Tweety pisze:czyli czekamy z Bonem, tak? Noemik, Ty się zgadzasz również?
jakoś sobie poradzimy.

czyli rozumiem, że Bono jedzie za tydzień, przy okazji czyjejś wyprawy do Lublina, tak? Czy w takim razie wróci do nas transporter, w którym Bono pojedzie? Czy możę nowa opiekunka po prostu zwróci pieniądze, a zatrzyma transporter?
Trzeba to ustalić, zanim wyprawimy chłopaka w świat.
Gwoli ścisłości, Tweety przywiozła Bono do mnie w transporterze miszeliny. Transporter nadal u mnie.
jestem trochę do tyłu z ogłoszeniami, przepraszam, ale nie bardzo mam teraz czas, duużo kotów...

moze w weekend coś zdziałam...
Tweety, zdrowiej, dodzwoniłaś się może w sprawie tego persa?
kosma_shiva - kochana, czy mogłabyś upomnieć się w Chironie o książeczki (6 sztuk) mojej kociej rodzinki. Bo dr oczywiście znowu zapomniał dać. One były odrobaczane i odpchlane - ja lubię mieć porządek w papierach, nie tylko kocich, dlatego tak się upieram.

