Cudna kotka Mamrotka szukała..teraz nadaje ze swojego domku!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 01, 2008 23:07

Ojej..... dobrze, że Mamrotka jeszcze czytać nie umie :smiech3: bo pewnie wpadłaby w samouwielbienie z tych zachwytów cioteczek nad jej urodą :smiech3: Wtedy to już nikt w domu by nie wytrzymał, że to niby taka gwiazda.... :smiech3:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto gru 02, 2008 7:01

zuzia96 pisze:Ojej..... dobrze, że Mamrotka jeszcze czytać nie umie :smiech3: bo pewnie wpadłaby w samouwielbienie z tych zachwytów cioteczek nad jej urodą :smiech3: Wtedy to już nikt w domu by nie wytrzymał, że to niby taka gwiazda.... :smiech3:


:ryk:
ObrazekObrazekObrazek

sherina

 
Posty: 7472
Od: Pt kwi 18, 2008 19:45
Lokalizacja: Wołomin

Post » Wto gru 02, 2008 12:01

Słusznie, lepiej jej nie pokazuj, co ciotki piszą :D

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 02, 2008 22:18

Dzisiaj pokażemy ciociom, jak wygląda wielka przyjaźń Mamrotki z wujkiem Maksiem :lol: :lol:

śpimy zawsze razem
Obrazek Obrazek
no cóż, w różnych warunkach
Obrazek Obrazek Obrazek
potem trzeba się umyć
Obrazek Obrazek Obrazek
no i pobawić się, tzn.koniecznie zrzucić wujka Maksia z fotelika i...udało się
Obrazek Obrazek
oo, przyszła Duża, no co... przecież nic nie robimy
Obrazek
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto gru 02, 2008 22:19

a niech wpada w samozachwyt :D zasluzenie w koncu :D

kochajaca_kociska

 
Posty: 2218
Od: Śro paź 29, 2008 16:31
Lokalizacja: pyrlandia

Post » Śro gru 03, 2008 8:25

Zuziu jak Ty takie zakochane kotki rozdzielisz ?
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Śro gru 03, 2008 10:53

a zdjecia sa boskie :lol: :lol: :lol:

kochajaca_kociska

 
Posty: 2218
Od: Śro paź 29, 2008 16:31
Lokalizacja: pyrlandia

Post » Śro gru 03, 2008 23:43

Amika6 pisze:Zuziu jak Ty takie zakochane kotki rozdzielisz ?



Maksiu każdego kotecka przyjmuje z otwartymi łapkami. Przynajmniej ma z kim ganiać, bo Alusia się do tego nie nadaje. A Mamrotka chodzi za nim krok w krok, jak za "panią matką". Maksiu jest bardzo towarzyskim chłopakiem, ale czasami widzę, że ...nie wytrzymuje jej tempa odrzutowca :lol: :lol:


Dzisiaj miałam przedstawić ciocię Alusię, ale już nie zdążyłam, a teraz padam. Może jutro wstawię zdjęcia. Ale do cioci Alusi jest szacun wielki :lol: Jak w czasie gonitwy za piłką, myszą, czy byle czym - to coś wpadnie na Maksa, to mało go Mamrociek nie stratuje. A jak np, myszka niechcąco wyląduje obok cioci A., to Mamrotka kładzie się w bezpiecznej odległości i...czeka aż cioteczka się ruszy :lol: :lol:
Bo cioteczka potrafi łapą przyłożyć, tak w celach wychowawczych, oczywiście :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
W końcu ktoś musi mieć autorytet w tym domu :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro gru 03, 2008 23:55

:lol: :lol:
No przecież w domu porządku najczęściej pilnują kobitki :D

Wkleiłam sporo zdjęć na 3 stronie, może masz ochotę pooglądać :)
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Czw gru 04, 2008 15:02

zuzia96 pisze:Dzisiaj pokażemy ciociom, jak wygląda wielka przyjaźń Mamrotki z wujkiem Maksiem :lol: :lol:


Rozczulające foteczki :love:
naprawdę się lubią kociaste :wink:

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 04, 2008 19:38

foteczki super :lol:
ObrazekObrazekObrazek

sherina

 
Posty: 7472
Od: Pt kwi 18, 2008 19:45
Lokalizacja: Wołomin

Post » Czw gru 04, 2008 21:29

Dzisiaj Mamrotka dokonała kradzieży stulecia :lol: :roll: :roll: :lol:

Zniknąl wieeelki kawał piersi indyka ugotowanej z ryżem dla Alusi (dla niewtajemniczonych - Alusia jest alergiczką i niewiele może jeść, indyka może). Zapomniałam schować, kiedy wychodziłam do pracy. Po powrocie szukam - indyk zaginął, został tylko ryż :roll: :roll: Żadnego śladu przestępstwa. Szukam po całym domu, zastanawiam się, czy mam już taką sklerozę, że może tego indyka wcale nie było...... :cry:

Maksiu tego nie zjadł, bo on nie uznaje ludzkiego jedzenia, błeeee.....
Alusia była w osobnym pokoju......
a Mamrociek dziwnie nie głodny po moim powrocie do dmu, a zwykle zjadłaby konia z kopytami :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Czw gru 04, 2008 21:53

No to sobie podjadł mały złodziejaszek :lol:
A swoją drogą to jak można narażać koty na takie pokusy/tortury 8)
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Czw gru 04, 2008 22:16

Cioci Alusi należy się szacunek..bezpieczna odległość wskazana
Obrazek Obrazek
w trójkę raźniej...
Obrazek
a potem zmiana
Obrazek Obrazek Obrazek
z wujkiem to można wszystko...
Obrazek

A ten indyk dzisiaj był baaardzo dobry. Ryżu nie lubię.
Mamrotka
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pt gru 05, 2008 21:50

Mamrotko, wracaj na pierwszą stronę, żeby cię cudowny domek wypatrzył :love: :love: :love:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, Google [Bot], Myszorek, puszatek i 86 gości