makrejsza pisze:Betbet, ja bym specjalnie zaznaczyła, że to chodzi o ŻYWE koty. Słyszałam, że pod Poznaniem swego czasu facet wyłapał wszystkie koty z okolicy (i domowe i bezdomne) i handlował ich skórkami, a babcie kupowały...
Dziewczyny poszukuję opiekuna dla mojej Balbiny od 19 do 29 grudnia. Może ktoś znajdzie miejsce dla niej??
dokładnie, na świecie istnieje mnóstwo muflonów, którzy nadal skupują skóry kotów- szkoda że te babcie nie zrobią sobie kompresu ze skórki własnego wnuka

wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr....................
ojej to ty masz też świąteczny problem? a gdzie ty makrejsza mieszkasz?ja mam kilka dyżurów na politechnice w tym okresie i mogłabym wpaść do kota i go nakarmić oraz zmienić piasek w kuwecie- ale chyba było by lepszym rozwiązaniem żeby go ktoś zabrał do domu. jeżeli mieszkasz w okolicach hallera to mogę wpaść do kota i z nim trochę posiedzieć: 22, 23 ,24 , 26.........to cie chyba nie ratuje????
ja też mam problem ale od 29.12-05.01- bo tez się ulatniam....ale jakoś sobie poradzę.
BETBET- jeżeli uda mi się po spotkaniu PKDT powiedzieć kilka słów odnośnie domowych sposobów leczenia, na temat koto terapii- nie ma sprawy....znam świetny babciny sposób na kaca!!!!!!!!!!

ale najpierw spotkanie, bo mamy bardzo mało czasu. o 16.00 muszę być w domu. może dziewczyny zostaną po zebraniu i ci coś dopomogą? najważniejsze jest jednak zebranie i kilka ustaleń.