a jakby jej nie było 8O

Po co te nase Duze mają takie zecy, o które łatwo pazurkiem zacepić? Ja bym je wsystkie wyzuciła...


To w co bysmy sie ubierali, na czym spali i siedzieli ?:D

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Czw gru 11, 2008 11:24

Fajna ta sztuczka z chowaniem :lol: Ale twoja Duża musiała mieć minę :lol: One tak się fajnie denerwują, a potem jak się cieszą jak znajdą koteczka. Zaraz jest jakaś nagroda :wink: Pewnie myślą, że nas znalazły a nie, że daliśmy się w końcu znaleść.
Toril
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Czw gru 11, 2008 11:28

annette88 pisze:
MaryLux pisze:
annette88 pisze:
MaryLux pisze:
annette88 pisze:
MaryLux pisze:
annette88 pisze: cześć Inka :d ale fajnie Dużom nastraszyłaś.. Ja czasem tesz sie chowam, a Duża lata i woła.. a co ! Wczoraj sie ze mnie śmiała,rze mi sie w piłeczke zomb wbił i nie mogem jej wypuścić z pyszczka.. bo tszymałam jom i miaukoliłam.. a ja po prostu siem nauczylam nowego rzeczy :roll:

A ja nie mam piłecków :placz: Musem powiedzieć Duzej, zeby mi kupiła <tup>
Wylałam kawę Duzej i uciekłam, bo sama się jej wystrasyłam, tej goopiej kawy. Po co mi ona włazi pod łapki?


moja Duża na szczenscie nie lubi kawy.. pije tylko herbatkiem :roll: i tylko goroncom, wiec nie poniewiera siem nigdzie, tylko wskakuje prosto do brzuszka :P
Duża koniecznie mósi Ci kupić piłeczkem .. uwielbiam piłeczki !

Ale moja Duza zawse pije kawę jak siedzi na dywanie. Ja jej siedziałam na kolanach, chciałam zejść i zahacyłam pazurkiem o spódnicę :oops: I jak się sarpałam, to potrąciłam tę fiżylankę :oops:


no jak siem pazurek zahaczy to jest niefajnie.. ja tesz zahaczyłam ostatnio, ale o łóżko.. i nie mogłam siem wydostać ! Duża musiała mi pomuc.. a jakby jej nie było 8O

Po co te nase Duze mają takie zecy, o które łatwo pazurkiem zacepić? Ja bym je wsystkie wyzuciła...


To w co bysmy sie ubierali, na czym spali i siedzieli ?:D

Cioćku, w nic byście się nie ubierali - i musielibyście siedzieć w domu z nami :) A spać i siedzieć mozna psecies na podłodze :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 11, 2008 11:29

tosiula pisze:Fajna ta sztuczka z chowaniem :lol: Ale twoja Duża musiała mieć minę :lol: One tak się fajnie denerwują, a potem jak się cieszą jak znajdą koteczka. Zaraz jest jakaś nagroda :wink: Pewnie myślą, że nas znalazły a nie, że daliśmy się w końcu znaleść.
Toril

A ja nie dostałam zadnej nagrody :(

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 11, 2008 11:34

inkaa.. a moze byscie nam futerek pozyczyli ? ;)

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Czw gru 11, 2008 11:39

annette88 pisze:inkaa.. a moze byscie nam futerek pozyczyli ? ;)

No tes coś! Własne sobie zahoduj, Cioćku :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 11, 2008 11:39

Czesc Nuska! :D
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67155
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw gru 11, 2008 11:40

MaryLux pisze:
annette88 pisze:inkaa.. a moze byscie nam futerek pozyczyli ? ;)

No tes coś! Własne sobie zahoduj, Cioćku :)


a jak sie takowe zahodowuje ?

Mela czatuje pod drzwiami, bo cos sie na klatce dzieje

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Czw gru 11, 2008 11:42

Dorota pisze:Czesc Nuska! :D

Ceść Cioćku :) Fajnie postrasyłam Duzą, prawda?
Inka


A ja wczoraj uderzyłem Dużą za to, że pozwoliła Doctorrowi mnie macać i kujać.
Psot

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 11, 2008 11:43

annette88 pisze:
MaryLux pisze:
annette88 pisze:inkaa.. a moze byscie nam futerek pozyczyli ? ;)

No tes coś! Własne sobie zahoduj, Cioćku :)


a jak sie takowe zahodowuje ?

Mela czatuje pod drzwiami, bo cos sie na klatce dzieje

Cioćku, pewnie tak samo jak sobie hodujes włosy na epku :)
A co się dzieje za dzwiami?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 11, 2008 11:46

MaryLux pisze:
annette88 pisze:
MaryLux pisze:
annette88 pisze:inkaa.. a moze byscie nam futerek pozyczyli ? ;)

No tes coś! Własne sobie zahoduj, Cioćku :)


a jak sie takowe zahodowuje ?

Mela czatuje pod drzwiami, bo cos sie na klatce dzieje

Cioćku, pewnie tak samo jak sobie hodujes włosy na epku :)
A co się dzieje za dzwiami?


nie wiem.. coś jakby przesuwali, moze wynosza jakies meble ;)

Psotku, alez Ty jesteś waleczny.. to juz musiała byc chyba przesada, co ? Trzeba było wstawić Dużą do pionu ?

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Czw gru 11, 2008 11:47

MaryLux pisze:
tosiula pisze:Fajna ta sztuczka z chowaniem :lol: Ale twoja Duża musiała mieć minę :lol: One tak się fajnie denerwują, a potem jak się cieszą jak znajdą koteczka. Zaraz jest jakaś nagroda :wink: Pewnie myślą, że nas znalazły a nie, że daliśmy się w końcu znaleść.
Toril

A ja nie dostałam zadnej nagrody :(


Jak to, przecież ci się należy 8O
Toril
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: taizu, zuza i 18 gości