Dioda z 3miasta znalazła DOM :))))))))))))))))))))))))))))))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 07, 2008 22:50

Anka ja tu nie będę Michała Anioła :wink: (tak mi się skojarzył) od razu wieszac, bo byc moze on widzi cos czego my nie widzimy, albo nie chcemy widziec. Zrobimy zobaczymy wypowiemy się :wink:
Obrazek

kasia1

 
Posty: 2165
Od: Pon paź 24, 2005 20:59
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon gru 08, 2008 15:40

Truciu a może Dodzie zapodac karmę hipoalergiczną albo jakąś sensitivity. Może ma alergię lub nietolerancję pokamową?
pozdrawiam,
ogocha
Obrazek
Chałwa, Kitel i Thalia ['] na zawsze ze mną

ogocha

 
Posty: 1309
Od: Wto sie 07, 2007 22:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 08, 2008 19:51

trzymam kciuki za Dodunię :) (Dodunia to inaczej niż Doda :D )
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto gru 09, 2008 18:36

Anka pisze:Jestem zła na swojego weta, nie mogę zrozumieć, dlaczego tak jakby zlekceważył Dodę. Tyle zwierzaków mi ratował, Bambosza z paraliżu wyleczył, robi sensowne badania, będę u niego we wtorek chyba, to spróbuję przycisnąć o co chodzi dokładnie. Nawet z samej ciekawości, bo jakoś mi na konowała dotąd nie wyglądał do tej pory. Nawet gdy w ciężkich przypadkach konsultowałam jeszcze z kimś, to tylko się potwierdzały i diagnoza, i leczenie.

Moim zdaniem potraktował Dodę "zdrowo-rozsądkowo". Intuicja podpowiada mi, że w jej przypadku weci nie pomogą. :( Może pomoże czas = czyli dorośnięcie. :?

Osobiście nie wierzę tak do końca żadnemu wetowi. Ponad mc temu Michał Anioł :wink: obejrzał ucha Mrucha i orzekł, że: nie świerzb. Nie przekonał mnie, bo użył jedynie swoich oczu ale zastosowałam się do zalecenia: krople z antybiotykiem.
Mruchu nadal ma problem z uchami. W piątek poszły wymazy do Zakładu Higieny Wet. Dzisiaj dowiedziałam się, że świerzbowca nie znaleźli :!: Czekamy teraz na wyniki antybiogramu.

Tymczasem możemy podziwić przyjaźń, normalnie jak polsko-radziecką:
Obrazek

Trucia-mama

 
Posty: 816
Od: Czw sty 24, 2008 8:01
Lokalizacja: wieś pomorska

Post » Wto gru 09, 2008 20:08

ale super fota!
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 09, 2008 20:22

Ja jednak wolę jak wet powie co jest kotu i dlaczego nie ma szans na to aby Doda żyła życiem normalnego kota w domu, wiem, że jest coś takiego jak przeczucie, ale w tym wypadku jeśli ma to oznaczać zerowe szanse na dom to chcę wiedzieć dlaczego. Jaka to choroba, która skazuję kotkę na życie na wolności? Tyle już zaangażowania i cierpliwości wykazała Kasia1 i Trucia-mama, że nie można odpuścić w pół drogi trzeba ją zdiagnozować do końca, nie na przeczucie. Trzeba zrobić USG, mocz, krew i wtedy zobaczymy. Takie jest moje zdanie, ja ciągle mam nadzieję, że jest jeszcze szansa.
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Wto gru 09, 2008 21:44

Matko jak patrzę na tego dzikuna to ja nie wiem czy damy radę pobrać krew :wink: .

Robimy badania, bo we mnie nowa siła wstąpiła, poza tym zbliżają się święta i marzenia wtedy się spełniają. Kasia trzeba pomału pogadać o powrocie Dody.

Beata zadzwonię, ale już nie dziś, bo niedość, że wlecze się za mna przeziębienie to jeszcze dopadło mnie coś takiego co koleżanka zdiagnozowała jako neuralgię międzyżebrową i ledwo powietrze mogę złapać
Obrazek

kasia1

 
Posty: 2165
Od: Pon paź 24, 2005 20:59
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto gru 09, 2008 21:49

biamila pisze:Ja jednak wolę jak wet powie co jest kotu i dlaczego nie ma szans na to aby Doda żyła życiem normalnego kota w domu, wiem, że jest coś takiego jak przeczucie, ale w tym wypadku jeśli ma to oznaczać zerowe szanse na dom to chcę wiedzieć dlaczego. Jaka to choroba, która skazuję kotkę na życie na wolności? Tyle już zaangażowania i cierpliwości wykazała Kasia1 i Trucia-mama, że nie można odpuścić w pół drogi trzeba ją zdiagnozować do końca, nie na przeczucie. Trzeba zrobić USG, mocz, krew i wtedy zobaczymy. Takie jest moje zdanie, ja ciągle mam nadzieję, że jest jeszcze szansa.


Ja też.
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Śro gru 10, 2008 18:16

też wole wiedzieć
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob gru 13, 2008 14:33

to kiedy jakies nowe informacje? :)
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob gru 13, 2008 18:12

Niestety niezbyt szybko.
Dodzia wraca z wiejskich wakacji do cywilizacji w następny weekend.
Kasia1 deklarowała, że odwiedzi wetów jeszcze w tym roku. Nie wiem czy zdąży, bo najpierw sama musi ponownie odwiedzić internistę :roll:

Aktualnie Dodzik nic bardziej kulturalny się nie zrobił :(
I na dodatek ADHD na całego :D
Obrazek
Znudził jej się chyba drapaczek (ten zielony), bo go zwalała tak długo, aż się rozpadł na dwie części :twisted: Jak to zrobiła - nie wiem, bo on waży kilka dobrych kilogramów...

Trucia-mama

 
Posty: 816
Od: Czw sty 24, 2008 8:01
Lokalizacja: wieś pomorska

Post » Nie gru 14, 2008 16:37

No przynajmniej w miom leczeniu nastapił przełom i już jest ok ;).
Z Dodą faktycznie wybieram się jeszcze w tym roku chyba, że weterynarze utną sobie długie wolne.
Obrazek

kasia1

 
Posty: 2165
Od: Pon paź 24, 2005 20:59
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie gru 14, 2008 17:01

mam nadzieję na jakieś dobre informacje na święta
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon gru 15, 2008 12:08

Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pon gru 15, 2008 17:55

oby Dodzia zdrowa była :ok:
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 59 gości