m&s pisze:no proszę Funia robi postępy, to dobra wiadomość, oby tak dalej
...a domku dalej szuka jeden chłopak

oby szybko znalazł
A.

Tak, to ogromny postęp w wykonaniu naszej gwiazdy

Jakżesz ona pięknie i głośno mruczała!! Ogromnie się cieszę, że uznała kontakt z człowiekiem za miły i nieszkodliwy, pomimo codziennego łapania, obracania w rękach na wszystkie strony, macania, moczenia, wpuszczania kropli, mazania kremem itp.
Nieśmiałek, drobniutki i mruczący kociak w czapeczce nadal szuka domku

Miałam cichuteńką nadzieję, że to przemiłe i spokojne zwierzątko pójdzie do wspólnego domku razem z czarno-białym braciszkiem Noskiem, ale się nie udało

Mam nadzieję, że to oznacza tylko tyle, że ten domek nie był dla niego przeznaczony, a na Niesia czeka JEGO OSOBISTY NAJLEPSZY DOMECZEK
