Buc sika mi po mieszkaniu. Ilości sioosków są porażające. Wczoraj sprzątnęłam całą kuchnię, bo oczywiście była zalana a wieczorem już znowu trzeba było sprzątnąć. Nie tak dawno zalał mi szuflady z bielizną i spowodował spaczenie nogi od ławy.
Robiłam wyniki - są prawidłowe, w mieszkaniu są trzy kuwety. On potrafi odlać się np. na lodówkę, kiedy nie wyprowadzę go na dwór, dokladnie w czasie, który on wybierze, albo kiedy za mocno go wymiziam (czego nie lubi). Nie znacie przypadkiem jakiś środków mogących odstraszać go przd sikaniem na szuflady lub inne, ciężkie do wyczyszczenia meble? Chciałabym to jego sikanie chociaż trochę utemperować.