» Pon gru 15, 2008 14:55
Witam was:) Biały dotarł do nas szczęśliwie w piątek:) Celina nie byla zachwycona i niestety mały oberwał kilka razy i oczywiście został tez ofukany i oburczany:) W pierwszą noc spał spokojnie, w dzień fukanie.. niestety nie zaczelo sie dobrze bo Celina zabierała mu wszystko a w stersie Biały jadł tak szybko ze po kilku sekundach zwracał wszystko... Wygladało nie dobrze... Ugotowałam mu kurczaczka, Celine izolowałam i zaczął na spokojnie jeść i pić (swoja drogą uwielbia kurczaka:D ) i troszke sie odprężył pod wieczor w sobote zaczął sie troszeczke bawic... Natomiast w nocy... Pobojowisko... Rozwalał wszedzie i wszystko.. biegał po łóżku, budził, skakał ogólnie nie źle sie bawił... wyszła jego diabelska natura:) A w niedziele... Celina sobie odpuściła, mały na spokojnie zaczął jeśc.. pojechałam do sklepu, wróciłam.. a tu.... SUPRAISE!! Celina goni za białym, biały sie odwraca goni ją... za łóżkiem, za szafką, wszystko leci poprostu szaleństwo... bez fukania bez burczenia... i teraz nie wiem co jest lepsze.. czy jak siedza oboje fukając na siebie ale z dala od siebie i spokojnie czy jak zaczynaja sie za soba biegac i wszystko lata:) Nie myślałam ze tak szybko pojdzie bo na początku na prawde nie wyglądało to rózowo i bałam sie ze Celina nie zaakceptuje małego:) Ale wygląda na to że wszystko juz idzie w bardzo dobrym kierunku:)