Kocia tragedia!!! BRAK OCZU, FIV - Szukamy DS Trójmiasto

» Pt gru 05, 2008 20:58

Na pierwszą hopaj!!!!!!

» Pt gru 05, 2008 22:27

Co u kici? Kiedy operację będzie miała maleńka? Karolka, potrzebujesz kaski na coś?

» Sob gru 06, 2008 19:29

do góry

» Sob gru 06, 2008 20:26

yammayca

Kiedy operację będzie miała maleńka? Karolka, potrzebujesz kaski na coś?

w tygodniu jadę do weta; obejrzy ją i stwierdzi co i jak i czy już można; jeśli chodzi o pieniądze, to przy okazji operacji chciałbym zrobić podst. bad. morfologię i nie wiem może chemię krwi (to jeśli wet stwierdzi czy jest sens) - kontrolnie - czy dało by radę???; i mam pytanie czy mogłybyście kupić scanomune - drogie, albo jakiś tańszy środek wspierający ukł. immunolog.??? to pewnie przekroczy fundusz Rozalki, ale we wtorek zostawię troszkę "biżuterii" na bazarki.

» Nie gru 07, 2008 12:25

szukamy domku

» Pon gru 08, 2008 9:05

do góry

» Pon gru 08, 2008 10:18

KarolinaS pisze:mumka27
co u kici?

Rozalka niesamowicie dzisiaj mnie zaskoczyła, do tej pory sypiała na podłodze; rano znalazłam ją śpiącą na szafce na naszych ciuchach - wysokość 1m
Czasami bywa jeszcze zakręcona, nie jest do końca pewna tego co dzieje się wokół (zresztą nie dziwię się w cale, koty widzące potrzebują trochę czasu na aklimatyzację). No i cały czas nie mogę wyjść z podziwu nad kuwetkowaniem - wiedziałam, że zabrane z podwórka dorosłe koty nie mają problemów, ale niewidzący , koty to niewiarygodnie mądre stworzenia. Domek, który adoptuje Rozalkę może liczyć na takie miłe niespodzianki przez cały czas

» Pon gru 08, 2008 17:35

hopsa

» Pon gru 08, 2008 17:59

Karolka, na razie jest 172 pln na funduszu Rozalki, podaj mi na PW numer konta, a prześlę Ci tę kwotę - sama najlepiej wiesz, co Rozalka w danej chwili potrzebuje i co trzeba jej kupić.

Jak sprzedamy kubki, które się robią, fundusz Rozalki się znowu zapełni

» Pon gru 08, 2008 18:29

w tym tygodniu z wetrynarzem będzie problem - leżę w łóżku i nie wiem czy dam radę, chciałabym w czwartek; pieniądze myślę jak już wszystko będzie wiadomo tzn konkretne sumy; napisałam o scanomune, bo kończy mi się to, które miałam jeszcze w domu po moich; myślę o morfologii i powt. teście na fiv; a dokładne sumy po wizycie

» Pon gru 08, 2008 18:39

Karola a gdzie Ty jeździsz z małą Rozalką do lekarza?? masz samochód?? jeśli nie to mogę Was zawieść i przywieść. My jedziemy jutro na 18 na Kielecką z naszą Calineczką.

» Pon gru 08, 2008 18:51

na stryjską, dzięki za propozycję, rzeczywiście nie jestem zmotoryzowana, ale też nie mam problemów z transportem, w większości wypadków pomaga mi rodzina zmotoryzowana - raczej często do dyspozycji; a jutro nie pojadę bo jeszcze leżę, a wizyta tam to nie zwyczajnie dojazd-wizyta-wyjazd, ale czasem kilkugodzinne czekanie, zawsze tak jest jak mój wet przyjmuje