TERAZ MY - Niunia-wyniki s.69 i 85

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 04, 2008 23:32

Femka pisze:
kalair pisze:Ludze,jak tu jesteście, niech mi ktoś powie-czy zamrożonej rybce zostawionej do jutra w lodówce nic nie będzie? Zamrażara zamrożona na amen...Nie otworzę.. :oops:
Plijssss :roll:


nie mam dla Ciebie dobrych wieści. rozmrozi się na bank.


No ale taką rozmrożoną można rano usmażyć, nie?

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 04, 2008 23:33

pewnie, ja nawet czasami tak rozmrażam, bo jest bardziej soczyste.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw gru 04, 2008 23:36

Femka pisze:pewnie, ja nawet czasami tak rozmrażam, bo jest bardziej soczyste.

A, to spoko, jednak moze jakoś bym sobie poradziła w tajemniczej rzeczywistości kuchennej :roll:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 04, 2008 23:38

skaskaNH pisze:
Femka pisze:
kalair pisze:Ludze,jak tu jesteście, niech mi ktoś powie-czy zamrożonej rybce zostawionej do jutra w lodówce nic nie będzie? Zamrażara zamrożona na amen...Nie otworzę.. :oops:
Plijssss :roll:


nie mam dla Ciebie dobrych wieści. rozmrozi się na bank.


No ale taką rozmrożoną można rano usmażyć, nie?

Femciu, domyślam się ,że się rozmrozi :twisted: :lol: :lol:
Ale czy coś na niej nie urodzi przez to qrka? Usmażę,zjem,i umrę.. :roll:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw gru 04, 2008 23:38

kalair pisze:Ludze,jak tu jesteście, niech mi ktoś powie-czy zamrożonej rybce zostawionej do jutra w lodówce nic nie będzie? Zamrażara zamrożona na amen...Nie otworzę.. :oops:
Plijssss :roll:

Pytanie - czy ta rybka jest dla Ciebie czy dla kotów.
Bo jak dla Ciebie - to luz - nic jej się nie stanie, może nawet tydzień leżeć. :mrgreen:
Jak dla kotów - wyrzuć :!:

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Czw gru 04, 2008 23:38

varia pisze:
kalair pisze:Ludze,jak tu jesteście, niech mi ktoś powie-czy zamrożonej rybce zostawionej do jutra w lodówce nic nie będzie? Zamrażara zamrożona na amen...Nie otworzę.. :oops:
Plijssss :roll:

Pytanie - czy ta rybka jest dla Ciebie czy dla kotów.
Bo jak dla Ciebie - to luz - nic jej się nie stanie, może nawet tydzień leżeć. :mrgreen:
Jak dla kotów - wyrzuć :!:

Dla mnie.Koty nie lubiom..Dziwne jakieś..
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw gru 04, 2008 23:40

kalair pisze:
varia pisze:
kalair pisze:Ludze,jak tu jesteście, niech mi ktoś powie-czy zamrożonej rybce zostawionej do jutra w lodówce nic nie będzie? Zamrażara zamrożona na amen...Nie otworzę.. :oops:
Plijssss :roll:

Pytanie - czy ta rybka jest dla Ciebie czy dla kotów.
Bo jak dla Ciebie - to luz - nic jej się nie stanie, może nawet tydzień leżeć. :mrgreen:
Jak dla kotów - wyrzuć :!:

Dla mnie.Koty nie lubiom..Dziwne jakieś..


:mrgreen:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw gru 04, 2008 23:40

Femka pisze:pewnie, ja nawet czasami tak rozmrażam, bo jest bardziej soczyste.

Femciu, ja wiem, że tak się z mięsem robi,ale myślałam,że rybie to może zaszkodzić,czy cóś..
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw gru 04, 2008 23:41

kalair pisze:Dla mnie.Koty nie lubiom..Dziwne jakieś..

To wyjmij z lodówki, niech się rozmraża spokojnie w temperaturze pokojowej. A potem zamroź koniecznie jeszcze raz. 8)
Smacznego!

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Czw gru 04, 2008 23:41

Dorota pisze:
kalair pisze:
varia pisze:
kalair pisze:Ludze,jak tu jesteście, niech mi ktoś powie-czy zamrożonej rybce zostawionej do jutra w lodówce nic nie będzie? Zamrażara zamrożona na amen...Nie otworzę.. :oops:
Plijssss :roll:

Pytanie - czy ta rybka jest dla Ciebie czy dla kotów.
Bo jak dla Ciebie - to luz - nic jej się nie stanie, może nawet tydzień leżeć. :mrgreen:
Jak dla kotów - wyrzuć :!:

Dla mnie.Koty nie lubiom..Dziwne jakieś..


:mrgreen:

No co? :twisted: Takie mam..się kotów nie wybiera nie? :twisted: :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw gru 04, 2008 23:41

kalair pisze:
Femka pisze:pewnie, ja nawet czasami tak rozmrażam, bo jest bardziej soczyste.

Femciu, ja wiem, że tak się z mięsem robi,ale myślałam,że rybie to może zaszkodzić,czy cóś..


Martwa jest, to raczej nic jej już nie zaszkodzi :mrgreen:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 04, 2008 23:42

kalair pisze:
Dorota pisze:
kalair pisze:
varia pisze:
kalair pisze:Ludze,jak tu jesteście, niech mi ktoś powie-czy zamrożonej rybce zostawionej do jutra w lodówce nic nie będzie? Zamrażara zamrożona na amen...Nie otworzę.. :oops:
Plijssss :roll:

Pytanie - czy ta rybka jest dla Ciebie czy dla kotów.
Bo jak dla Ciebie - to luz - nic jej się nie stanie, może nawet tydzień leżeć. :mrgreen:
Jak dla kotów - wyrzuć :!:

Dla mnie.Koty nie lubiom..Dziwne jakieś..


:mrgreen:

No co? :twisted: Takie mam..się kotów nie wybiera nie? :twisted: :lol: :lol:


Tia... Mru mial byc dziewczynka :twisted:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw gru 04, 2008 23:42

varia pisze:
kalair pisze:Dla mnie.Koty nie lubiom..Dziwne jakieś..

To wyjmij z lodówki, niech się rozmraża spokojnie w temperaturze pokojowej. A potem zamroź koniecznie jeszcze raz. 8)
Smacznego!
Zapomniałaś dodać, że trzeba zakupić smectę i stoperan w ilościach słusznych :twisted:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 04, 2008 23:43

skaskaNH pisze:
kalair pisze:
Femka pisze:pewnie, ja nawet czasami tak rozmrażam, bo jest bardziej soczyste.

Femciu, ja wiem, że tak się z mięsem robi,ale myślałam,że rybie to może zaszkodzić,czy cóś..


Martwa jest, to raczej nic jej już nie zaszkodzi :mrgreen:

Ale MNIE po konsumpcyji owej by mogło nie? :twisted: O zdrowie zadbać nieco.. :twisted:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw gru 04, 2008 23:44

skaskaNH pisze:Zapomniałaś dodać, że trzeba zakupić smectę i stoperan w ilościach słusznych :twisted:

Po co? Przecież to nie koty będą miały dolegliwość. :mrgreen:

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, MB&Ofelia, Paula05 i 149 gości