Melduję, że panna Mu wydaje się (tfu, tfu i odpukać w niemalowane...) zdrowa, a łysinki zniknęły.
Gorzej jest natomiast z Saszą, która ma cos w rodzaju...
pryszcza koło nosa, ciemne plamki na samym jej różowym nosie i ciemny brudek w dziurkach od nosa. Czy wiecie co to może być
U wetki chyba mogę dopiero we wtorek być... Czy może być to grzyb lub jakaś odmiana świerzbu po 3 dawkach szczepionki przeciwgrzybicznej (kuracja zakończona jakis miesiąc temu)?
Ja chyba nigdy cholera nie dolecze tych kotek, żeby obie były całkowicie zdrowe. Jestem powoli załamana, odkąd je mam nieustannie je leczę:/