H&M - Hugo i Meo część chyba 4

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 05, 2008 10:53

he he he, sobie podyskutowały dwie największe empatie na forum :ryk:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob gru 06, 2008 14:08

O, aż tyle empatycznych osób na Forum :roll: 8) .

A u nas pomalutku. Meosio nie wymiotuje, za to mi przebiegunkował - skończyła mi się Animonda, zapodałam zestaw awaryjny Gourmet i doopa. Znaczy qoopa. I to taka - tego... No to Meosia na dwa dni na pierś gotowaną z kurczaka przerzuciłam i jest OK. Jednak Meo ma bardzo wrażliwe jelita, bo przecież Gourmeta jadł cały czas, gdy był w DT u Gamoń. U mnie czasem też.
Znów jest etap dużego sikania, w sumie 10 l. żwirka Benek poszło w tydzień, co prawda na dwóch przystojniaków, ale z dużo większym wkładem Meosia. Zobaczę, jak będzie dalej. Dziś z "ręcami" do kolan przytargałam następne 10 l.
Chłopaki coraz więcej czasu są razem, już dawno nie widziałam, żeby Hugcio pogonił Meo lub machał mu łapkami przed nosem. Meo już większość czasu spędza w pokoju mojej matki, gdzie koncentruje się życie "towarzyskie" w moim domu. Wcześniej jednak większość dnia urzędował w moim pokoju. Teraz nawet leżą we dwóch w pokoju u Młodej.

Koty są fajne. Naprawdę.
Marcelibu
 

Post » Sob gru 06, 2008 14:11

Marcelibu:)

koty sa bardzo fajne :D :D :D :D
całuje
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob gru 06, 2008 14:11

No proszę jak się chyba spokojniej zrobiło?
Nadal zdrówka życzymy kociastym... :D
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob gru 06, 2008 14:12

Marcelibu pisze:
Koty są fajne. Naprawdę.

a co na To mówi psychiatra? :roll:


Moje zdanie na temat fajności kotów jest na forum powszechnie znane, więc nie będę się powtarzać :twisted:



10 kg żwirku na tydzień???????
chyba, że sama im pomagasz :?
u mnie taki worek wystarcza na 3 tygodnie dla czwórki Szczypiorów.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob gru 06, 2008 14:20

Femka pisze:
10 kg żwirku na tydzień???????
chyba, że sama im pomagasz :?
u mnie taki worek wystarcza na 3 tygodnie dla czwórki Szczypiorów.


Może Marcelibu się przejęzyczyła... :lol: :lol:
Fakt, troszkę dużo... :lol: :lol:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob gru 06, 2008 14:20

Femka pisze: 10 kg żwirku na tydzień???????
chyba, że sama im pomagasz :?
u mnie taki worek wystarcza na 3 tygodnie dla czwórki Szczypiorów.


O matko.... :(
Marcelibu
 

Post » Sob gru 06, 2008 14:27

kristinbb pisze:
Femka pisze:
10 kg żwirku na tydzień???????
chyba, że sama im pomagasz :?
u mnie taki worek wystarcza na 3 tygodnie dla czwórki Szczypiorów.


Może Marcelibu się przejęzyczyła... :lol: :lol:
Fakt, troszkę dużo... :lol: :lol:


Nie no... 10 l. kupiłam tydzień temu, rozsypałam na dwie kuwety. 5 l. by mi weszło tylko w jedną. Obydwaj sikali do jednej, to z kuwety Hugcia (czystej) przesypałam do tej wspólnej. I już żwirek się kończy. Troszkę w Hugciowej zostało.
Cholera, chyba jednak czas na zbadanie krwi u Meo.
Z tego wynika, że sika dużo :? .
Marcelibu
 

Post » Sob gru 06, 2008 14:36

Monika, może po prostu dawaj mu do jedzenia coś przyjaznego nerkom. Biedaczek dopiero miał zabieg, badania...
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob gru 06, 2008 14:37

Femka pisze:Monika, może po prostu dawaj mu do jedzenia coś przyjaznego nerkom. Biedaczek dopiero miał zabieg, badania...


Masz rację. Tak zrobię.
Marcelibu
 

Post » Sob gru 06, 2008 14:41

hmmm 8)

:mrgreen:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob gru 06, 2008 14:42

Femka pisze:hmmm 8)

:mrgreen:


Że co? :mrgreen:
Marcelibu
 

Post » Sob gru 06, 2008 14:46

że mam rację :mrgreen:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob gru 06, 2008 14:48

Femka pisze:że mam rację :mrgreen:



Ale to sporadyczne przypadki.
Marcelibu
 

Post » Sob gru 06, 2008 14:49

chciałabyś :smokin:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Wojtek, zuzia115 i 40 gości