Mały, biały........kotek - znalazł dom w Szczecinie.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 08, 2008 19:33

Mały znalazł swoje miejsce w życiu. :D
Niech widzi same uśmiechnięte twarze,
niech czuje tylko dotyk dobrych rąk,
niech słyszy tylko ciepłe, pełne miłości słowa. :1luvu:
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Pon gru 08, 2008 21:54

kotika pisze:Mały znalazł swoje miejsce w życiu. :D
Niech widzi same uśmiechnięte twarze,
niech czuje tylko dotyk dobrych rąk,
niech słyszy tylko ciepłe, pełne miłości słowa. :1luvu:


Kotiko brawo- piękne słowa :D
Czekamy na info od Dużych Białego :D
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Wto gru 09, 2008 11:19

Witam was:) Z niecierpliwością czekamy już na Białego:) dzisiaj jedziemy również z Celinką do weta na konkretne już ustalenie terminu sterylki oraz comiesieczną kontorle;] Oczywiscie wszystkie akcesoria zostaly juz zakupione x2;] Na Białego czeka nowa miseczka, żwirku tyle ze mogła bym budowac "zamki z piasku":) i oczywiscie jedzonko x2;] a chyba co najwazniejsze nasz cieple serca, wielkie łóżko i Celinka:D
Jak tylko biały do nas dotrze od razu poinformujemy was jak się czuje w Szczecinie:)
ps. Rozumiem ze mogą powstac obawy z powodu kastracji białego i sterylki celiny. Ale tak jak juz zaznaczylam z Celiną udajemy sie dzisiaj a Biały jak tylko przyjedzie trafi z nami do weta i postanowimy czy nie jest jeszcze za młody:)

Magda&Tomek

 
Posty: 3
Od: Nie wrz 07, 2008 18:17

Post » Wto gru 09, 2008 14:37

Hej Magda,

witaj na forum :)
ciekawa jestem jak Celina przywita nowego członka rodziny

e-dita

 
Posty: 3477
Od: Śro lip 11, 2007 12:41
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto gru 09, 2008 14:52

witam witam:) Opowiadam jej o mężczyźnie jej życia i w zasadzie jest lekko zainteresowana:) Myśle ze przypadną sobie do gustu ;) nie moge sie doczekac go tak bardzo jak Celiny a niestety tak jak w jej przypadku musze czekac cały dluuugi tydzień:) :) Trzymajcie kciuki

Magda&Tomek

 
Posty: 3
Od: Nie wrz 07, 2008 18:17

Post » Wto gru 09, 2008 15:51

Jaki tydzień, tylko 3,5 dnia. :wink:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto gru 09, 2008 15:54

:P :P :P

metafizyka czasu :))))
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Pon gru 15, 2008 14:55

Witam was:) Biały dotarł do nas szczęśliwie w piątek:) Celina nie byla zachwycona i niestety mały oberwał kilka razy i oczywiście został tez ofukany i oburczany:) W pierwszą noc spał spokojnie, w dzień fukanie.. niestety nie zaczelo sie dobrze bo Celina zabierała mu wszystko a w stersie Biały jadł tak szybko ze po kilku sekundach zwracał wszystko... Wygladało nie dobrze... Ugotowałam mu kurczaczka, Celine izolowałam i zaczął na spokojnie jeść i pić (swoja drogą uwielbia kurczaka:D ) i troszke sie odprężył pod wieczor w sobote zaczął sie troszeczke bawic... Natomiast w nocy... Pobojowisko... Rozwalał wszedzie i wszystko.. biegał po łóżku, budził, skakał ogólnie nie źle sie bawił... wyszła jego diabelska natura:) A w niedziele... Celina sobie odpuściła, mały na spokojnie zaczął jeśc.. pojechałam do sklepu, wróciłam.. a tu.... SUPRAISE!! Celina goni za białym, biały sie odwraca goni ją... za łóżkiem, za szafką, wszystko leci poprostu szaleństwo... bez fukania bez burczenia... i teraz nie wiem co jest lepsze.. czy jak siedza oboje fukając na siebie ale z dala od siebie i spokojnie czy jak zaczynaja sie za soba biegac i wszystko lata:) Nie myślałam ze tak szybko pojdzie bo na początku na prawde nie wyglądało to rózowo i bałam sie ze Celina nie zaakceptuje małego:) Ale wygląda na to że wszystko juz idzie w bardzo dobrym kierunku:)

Magda&Tomek

 
Posty: 3
Od: Nie wrz 07, 2008 18:17

Post » Pon gru 15, 2008 15:01

Uprzedzałam żeby pozdejmować nieduże przedmioty z półek. :wink: Za rok lub 2 powinny się trochę uspokoić a na razie czekam na fotki bawiących się kociaków. :lol:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon gru 15, 2008 15:58

Jak oni z takim rozmachem szaleją, to duże przedmioty tym bardziej pozdejmować ;) Super, że się kociska dogadały.

Białasek jest przesłodkim miziakiem :1luvu: Przez 4 godziny w pociągu cały czas mruczał, tulił się albo bawił. Najgrzeczniejszy kot-podróżnik na świecie :)

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon gru 15, 2008 17:43

Fajnie, ze wszystko tak ładnie idzie z Białym:-) uroczy koteczek

monika Mojsak

 
Posty: 614
Od: Śro paź 08, 2008 12:52
Lokalizacja: Swarzędz

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 167 gości