[Białystok3]'syjamiątko' s.82 i 'rosyjski' Iwan s.91

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 04, 2008 8:01

To jeszcze potwierdzę: dzisiaj, 15:30 - 15:40 na dworcu pkp odbieram rudego kicia w transporterze i wiozę do W-wy. Będzie z nami jechać jeszcze świnka morska wyadoptowana aż do Lublina :D [w W-wie nie mają kotów, w Lublinie świnek :D].

Sama nie wiem czy dzwoniła Aneta, czy dała numer dla tej karmicielki, któa ją powiadomiła o kotkach...

W każdym razie, po 7 grudnia jak wrócę możemy przyjąć 2 kotki, jak nie te, to inne ;).

Szkoda strasznie wszystkich kiciów, które umierają z głodu, chorób, w zimnie... :( nie da się wszystkich uratować, ale i tak tyle z nich udaje się wyleczyć i znajdują domy, to wspaniałe :).
Obrazek

Nakasha

 
Posty: 455
Od: Sob lut 19, 2005 19:05
Lokalizacja: Białystok - Kuriany

Post » Czw gru 04, 2008 8:29

Nakasha mam nadzieję, że dogadałaś się konkretnie z panią z Wawki co do kicia i transporterka :) Ja będę na 100% około 15:40
Tak się do niego przyzwyczaiłam, że chyba będę chlipać...
Pani bardzo fajna zaproponowała nocleg jakby ktoś był w Wawie i nie miał gdzie się zatrzymać oraz tańsze bilety do teatru czy opery :roll: na upiora w operze chętnie bym się wybrała :wink:

Dziś albo najdalej jutro przyjadą do mnie kicie z białegostoczku, kotki tri i tygrysek, ta druga jest juz zarezerwowana :lol:

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw gru 04, 2008 12:17

Tak dogadałam się :D Odbierze kicię z dworca i przywiezie mi transporter w niedzielę ;).
Obrazek

Nakasha

 
Posty: 455
Od: Sob lut 19, 2005 19:05
Lokalizacja: Białystok - Kuriany

Post » Czw gru 04, 2008 14:03

Telefon dzwoni i dzwoni a wszyscy chcą kotki tygryski, Aguś są jakieś do adopcji ?? Kotka Emilki nie wraca i ma się całkiem dobrze więc można ją przenieść do wyadoptowanych. A ja tak się przyzwyczaiłam do mego Maxa indywidualisty, że cały dzień chodzę jakaś taka poddenerwowana, że najchętniej bym go nie oddała :evil: i zostawiła sobie, Cleo też to chyba mocno przeżyje bo lubią się, chodzą razem, bawią się, śpią a jak za długo go nie widzi to chodzi i szuka. Łatwiej jest jak kicie są krótko a nie tak jak on prawie 3 tygodnie :(

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw gru 04, 2008 14:18

monia3a pisze:Telefon dzwoni i dzwoni a wszyscy chcą kotki tygryski, Aguś są jakieś do adopcji ?? Kotka Emilki nie wraca i ma się całkiem dobrze więc można ją przenieść do wyadoptowanych. A ja tak się przyzwyczaiłam do mego Maxa indywidualisty, że cały dzień chodzę jakaś taka poddenerwowana, że najchętniej bym go nie oddała :evil: i zostawiła sobie, Cleo też to chyba mocno przeżyje bo lubią się, chodzą razem, bawią się, śpią a jak za długo go nie widzi to chodzi i szuka. Łatwiej jest jak kicie są krótko a nie tak jak on prawie 3 tygodnie :(


mato jedyna :oops: , TU:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=85014

przeczytajcie proszę, to b. pilne!!!

może nakasha wracając 7 by wzięła :oops:
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Czw gru 04, 2008 14:19

proszę - przyslij wzór umowy.
Dzięki.
Miłego dnia. Janiu jutro to jest 5 grudnia będę z L A U R Ą w Zwierzaku .Pani dr. Agnieszka podejmie próbę wyleczenia jej oczek. Operacja przewidziana na 14 mogę więc podrzucić Ci umowy kocie. Czekam na potwierdzenie.
Hej mimo iż wiek już nie ten ale przyznaję się To ja bardziej od kotki przeżywam ten jutrzejszy zabieg. Trzymajcie kciuki za Laurę on tak dużo już wycierpiała. Zwierzątko o którym mowa było opisywane w artykule Nie wystarczy karmić - kotkowo.pl. Myślę ,że jak mówi pani dr Agnieszka to kosmetyka czyli może będziemy obserwować kocią Cher

Dziemian Tomasz

 
Posty: 27
Od: Nie paź 26, 2008 13:59
Lokalizacja: Białystokul.Pułaskiego 103/103

Post » Czw gru 04, 2008 14:35

Ruach pisze:
mato jedyna :oops: , TU:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=85014

przeczytajcie proszę, to b. pilne!!!

może nakasha wracając 7 by wzięła :oops:


Wszyscy pytają o maluszki ale będę proponować tę dorosłą kotkę. Jeśli chodzi o DT to trzeba pytać Agi.

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw gru 04, 2008 14:49

Ja mam bardzo miłe kocurki dwa do oddania, ale nie tygryski.
Jeden z charakteru bywał niegdyś tygrysiątkiem, ale teraz jest przeuroczy.

Tomek
Umowę już mam....
Dzięki za szczere chęci...
Trzymajcie się dzielnie z LAURĄ.....

jania

 
Posty: 794
Od: Sob sty 19, 2008 16:28
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw gru 04, 2008 15:36

Szałwia...trzymam mocno kciuki za twoje maluszki

proszę napiszcie co za Szczotką...kibicuję jej od samego początku mojego pobytu na Kotkowie.pl

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw gru 04, 2008 15:56

Ja mam kotke tygryske do wziecia:) w warszawie miła oswojona moze byc z innymi kotami jak cos to dzwoncie 662242037

BeataB

 
Posty: 217
Od: Sob lis 29, 2008 13:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 04, 2008 17:13

BeataB pisze:Ja mam kotke tygryske do wziecia:) w warszawie miła oswojona moze byc z innymi kotami jak cos to dzwoncie 662242037


to bardzo pilne :( kotka przebywa u Beaty w biurze i od wczoraj - decyzją szefa miała być już w schronisku :cry: Beata wyprosiła jeszcze trochę czasu, a właściwie codziennie musi wypraszać się o następny dzień... w każdej chwili cierpliwość szefostwa może się skończyć :roll:
Frędzel ...razem z nami od 22.12.2007 do 31.07.2009 (godz.9.15) ...w pamięci i sercach na zawsze [*] ['] [*]
Obrazek Obrazek

Granula

 
Posty: 2293
Od: Wto sie 28, 2007 22:15
Lokalizacja: był Kraków -> później Bielsko-Biała -> aktualnie Żory woj.śląskie

Post » Czw gru 04, 2008 17:15

Ruach dwa dni temu dzwoniła do mnie kobitka z Wawki w sprawie kotki Emilki czyli tygryski, zaraz poszukam numeru do niej, zadzwońcie i spawdzcie może akurat zdecyduje się na tę doosłą kotkę :)
Zaaz podeśle PW.

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw gru 04, 2008 22:14

Hej hej, spokojnie. Przypomnę że staramy się eksportować a nie importować koty :)
A tak serio- monia -- maluchy tygryski są 4. Jeden dziki jak dzicz u Jani - dziewuszka. Śliczna, ale jeszcze potrzebuje Jani. Myślę, że1-2 tygodnie.
Z pakietu 5 kociaków z Orzeszkowej są 3 małe tygryski (i 2 czarnulki) Mają ok 7 tyg, już się prawie ugłaskały. Myślę, ze do niedz. będą mruczakami. 2 chłopczyków - ksero kotki Emilki i jedna Whiskaska z oczkami jak mikrolemurek. Widziałam wiele kotków, ale ta Whiskaska to jedna z ładniejszych :) Futerko jak u misiów polarnych - mieszkały przecież w szopie.

Żeby nie było że jest różowo - nie jest. Wszystko zapchane, z wyjątkiem 1969 do której właśnie piszę drażliwe pw :oops:
Bo dziewczyna znalazła wczoraj na Wyszyńskiego wychudzoną młodą koteczkę. Zainteresowała się, bo kotka zjadła jabłko którym rzucili w nią jacyś... młodzieńcy. Chudziutka bardzo. Nocowała na Białostoczku, dziś zrobili jej badania - nie ma nic strasznego - cukrzycy, białaczki. Ma za to katar, ale ponoć niestraszny. Dziś też nocuje na Białostoczku. Ale wiadomo,że długo tam zostać nie może.

A stan wygląda tak:

Jania - 3 duże chłopaki (może poratuje też jakby Bożenka wyciągnęła coś dużego z syfu ?)
Monia - oczekuje na 2 maluchy z syfu:)
Beatka- 2 Tricolorki
p.Danusia- 3 z Orzeszkowej
Madziak - 2 z Orzeszkowej
p.Ania - oczekuje na kotkę która mają się złowić w sob
p.Ania -3 kociaki z Pułaskiego które mieszkają gościnnie w domu Gremlinów
Nakasha- oczekuje na 2 kotki,które mają się złowić w sob
Nicola-kotka z Pułaskiego
Asia - 1 nadal-troche-dzikunek
Szałwia -3 kotki ze Słomianki
Tomek - Laura
p.Małgosia z Dziesięcin - 1 maluch5-6 tyg

Iwona natomiast ma gdzieś opuszczony dom w którym grasują maluchy. Pani przetrzyma tylko nie ma kto łapać...
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw gru 04, 2008 23:50

Heh, jeśli myślimy o tym samym czyli Antoniuk, to pani D. już sama złapała grasantów i już trzyma ich u siebie.
Jest trzech. Ale jednego pani juz zdążyła pokochać i nie odda. Więc dwa - czarny i szary. Plinka zrobi im śliczne foto.
Zostały jednak kocice, a tych już Pani na pewno sama nie złapie.

No i spis uzupełnię o koteczkę z Sienkiewicza. Leczyła się w Zwierzaku, ale już chyba wszystko OKI.

I świezynka - dziś zadzwoniła piwnica pełna kotów przy Piłsudskiego. Wyjątkowo roszczeniowa. Nie wiadomo ile kiciów i jakie, bo jakoś nie chcą współpracować i na przykład usiąść do policzenia. Jak jedne wchodzą, inne - wychodzą.
Pozdrawiamy
ObrazekObrazekObrazek

Iwona&Wiki

 
Posty: 94
Od: Nie lut 04, 2007 9:48
Lokalizacja: Białystok-Kleosin

Post » Pt gru 05, 2008 0:11

Co do tygrysków to jest jeszcze jeden troszkę podrośnięty z wczorajszej sesji fot. ...

Obrazek

Obrazek

No i jego siostra :roll:
Obrazek

Obrazek

plinka

 
Posty: 338
Od: Sob paź 13, 2007 16:03
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, Lucky13 i 80 gości