Kotek znaleziony na jezdni...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 10, 2003 13:34

Katonki super, jeśli kotek już sie nawet bawi to naprawde sukces, bardzo się cieszymy, no i gratulujemy bo to Wasz wielki sukces!!!!!!
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Śro gru 10, 2003 13:38

katon-starszy pisze:Powiedzcie, czy kot, który jest...
-skrajnie wygłodzony
-z zapaleniem płuc
-z kocim katarem baaardzo rozwiniętym
-z zaklejonymi oczkami
-ze świerzbem
-z pchłami
-z robalami
-z zapaleniem jelit
-z nadżerką na języku
-z poobijaną brodą (upadek z drzewa?)
...może się jakoś bezkolizyjnie wylizać??

Niesamowite wrażenie, jak taki biedny szkielicik na trzęsących łapkach włazi na kolana i zaczyna mruczeć :D
Trzymajcie nieustannie, on jest taki słabiusieńki!


Moze :-) rzekla spokojnie Hruptak po:
- 5 m-cach choroby na koci katar i po aktywnym herpesie w oczach
- przyoskrzelowym zapaleniu pluc
- wielokrotnym nawrocie robaczycy (glist)
- niedozywieniu, wyniszczeniu organizmu i wielu innych przygodach

HrupTak pewnie nie mialby nerek i watraby w takim stanie, gdyby w trakcie tych wszystkich niedomagan nie pakowania w nia sterydow jak w worek. Jednak i tak uwazam, ze to cud, ze mala zyje, wiec czemu Wam mialoby sie nie udac. Sciskamy mocno :-)
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Śro gru 10, 2003 14:35

Aha, zapomniałam napisać, że maluch jest jeszcze na kroplówce.
(co dwa dni).

Coraz częściej udaje mu się odnaleźć kuwetkę w chwili potrzeby, co, nie ukrywam, jest dla nas sporym ułatwieniem.

Anju, toż to zupełnie wszystko jak z karty chorobowej u nas.
Nasz maluch dostał steryd raz, od POPRZEDNIEGO weta. Już nie dostanie, bo - pomijając te długotrwałe skutki z nerkami i wątrobą - steryd po prostu niszczy kocurkowi zupełnie odporność (jak się dowiedzieliśmy od AKTUALNEGO weta). A czego jak czego, odporności mu teraz nie może zabraknąć.

katonka

 
Posty: 4378
Od: Wto lis 19, 2002 21:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 10, 2003 15:26

:D :D :D Przekażcie małemu pozdrowienia od KLarci :wink:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35302
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Śro gru 10, 2003 15:42

Udało mi się wcześniej urwać z roboty i co zastałem?... Mały przez godzinę (sic!) latał po całej klatce za myszką. Zjadło rekonwalescenta (dużo i łapczywie) Zrobił kupala do kuwety - sika już bez pudła od wieczora prosto do żwirku.
Niestety katar ciągle jest, dziś nawet jakby bardziej. Po rozmowie z wetem dowiedzieliśmy się, że najprawdopodobniej zmienia postać ale potrwa jeszcze z miesiąc. A z kupalem ciagle wychodzą robaki - wet zadowolony, że tak stopniowo. Mruczy, wspina się na kolana, żre (tylko jogurtu zupełnie nie chce, a wet boi się podać lakcidu, bo to bomba biologiczna dla takiego malucha). Dzięki wszystkim za wsparcie!!!!!

katonka

 
Posty: 4378
Od: Wto lis 19, 2002 21:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 10, 2003 15:46

Katon: mam taki przypadek w domu, nie wiem skąd miał tyle sił żeby sie wylizac. To mój Buruś. Rodzeństwo mu umarło a on biegł za moja koleżanką żeby go ratowała. Potwornie śmierdział bo miał tak wyżarty przewód pokarmowy, że aż odbyt mu wypadł a wokół miał jedną ranę od biegunek. I prawie nie miał sierści. I to wszystko co piszesz też miał. Ale miał wolę życia i zawsze dobry humor (teraz ma zły bo go odchudziłam).
Do jedzenia dostawał marchewkę z mięsem a nie odwrotnie , zeby mu te biedne kiszeczki wyleczyć. I inne warzywa i siemię lniane. Dlatego teraz lubi wszystko. Ma juz 5 lat.
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Śro gru 10, 2003 15:47

Moze by tak dodac jogurtu do tego zarelka dla rekonwalescentow?
Ash + Mysza + Luciano Pavarotti + ADHD tego ostatniego...
Obrazek

Ash

Avatar użytkownika
 
Posty: 2215
Od: Pon lis 17, 2003 9:55
Lokalizacja: Rio de Janeiro

Post » Śro gru 10, 2003 15:48

katon-starszy pisze:Udało mi się wcześniej urwać z roboty i co zastałem?... Mały przez godzinę (sic!) latał po całej klatce za myszką. Zjadło rekonwalescenta (dużo i łapczywie) Zrobił kupala do kuwety - sika już bez pudła od wieczora prosto do żwirku.

Rewelacja :D Dzielny maluch, a jakich ma opiekunow :D
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17879
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 10, 2003 16:06

katony :-) napisalam na PW 8)

Dajcie malemu jakies imie, bo nie wiem jak mu zyczyc zdrowia:-)
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Śro gru 10, 2003 16:13

Imienia jeszcze nie ma.
Wołamy na zmianę Dead Man Walking, Kolo, Franek...

Ale jeszcze nie wiemy :roll:

No poza tym jak już będzie zupełnie zdrowy to chyba poszukamy dla niego domku. :( :roll: :( :( :roll:

katonka

 
Posty: 4378
Od: Wto lis 19, 2002 21:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 10, 2003 16:32

Gratuluje wszystkich sukcesow Wam i Malemu, no i dalej do przodu :!: :ok:
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Śro gru 10, 2003 21:02

W końcu mogłam znowu usiąść i poczytać, a tu takie miłe wieści.
Tak bardzo sie cieszę, dzielny maluszek, a Wy już wiecie że jesteście kochani i wspaniali.
Niech biedny kicio stopniowo zdrowieje ze wszystkich swoich chorób. :lol: :1luvu:
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Śro gru 10, 2003 23:43

Idę spać więc dobranoc Katonki, dobranoc Maluszku, dobranoc Herhorku i Luno. Spokojnej nocy :D
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Śro gru 10, 2003 23:52

Gimli - niezniszczalny krasnolud? (zabójczy na krotkich dystansach)
...

Padme

 
Posty: 28589
Od: Pon lut 04, 2002 15:32

Post » Czw gru 11, 2003 1:56

Właśnie skończyłam czytać cały ten temat i podziwiam was. Jesteście naprawdę wspaniali. :D
Dużo zdrowia dla maluszka.
Franek to fajne imie dla maluszka. :D
Trzymam kciuki :ok:
Olga Pietrusiewicz
Obrazek
Hodowla BRI Behemot*PL - http://www.behemot.pl

Behemot - Ola

 
Posty: 60
Od: Śro kwi 02, 2003 20:35
Lokalizacja: Wrocław, Polska

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot], puszatek i 1415 gości