K-ów,część kotów z Kłaja nadal czeka na pomoc na mrozie:-(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 04, 2008 11:45

noemik pisze:
kastapra pisze:
Tweety pisze:
kastapra pisze:
Tweety pisze:
kastapra pisze:
Tweety pisze:
kastapra pisze:Zowisiu odezwała się ta pani o dziwnym nazwisku?


i do Zosi i do mnie też:-)


No i co?? Wyjaśniło się coś (choćby pochodzenie nazwiska :P)
przekazałam namiary na Noemik i markopolo, bo oni mają te kociuchy, które jej odpowiadały


Ale ona pytała o Sreberko! Z mojej aukcji


ale Sreberko okazał się dla niej zbyt wiekowy :roll: u mnie pytała o Neskę i chciała 2-miesiecznego burania


Boziu swiat oszalał

:roll:
Toż Neska za 2 miesiące będzie w wieku Sreberka, albo coś koło tego, ależ ci ludzie wybredni!


do mnie nikt nie dzwonił.

Bono dał się wczoraj pogłaskać, zresztą zabunkrował się w szafie, więc dalam radę sięgnąć.

Możę Cincian da się zaprosić na zrobienie fachowych zdjęć kociej gromadce? Bardzo proszę.

Cioteczki, jak któraś będzie w CHironie, to upomnijcie się o książeczki Kory i jej dzieci. :)


Da się ale dopiero ew. Jutro lub w weekend
ObrazekObrazekObrazekObrazek

cincian

 
Posty: 109
Od: Pt paź 10, 2008 9:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 04, 2008 11:52

jako, że usmarkałam się po pięty i marzę o ciepłym łóżku a mój TŻ dostał się na jutro do ortopedy czy mógłby ktoś przejąć od nas przetransportowanie Zowisi ze Sreberkiem i malusią Kulką z Józefińskiej do Krakvetu na Sanocką? Jutro po południu dyżur ma okulista a maluchy wymagają jego konsultacji

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 04, 2008 12:02

cincian pisze:
noemik pisze:
kastapra pisze:
Tweety pisze:
kastapra pisze:
Tweety pisze:
kastapra pisze:
Tweety pisze:
kastapra pisze:Zowisiu odezwała się ta pani o dziwnym nazwisku?


i do Zosi i do mnie też:-)


No i co?? Wyjaśniło się coś (choćby pochodzenie nazwiska :P)
przekazałam namiary na Noemik i markopolo, bo oni mają te kociuchy, które jej odpowiadały


Ale ona pytała o Sreberko! Z mojej aukcji


ale Sreberko okazał się dla niej zbyt wiekowy :roll: u mnie pytała o Neskę i chciała 2-miesiecznego burania


Boziu swiat oszalał

:roll:
Toż Neska za 2 miesiące będzie w wieku Sreberka, albo coś koło tego, ależ ci ludzie wybredni!


do mnie nikt nie dzwonił.

Bono dał się wczoraj pogłaskać, zresztą zabunkrował się w szafie, więc dalam radę sięgnąć.

Możę Cincian da się zaprosić na zrobienie fachowych zdjęć kociej gromadce? Bardzo proszę.

Cioteczki, jak któraś będzie w CHironie, to upomnijcie się o książeczki Kory i jej dzieci. :)


Da się ale dopiero ew. Jutro lub w weekend


dla mnie też weekend najlepszy.:)
zapraszam.:)
Obrazek

noemik

 
Posty: 1604
Od: Czw paź 11, 2007 21:15
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 04, 2008 12:11

Tweety pisze:jako, że usmarkałam się po pięty i marzę o ciepłym łóżku a mój TŻ dostał się na jutro do ortopedy czy mógłby ktoś przejąć od nas przetransportowanie Zowisi ze Sreberkiem i malusią Kulką z Józefińskiej do Krakvetu na Sanocką? Jutro po południu dyżur ma okulista a maluchy wymagają jego konsultacji


Jutro popołudniu będę na Józefińskiej z T&T, mogę przetransportować!!!!

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 04, 2008 12:14

kastapra pisze:
Tweety pisze:jako, że usmarkałam się po pięty i marzę o ciepłym łóżku a mój TŻ dostał się na jutro do ortopedy czy mógłby ktoś przejąć od nas przetransportowanie Zowisi ze Sreberkiem i malusią Kulką z Józefińskiej do Krakvetu na Sanocką? Jutro po południu dyżur ma okulista a maluchy wymagają jego konsultacji


Jutro popołudniu będę na Józefińskiej z T&T, mogę przetransportować!!!!


Ty chyba będziesz na Józefitów, koło mojego domu, bo rozumiem, ze to szczepienie ogonków, Józefińska jest w pobliżu placu Boh. Getta

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 04, 2008 12:30

A oto dowody na to, że kotowie żyją i tyją:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Oraz, że kotka jest kotkietką, kot kostkiem.

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Czw gru 04, 2008 12:38

lutra pisze:A oto dowody na to, że kotowie żyją i tyją:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Oraz, że kotka jest kotkietką, kot kostkiem.


superowe buranie :)

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 04, 2008 15:13

kastapra, dostałam wiadomość, że transport do Lublina jest jednak dopiero w przyszłym tygodniu :(

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 04, 2008 15:29

Tweety pisze:kastapra, dostałam wiadomość, że transport do Lublina jest jednak dopiero w przyszłym tygodniu :(


Hmm....zadecyduj, jesli trzeba to pojadę w tą niedzielę. Do której godziny koty od Zo muszą znalezc się w Krakvecie jutro? Czy masz Agnieszko jakies koty do tej akcji TOZ-u? Lub kogoś kto ma, czy jednak nie chcesz ryzykować z tą szczepionką>?

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 04, 2008 16:50

Tweety pisze:jako, że usmarkałam się po pięty i marzę o ciepłym łóżku a mój TŻ dostał się na jutro do ortopedy czy mógłby ktoś przejąć od nas przetransportowanie Zowisi ze Sreberkiem i malusią Kulką z Józefińskiej do Krakvetu na Sanocką? Jutro po południu dyżur ma okulista a maluchy wymagają jego konsultacji

Umówiłam sie z Zowisia, ze po nia podjade. Mam juz wszystkie koordynaty.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw gru 04, 2008 17:03

kastapra pisze:
Tweety pisze:kastapra, dostałam wiadomość, że transport do Lublina jest jednak dopiero w przyszłym tygodniu :(


Hmm....zadecyduj, jesli trzeba to pojadę w tą niedzielę. Do której godziny koty od Zo muszą znalezc się w Krakvecie jutro? Czy masz Agnieszko jakies koty do tej akcji TOZ-u? Lub kogoś kto ma, czy jednak nie chcesz ryzykować z tą szczepionką>?


rozmawiałam z wetem z Mickiewicza, zostały całe trzy miejsca do jutra do 15-stej, gdzieś ktoś do mnie pisze, że ze 20 kotów od niego się załapie... na te trzy miejsca ...? jakaś paranoja z tym jest, zwłaszcza, że akcja jest od 17.11 i nikt nic nie powiedział wcześniej :(

Kastapra, Ty masz kontakt z tą panią od Bono, jak ona się zapatruje na przesunięcie terminu? no i nie wiem, co na to Noemik gdyby kociuch musiał jeszcze tydzień zostać u niej. A może pani wyjechałaby przed niego do tego Sandomierza jak poprzednio?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 04, 2008 17:11

kastapra pisze:
Tweety pisze:kastapra, dostałam wiadomość, że transport do Lublina jest jednak dopiero w przyszłym tygodniu :(


Do której godziny koty od Zo muszą znalezc się w Krakvecie jutro?


już dziękuję, dziewczyny są już umówione (Zowisia i Miszelina)

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 04, 2008 19:00

Właśnie wróciłam z Asterkiem od wetki i trochę jestem podłamana: on wygląda na 3 miesiące, waży teraz 1,7 kg, a zęby, jak się okazało, stałe :cry: . Czyli minimum 5 miechów, jak nic. W piątek nie dało się dokładnie zaglądnąć do kociego pyszczka :(
Wetka stwierdziła, że będzie to miniaturka kota, chociaż nie karzełek, bo proporcjonalny, brzuszek też nie za duży, ale łapiny takie cieniutkie. No i kocurze atrybuty ledwie widoczne, toż Drabek i Felek miały w tym wieku balony.
Kto będzie chciał miniaturkę i to na dodatek "wiekową" :crying:
Poza tym wetka stwierdziła, że jeden węzeł chłonny podżuchwowy jest powiększony (może pozostałość jakiejś wcześniejszej infekcji) i zapisała biostyninę.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw gru 04, 2008 19:00

Tekla będzie miała dom :dance: Tekla będzie miała dom :dance2:
Obrazek
Obrazek

catalina

 
Posty: 1528
Od: Sob kwi 16, 2005 10:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 04, 2008 19:02

miszelina pisze:Właśnie wróciłam z Asterkiem od wetki i trochę jestem podłamana: on wygląda na 3 miesiące, waży teraz 1,7 kg, a zęby, jak się okazało, stałe :cry: . Czyli minimum 5 miechów, jak nic. W piątek nie dało się dokładnie zaglądnąć do kociego pyszczka :(
Wetka stwierdziła, że będzie to miniaturka kota, chociaż nie karzełek, bo proporcjonalny, brzuszek też nie za duży, ale łapiny takie cieniutkie. No i kocurze atrybuty ledwie widoczne, toż Drabek i Felek miały w tym wieku balony.
Kto będzie chciał miniaturkę i to na dodatek "wiekową" :crying:
Poza tym wetka stwierdziła, że jeden węzeł chłonny podżuchwowy jest powiększony (może pozostałość jakiejś wcześniejszej infekcji) i zapisała biostyninę.


Zobaczysz, ze będą chcieli, założymy mu sobny wątek, ja po Tekli wierzę w cuda :P
Obrazek
Obrazek

catalina

 
Posty: 1528
Od: Sob kwi 16, 2005 10:31
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, tomi16v i 86 gości