Sześć razy wyrzucany za drzwi- Anduś już we własnym domku!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro gru 03, 2008 19:23

Ale szybka akcja... :lol:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Śro gru 03, 2008 19:30

Andy farciarz :D
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Śro gru 03, 2008 20:25

malinka1 pisze: Więc Andy pojedzie w transporterku, ten pan mieszka gdzieś "koło siódemek" tak nazywają łodzianie to miejsce, nie wiem o co chodzi, ale myślę, że podjedzie pod Twoją pracę. Dałam mu już telefon do Ciebie, a Tobie napiszę na pw jego namiary. Pan wyjedzie w piątek po śniadaniu, śniadanie o 8 ej z Orońska , do Orońska kiciusia dowieziemy rano przed pracą (ta praca we wszystkim tylko przeszkadza :roll: ) Na pewno będzie mocno zestresowany. Aniu, czy będziesz miała w pracy transporterek, żeby go przełożyć? Bo ja sieję transporterki, jeden jest w Warszawie do zwrotu, drugi pożyczony, ten też będzie kolegi z Orońska.


"Siódemki" czyli Piotrkowska 77 to blisko mojej pracy (pracuję przy P. 104), to dobrze, spokojnie się w takim razie jakoś dogadamy z odbiorem Andy`ego.
Transporter oczywiście będę miała swój, "przepakuję" małego, panu profesorowi zostawię Twój transporter. (Moje transportery też wędrują po Polsce, wiem jak to jest :wink: ).
Mój TŻ teraz kombinuje jak tu się urwać z pracy, żeby zawieźć kicia do nas do domu, by sobie w ciepłej łazience i z michą jedzonka czekał na nasz powrót.
Coś musimy wymyśleć, bo nie chciałbym go trzymać od 10-tej do 16-tej w pracy w małym transporterku :(
Bedzie dobrze :D
Pierś z kurczaczka i inne pyszności będą na niego czekać :D

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 03, 2008 21:14

doczytałam, super :lol:

czy allegro, które zrobiłam ma wisieć nadal?
kontynuować ogłoszenia?

teraz będą inne dane kontaktowe..
ObrazekObrazekObrazek

sherina

 
Posty: 7472
Od: Pt kwi 18, 2008 19:45
Lokalizacja: Wołomin

Post » Śro gru 03, 2008 21:17

Co za akcja 8O Ale Andy ma farta. Wiedział chłopak, do którego urzędu wejść :D
ObrazekObrazek
Obrazek

kasiakom

 
Posty: 5637
Od: Śro maja 03, 2006 20:55
Lokalizacja: Turek

Post » Śro gru 03, 2008 21:53

sherina pisze:doczytałam, super :lol:

czy allegro, które zrobiłam ma wisieć nadal?
kontynuować ogłoszenia?

teraz będą inne dane kontaktowe..

Sherina, jak Andy będzie już w Łodzi, to wtedy zmienimy ogłoszenie, niech wisi póki co....

malinka1

 
Posty: 1151
Od: Czw cze 28, 2007 8:27
Lokalizacja: Radom

Post » Śro gru 03, 2008 21:56

sherina pisze:doczytałam, super :lol:

czy allegro, które zrobiłam ma wisieć nadal?
kontynuować ogłoszenia?

teraz będą inne dane kontaktowe..


Sherina, zostaw ogłoszenie, niech wisi, jakby co to dasz namiar na mnie. Niech mały będzie ogłaszany też na woj. mazowieckie. Jak się dobry domek trafi to transport znajdziemy :wink:
Ja zrobię ogłoszenie na Łódź.

Mogę sobie wykorzystać Twoje ogłoszenie ? Tytuł i część treści jeśli pozwolisz.

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 03, 2008 22:02

Andy jeszcze nie zawitał do nas, a dostał już piękny prezent :love:
Ciocia Dorotka i wujek Marcin (adoptowali od nas rok temu naszego tymczasa i ma się u nich jak pączuś w maśle :1luvu:) złożyli nam dzisiaj kurtuazyjną wizytę i przywieźli dla nowego domownika zabawkę - trzy myszki na sprężynkach na puchatej podstawce. Moje koty już zrobiły test - myszki są the best :D
Mam nadzieję, że i Andy`emu się spodoba :wink:

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 03, 2008 22:23

pisiokot pisze:
sherina pisze:doczytałam, super :lol:

czy allegro, które zrobiłam ma wisieć nadal?
kontynuować ogłoszenia?

teraz będą inne dane kontaktowe..


Sherina, zostaw ogłoszenie, niech wisi, jakby co to dasz namiar na mnie. Niech mały będzie ogłaszany też na woj. mazowieckie. Jak się dobry domek trafi to transport znajdziemy :wink:
Ja zrobię ogłoszenie na Łódź.

Mogę sobie wykorzystać Twoje ogłoszenie ? Tytuł i część treści jeśli pozwolisz.


Tekst był Malinki :wink: :wink: ja tylko go /za pozwoleniem / skopiowałam i poużywałam.
ObrazekObrazekObrazek

sherina

 
Posty: 7472
Od: Pt kwi 18, 2008 19:45
Lokalizacja: Wołomin

Post » Śro gru 03, 2008 22:26

Andy, wielkim szczesciarzem jestes!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Spotkales na swojej drodze wspaniale Cioteczki :1luvu:
Aniu, czy wypada mi wyznac Ci milosc po raz setny :wink:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Śro gru 03, 2008 22:36

Jak zobaczyłam blisko 10 lat temu pierwszy raz mojego śp. najukochańszego Pisia to był dokładnie takim samym zwiniętym w precelek bezdomnym burym kłębuszkiem na krześle w Urzędzie. (Urzędzie Miasta Łodzi zresztą :roll:). Nigdy nie zapomnę tego widoku.

Doznałam deja vu jak zobaczyłam to zdjęcie Malinki :cry:.
Musiałam się zaopiekować Andym i już.

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 04, 2008 21:00

Niesamowite, jak te sytuacje w życiu się powielają..... teraz już wiem, dlaczego tak szybko podjęłaś taką decyzję, wiem co wtedy czułaś. Byłam wściekła na cały świat i myślałam, że serce mi pęknie. Zazdrościłam tym, dziesiątkom ludzi, że idą przed siebie, do domów, nic nie widzą poza swoim czubkiem nosa i tak im dobrze. Ale oni za to nie wiedzą jakie to wspaniałe uczucie jak uszczęśliwi się takie nieszczęśliwe bezradne życie. Andy to sama słodycz, przytulanka, małe dziecko spragnione miłości. Myślę, że Ania to potwierdzi. Jutro przed 9-tą Andy wyjedzie w kontenerku, trzymam kciuki za szczęśliwe dotarcie na miejsce. Aniu dziękuję .......uważajcie przy przekładaniu go, żeby się czegoś nie wystraszył. Najlepiej w samochodzie albo w pomieszczeniu

malinka1

 
Posty: 1151
Od: Czw cze 28, 2007 8:27
Lokalizacja: Radom

Post » Czw gru 04, 2008 21:08

malinka1 pisze:uważajcie przy przekładaniu go, żeby się czegoś nie wystraszył. Najlepiej w samochodzie albo w pomieszczeniu


Wiem, wiem, "przepakowywałam" już wiele kotów i zawsze na zimne dmucham. Zrobię to w aucie z dokładnie zamkniętymi drzwiami, nie martw się.
Mój transporterek już czeka w przedpokoju wyłożony puchatym morelowym ręcznikiem, a ja szykuję łazienkę na przyjazd Andusia :wink:
TŻ-owi powinno się udać urwać z pracy ok. 12-tej, żeby zawieźć malucha do domu, gdzie poczeka sobie na nas w cieplutkiej łazience. A wieczór już będzie nasz :wink:

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 04, 2008 21:20

to ja już chyba wiem
z kim kotek przyjedzie
i w czyim transporterku 8) 8) 8) :P :P :P :P :P
Aniu :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :king: :kitty: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 04, 2008 21:43

Oj chyba nie...to wielki zlepek osób. :lol:

malinka1

 
Posty: 1151
Od: Czw cze 28, 2007 8:27
Lokalizacja: Radom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 20 gości