Sytuacja beznadziejna-Mińsk-dziękuję za pomoc, szukamy domów

» Wto gru 02, 2008 17:31

Całe szczęście, że jest w miarę dobra pogoda, kotki korzystają ze słonka. No ale wiadomo, pogoda zmienną jest, za kilka dni może chwycić mróz. A w tych warunkach, w których one tam żyją....

» Wto gru 02, 2008 21:06

Orany....
Ale ceny macie drastyczne, w Zabrzu sterylizują kotki za 120 zł.
Nie wiem jak pomóc, przechowania nie zapewnię - nie mam gdzie. Mogę zrobić ogłoszenia ale ... kotki musiałyby być wyleczone i gotowe do adopcji

» Wto gru 02, 2008 21:33

Killatha pisze:Orany....
Ale ceny macie drastyczne, w Zabrzu sterylizują kotki za 120 zł.
Nie wiem jak pomóc, przechowania nie zapewnię - nie mam gdzie. Mogę zrobić ogłoszenia ale ... kotki musiałyby być wyleczone i gotowe do adopcji

Dziękuję Ci za chęć pomocy, ogłoszenia to i ja mogę zrobić, wyadoptowałam już wiele kotów

problem w tym, że dla tych dwóch kotek nie ma domu tymczasowego. A leczenia tak naprawdę wymaga tylko burasia, bo buro-biała wygląda zdrowo.

» Śro gru 03, 2008 9:52

Koteczki, wracajcie na pierwszą stronę, żeby was domki wypatrzyły...

Sytuacja tragiczna...

Prosimy o pomoc dla tych kotek, one nie mogą tam zostać, to są oswojone kotki :!:

» Śro gru 03, 2008 16:49

no podnoszę :ok:

» Śro gru 03, 2008 20:30

Dzisiaj Kalinuwka dała koteczkom nową budkę, tamta była mało solidna. Teraz mają karton, długi i niewysoki, potem styropian i warstwa płyty pilśniowej od środka. Z wierzchu bardzo gruba ogrodnicza folia.
Potem porcja pieszczot, karma, i papapa :cry:

Jejku, jak mi ciężko, że nie mogę ich zabrać, podleczyć, dać im szansę...

» Śro gru 03, 2008 22:19

dziewczyny już na salonach :wink:

tak więc wesoła jedenastka biega luzem. Beza i Fionka (maluszki) weszły w komitywę z innym tymczasowiczem,3 miesięcznym Wiewiórem. Ganiają się, gryzą, wrzeszczą, chodzą gęsiego, zdarza im się spać

Klara - mamusia coraz śmielej wychodzi z pokoju (wyłączając porę jedzenia, gdy o nieśmiałości nie można mówić, jest w kuchni pierwsza i najgłośniejsza). W piątek jedziemy na wizytę, pewnie zmienimy krople do oczu, zastanawiam się nad czymś wzmacniającym odporność, może scanomune.. ale to już dr Ewa oceni. Wszystkie 3 dziewczyny jedzą za czterech, nadrabiają zaległości

na zdjęciach Klara, maluchy, wiewior i Rea

bardzo prosimy o kciuki w piątek, będą potrzebne

nasza białaczkowa Rea musi być poddana narkozie do wyrwania wszystkich zębow, musi ją dobrze znieść. każdy spadek odporności to dla niej duże ryzyko

» Śro gru 03, 2008 22:35

Karolinko, kociaki wyglądają bosko

A to zdjęcie, jak wszystkie śpią pokotem....po prostu się wzruszyłam

Zapytaj może wetkę o taki preparat gammolen na odporność:
http://animalia.pl/produkt,9672,Gammole ... encji.html
Kalinuwka kupiła go u naszej wetki na odporność dla jednego maluszka, wychodzi taniej niż scanomune, a chyba jest dobry.

Zachęcam podglądaczy do wsparcia kociej rodzinki:) wkrótce będzie nowy bazarek dla kociaków!!!
Jutro wysyłam książki zwycięzcom poprzedniego bazarka!

» Śro gru 03, 2008 22:41

Widok przecudny. Śpią tak słodko.. Są tak spokojne..

» Czw gru 04, 2008 10:45

Karoluch pisze:dziewczyny już na salonach tak więc wesoła jedenastka biega luzem. Beza i Fionka (maluszki) weszły w komitywę z innym tymczasowiczem,3 miesięcznym Wiewiórem. Ganiają się, gryzą, wrzeszczą, chodzą gęsiego, zdarza im się spać Klara - mamusia coraz śmielej wychodzi z pokoju (wyłączając porę jedzenia, gdy o nieśmiałości nie można mówić, jest w kuchni pierwsza i najgłośniejsza). W piątek jedziemy na wizytę, pewnie zmienimy krople do oczu, zastanawiam się nad czymś wzmacniającym odporność, może scanomune.. ale to już dr Ewa oceni. Wszystkie 3 dziewczyny jedzą za czterech, nadrabiają zaległości

na zdjęciach Klara, maluchy, wiewior i Rea

bardzo prosimy o kciuki w piątek, będą potrzebne nasza białaczkowa Rea musi być poddana narkozie do wyrwania wszystkich zębow, musi ją dobrze znieść. każdy spadek odporności to dla niej duże ryzyko