Sosnowiec księżycowa LUNA już w domku stałym !!

[majencja]

Zgadza sie to ta kabina , nie ma tylko jednego boczka- na szczęście, jeszcze u szklarza nie byłam bo po prostu nie mam kiedy, a mam wandę to sie mam gdzie opluskać. Pojechałam teraz specjalnie kupić mu gerberki - mnie to nie smakowało a Dziabąg rzucił się na talerzyk aż mlaskanie w pokoju było słychać. Dupsko ma biedak okropne , czerwone, obrzęknięte a pod ogonkiem odparzone. Brzuch wielki jak u głodujących dzieci w Etiopii, a pod nim cztery patyczki tzn łapki.Ale bawi się ładnie maskotką, tak że dość żywotny.

[terenia1]

Majencja jak kociak je to wszystko będzie ok jeśi chodzi o wklejanie zdjęć to nie jest taka straszna sprawa trzeba wejść na problemy techniczne i tam jest instrukcja wklejania zdjęć na forum, wiem bo sama się tak nauczyłam - a jeśli chodzi o przegrywanie zdjęć z aparatu na kompa to jest kabelek i odpowiedni program który jest sprzedawany z aparatem, albo juz w kompach są programy zgrywajace zdjęcia spróbować, wypróbować i potem jakoś leci nie trzeba się nikogo prosić (nie ma jak niezależność , a radość z nabycia nowej umiejętności - niesamowita wiem bo sama to przechodziłam) ale synek powinien pomóc a Dziabąg fajniutki miał wielkie szczęście

[majencja]

Szczerze?? Jestem leniwa , głównie to problem, a tak na prawdę kolejnych umiejętności mam serdecznie dosyć bo tylko przez to mam coraz więcej roboty i obowiązków. W efekcie niby siedzę przed komputerem a obok mnie leża trzy ! telefony i tylko czekam który zadzwoni i kto co ode mnie będzie chciał. Każdy dzwoniący ma przypisany inny dźwięk tak że od razu mniej więcej wiem kto i o co będą mnie molestować i tak non stop do niedzieli rana jestem więźniem komórkowym. Gorzej jak dzwonią trzy na raz. Kibel - komórki, strych - komórki , garaż komórki- dobrze że mam bojówki z dużą ilością kieszeni po Juniorze to mam gdzie je upychać. A Junior? To dziecko Unii , wszystko i wszędzie - byle poza domem

[terenia1]

Szczerze?? Jestem leniwa , głównie to problem, a tak na prawdę kolejnych umiejętności mam serdecznie dosyć bo tylko przez to mam coraz więcej roboty i obowiązków. W efekcie niby siedzę przed komputerem a obok mnie leża trzy ! telefony i tylko czekam który zadzwoni i kto co ode mnie będzie chciał. Każdy dzwoniący ma przypisany inny dźwięk tak że od razu mniej więcej wiem kto i o co będą mnie molestować i tak non stop do niedzieli rana jestem więźniem komórkowym. Gorzej jak dzwonią trzy na raz. Kibel - komórki, strych - komórki , garaż komórki- dobrze że mam bojówki z dużą ilością kieszeni po Juniorze to mam gdzie je upychać. A Junior? To dziecko Unii , wszystko i wszędzie - byle poza domem

No tak w pełni rozumię a komórki to faktycznie niech szlag... nie będę się wyrażać co do Juniora tez zrozumiałe ja mam taką dwójkę dzieci Unii w domu nawet czasami siedzą, ale kurde doprosić się o cokolwiek i czegokolwiek to historia więc ja się zawzięłam

[Kropeczka13]

Hop do góry

[majencja]

Ja na Juniora generalnie nie mogę narzekać bo jak w dodatku na jedynaka mam dużą pomoc z Jego strony i jest wyjątkowo nieupierdliwy. Dzisiaj są w szkole bo odrabiają, to już 3 sms -y przysłał z pytaniem o Dziabąga. A Dziabąg nie je tylko żre aż mu się uszy trzęsą, mrrrrrruczy i tylko piszczy jak mu koło dupci robię , no ale gdyby moja tak wyglądała to chyba bym się darła . Reszta kotów siedzi pod drzwiami łazienki i zagladają przez otworki wentylacyjne na stworka z Etiopii. Dziabąg też od czasu do czasu łapkę wystawia I ogólnie mam wesoło. Ryżykudła tez apetyt ma taki i drze się o żarcie, i muszę uważać bo już kilka razy z powodu jego chciwstwa nie zamknęłam mu ogona w lodówce

[majencja]

A z komórkami tak do końca to może nie szlag bo to nie za darmo no ale czasami trzeba ponarzekać, bo generalnie ja z tych nie narzekających jestem A swoją pracę bardzo lubię i mam z tego satysfakcję dzieki temu może mimo przekwitacki nie jestem sfrustrowana A głównie oczywiście dzięki kotom!!!

[Kropeczka13]

Hoop na pierwszą strone Luneczko i za Twoje zdrówko

[halbina]

zaglądam i nadal kibicuję Lunie!

[Kropeczka13]

Wskakuj na pierwszš Lunka bo z ostatnich wieœci to mi się wydaje że już trzeba nowego Domku ale stałego szukać dla ozdrowieńca

[majencja]

Hurra ! mój Dziabąg strzelił dzisiaj rano pięknego qupala! Jeszcze dupsko podleczymy i można szukać dla niego domku!!

[mar_tika]

Super wieści majencja kolejna kupa która przynosi tyle radości

Byłam dziś u dziewczyn w odwiedzinach.No i mamy jasność.Lunka jest na etapie DAJ MI CHLOPA ,DAJ MI CHŁOPA!!!

Przez ostatnie trzy dni prowadzi tryb pełzakowaty z wyraźnym wypieciem dupki do góry,oczywiście turlania i gruchanie też wchodzi w grę
Co oznacza że Luska nie jest sterylizowana.
Dziś zrobienie jej fotki graniczyło z cudem więc proszę docenić ciotke Martę

[mar_tika]

Zdjecia mniej turlajace

[jadziaII]

Super, super Lunka nie do poznania, nie ma co mowic kot w domu pod troskliwa opieka opiekuna i wetow zupelnie inaczej dochodzi do zdrowia.
Wielkie uznanie dla Pani opiekunki

[majencja]

A może ona sterylizowana ?? Tylko pod ręcami Dorotki , które leczą takie dziwy się dzieją??? Może Dorotka jakieś prądy owulacyjne w swoich dłoniach posiada ??? No Luna jest piękna !