Karłowaty Aluś - nowy wątek, proszę o zamknięcie tego :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 09, 2008 22:08

Wątek Alusia robi się lekko kulinarny 8) :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Pewnikiem to konsekwencja dużego apetytu kociastego :wink:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Wto gru 09, 2008 22:10

haha, o jedzeni zamiast o Alusiu zaczyna sie tu gadac! Obrazek

...to chyba dlatego, ze "Aluś ma się w miarę ok" i dlatego nastroje mniej powazne sie zrobily Obrazek


...to ja tez sie dolacze do tematu kulinarnego: Olu, moge poprosic o wiecej szczegolow kurczaka w garam masala? ja ciagle obiecuje sobie, ze bede czesciej robila obiad dla TŻta... ale jakos czesciej niz raz na pol roku to mi nie wychodzi :oops:

varulv

 
Posty: 1370
Od: Wto lip 10, 2007 23:18
Lokalizacja: Basildon [Essex]

Post » Wto gru 09, 2008 22:15

:lol: :lol: Varulv - PW Ci piszę :lol: :lol:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Wto gru 09, 2008 22:31

Trzymam kciuki za kotucha!

I czy mogę tak nieśmiało też o przepis poprosić?
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Wto gru 09, 2008 23:29

Aleksandra59 pisze::lol: :lol: Varulv - PW Ci piszę :lol: :lol:


...nic jeszcze nie mam...
...czyzby razem ze wszystkimi szczegolami przepis zrobil sie taki dlugi?
...to jakies bardzo pikantne szczegoly musialy by byc Obrazek



zeby nie odbiegac zbyt daleko od tematu: caly trzymam kciuki za Alusia, caly czas bardzo mocno, tylko nie wiem jaki ksztalt teraz wybrac, bo chyba zaden sercu nie dorowna

varulv

 
Posty: 1370
Od: Wto lip 10, 2007 23:18
Lokalizacja: Basildon [Essex]

Post » Śro gru 10, 2008 0:08

o! juz dostalam. dziekuje. :D

varulv

 
Posty: 1370
Od: Wto lip 10, 2007 23:18
Lokalizacja: Basildon [Essex]

Post » Śro gru 10, 2008 0:10

Z opóźnieniem, ale PW do obu Pań z przepisem poleciało 8)

Aluś ma baaardzo duży apetyt, więc ewentualne rozwijanie wątku w kulinarnym kierunku nie będzie dużym grzechem 8)

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Śro gru 10, 2008 9:04

dzięki wielkie :D
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Śro gru 10, 2008 9:24

Mocne kciuki za dzieciaka :ok: :ok: :ok:


Kulinarnie dodam, że Szanowna Czarownica Aleksandra robi przecudowną zupę serową :ok:

ewa74

 
Posty: 3570
Od: Pt paź 06, 2006 10:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 10, 2008 9:26

ewa74 pisze:Mocne kciuki za dzieciaka :ok: :ok: :ok:


Kulinarnie dodam, że Szanowna Czarownica Aleksandra robi przecudowną zupę serową :ok:

O tak tak, jadłam i wiem ,że extra... :lol: :lol:
Bardzo ciekawy przepis...
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Śro gru 10, 2008 11:03

Jako że Aluś też z Azylu -
Do wszystkich sympatyków Kociego Azylu w Konstancinie wielka prośba o wzięcie udziału w ankiecie przed grudniowym głosowaniem w Krakvecie w której ustalane jest na kogo wespół z dogomanią będziemy głosować. Nie muszę chyba uzasadniać dlaczego zależy mi na pomocy dla Azylu. Wszystkie ślepinki "wyszły" z Azylu, pewnie znajdą się następne. Mnie osobiście los Azylu leży bardzo na sercu, a jest w tej chwili bardzo kiepsko.
To tak niewiele - tylko oddać głos w tej ankiecie
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=85403
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Śro gru 10, 2008 17:50

ten przepis na kurczaka proponuje upublicznić, ciekawe czy kociastym by to smakowało
a apetyt Alusia świadczy o poprawie zdrowia, trzymam kciuki za zdrowienie :ok:
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro gru 10, 2008 18:27

Olu, znalazłam wątek Alusia.

Orany, jaki ten koteczek jest dzielny.
Ja już nie wspomnę, jakie Ty masz przewspaniałe serce! :aniolek:
To dla mnie naprawdę zaszczyt znać Ciebie.
(i wiem, dobrze, wiem, że mi za te słowa przyłożysz :twisted:, ale toż to prawda!)


Oczywiście szkliły mi się oczy jak nie wiem co, ale uspokaja mnie myśl, że Aluś znalazł swój ratunek w Tobie. Że teraz jego malutkie karłowate życie nie niknie w dużej grupie porzuconych, niekochanych i smutnych bidulek. Że teraz jesteś Ty (i wspaniali lekarze i forumowe cioteczki też).

Teraz duże kciuki za jego zdrówko, żeby wszystkie dodatkowe choróbska "paszły w czorty!" :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Śro gru 10, 2008 19:26

A jak się ma dziś nasz bohater?
ObrazekObrazekObrazek

ania-h

 
Posty: 601
Od: Czw wrz 04, 2008 20:18
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Śro gru 10, 2008 20:18

Dzisiaj Alusia nie widziałam, bo w szpitaliku leżał psiak po operacji więc nie mogłam wejść 8)
Pierwsze wyniki na grzybicę są ujemne, ale jeszcze będą hodować - wyniki za 4 tygodnie 8)
Aluś ma uszka w lepszym stanie, oczka też podobno lepsiejsze :D :D :D Tylko poprawy wyglądu sierści nie ma :( , ale wetka prowadząca w dermatologii się specjalizuje więc liczę na poprawę sierści Alusia, tylko to trochę czasu zajmie 8)

Apetyt Alusiowi ciągle dopisuje - ale to nie jest niestety dobry objaw :oops: Podwyższony apetyt to konsekwencja problemów z tarczycą. Maluch dużo je, ale nie przybiera na wadze, tylko brzusio robi się duży - no bo ma problemy z jelitami :( I taka to kwadratura koła :?

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Marmotka, nfd i 48 gości