Pani od niedawna ma kota i szuka mu towarzystwa. Kot jest czarny i marzeniem całej rodziny (dzieci, ale takie już raczej dorosłe, słowa Pani) jest, żeby drugi był biały.
W Dominiku się zakochali od pierwszego wejrzenia, niestety, problemem jest odległość. Pani jest z Legnicy, a Dominik nie jest typem kota, którego można posłać na drugi koniec Polski, bo jest strasznym boidupcem. Obawiałabym się też powrotu z adopcji, przy takiej odległości to zawsze duży kłopot.
Może ktoś z forum ma gdzieś bliżej białego kota do adopcji? Kot nie musi być idealnie biały, Dominik ma plamkę na głowie i dwie plamki na ogonie.
Jakby ktoś chciał się z domkiem kontaktować, podam namiary na PW.
Jakby ktoś sobie chciał referencyjnie obejrzeć Dominika, proszę klikać w link pod moim nickiem
