Mały Pajączek Aszek Fistaszek we własnym domku :)

[poetha]

dziś już piątek

Niestety Inga dla nas ten piątek nie jest radosny:(
Gosiaa zostawia Ashkę na stałe...

Dla Ashy to pewnie dobrze, bo nie będzie kolejnego stresu związanego z przeprowadzką, ale po ludzku jest nam bardzo smutno...

[magdaradek]

ale numer...

myślę, że dla malutkiej to dobrze, bo tak ładnie zadomowiła się u Gosiaa no i ze Szprotką polubiła bardzo..

natomiast rozumiem Wasze rozczarowanie, bo się nastawiliście. Jednak jeśli ochłoniecie, to może pomyślicie o innym tymczasie... jest tak dużo potrzebujących kotuniów.....choćby u CoolCaty, która ma bardzo przepełniony szpitalik.....ale to musi być Wasza decyzja oczywiście

pozdrawiam, nie smućcie się......

[Malati]

A co... Może te stópki nie są odjechane

Gosiu czy na tym zdjęciu jest lustor w którym się odbijasz, czy to jakieś zdjęcie?

[poetha]

Wiem, że to pewnie dobrze...
...ale my już nie chcemy żadnego kotka.
Żadnego innego... to dla nas za dużo.

[magdaradek]

Wiem, że to pewnie dobrze...
...ale my już nie chcemy żadnego kotka.
Żadnego innego... to dla nas za dużo.

przykro mi, naprawdę...

ale przecież nie wiadomo było, czy Blakuś z małą się polubią, rozważaliście DT.... z różnymi opcjami..ale ja wiem, że Wam smutno...

ale nie znikajcie z miau, proszę; mam nadzieję, że będzie można poczytać o przygodach Blake'usia....

[Etka]

poetha, gwarantuje Wam ze sie jeszcze w jakims kocie zakochacie.
Ja jezdzac do schroniska to serce mi sie rwalo przy Kropeczce malutkiej z zajefajnym charakterem ( gdyby nie poszla do domu mialabym 4 koty) a ostatnio zobaczylam Kropka ( rownie zajefajnego ) i tez o malo brakowalo ze mialabym 4 koty ale jak zwykle poszedl do domu
Wiem ze Wam smutno, ale pomyslcie sobie ze Goska zakochala sie w niej juz w schronisku i to ona wyplakala jej zycie

Banana miala byc tylko tymczasem a nie potrafilam jej oddac.

Rozumiem Gosie i ciesze sie z jej decyzji, bo jesli Asha jest dla niej moja Bananka to tylko pogratulowac.
Gosiu
w koncu nie kazdy kot spi na glowie


a pamietam jak kiedys mowilas ze nie mozesz miec wiecej kotow niz Szprotke hihihi

[jerzykowka]

Gosiu

Poetho i Panno Rozyczko, jeszcze w niejednym kocie sie zakochacie!!! Wiem, ze teraz jestescie troszke rozczarowani, ale przeciez najwazniejsze jest dobro Ashy Jeszcze trafia do Was TE malenkie stopki, ktore i Wy i Blake pokochacie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[poetha]

Wcale nie zamierzamy znikać z forum. Chętnie się podzielimy naszym Blake'iem Musimy mieć tylko troszkę czasu...

[jerzykowka]

Wcale nie zamierzamy znikać z forum. Chętnie się podzielimy naszym Blake'iem Musimy mieć tylko troszkę czasu...

Jestescie kochani!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

[Korciaczki]

Wcale nie zamierzamy znikać z forum. Chętnie się podzielimy naszym Blake'iem Musimy mieć tylko troszkę czasu...

Jestescie kochani!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

[ruru]

OOOOOOO
ale coś czułam, że tak będzie
bo taka miłość nie zdarza się często
i nawet mnie było smutno, że trzeba je rozdzielić
Gosia dobrą decyzję podjęła
a naprawdę z dwoma kotami jest łatwiej niż z jednym
szczególnie kiedy czasem się wyjeżdza
Gosiu

tylko bardzo żal Panny Różyczki i Poethy
bo już bardzo maleńką pokochali...

[fufu]

WOW! Zaglądam po chwili nieobecności,czytam,a tu TAKIE wieści.
Ale superancko
Gosia


PS.Panno Różyczko,Poetho,trzymajcie się!

[gosiaa]

Ja na razie nic nie piszę.

[fufu]

Ja na razie nic nie piszę.

Dlaczego??

[czycha3]

Ja na razie nic nie piszę.

Dlaczego??