S.K Tymczasowe Niekochane-zapraszamy do II czesci

[mika_xx]

Kto dal ogloszenie Kenii na gratka.pl ? Bo stamtad zadzwonila pani o Kenie;)
A ja myslalam ze tam ludzie nie zagladaja

[Ewaa6]

Witam
czy mogłabym prosic o pomoc w wyadoptowaniu Alfy?
Mysle, ze dla niej juz dobry czas, panienka silniejsza coraz bardziej, duza juz i fajniutka. domek by sie przydal...

[mika_xx]

ja dzis otrzymaam zgloszenie ale na malutkiego kocurka. Kto ma malutkiego kocurka ? do kogo skierowac te pania?

[Lola_]

a ze schroniska nie chce?

[mika_xx]

hmm Pani chce kocurka odrobaczonego, odpchlonego, zaszczepionego do 4 miesiecy... nie wiem czy w schronie takie sa?

[Pianka]

A po moją Bałwankę mają przyjechać dzisiaj. Właśnie gotuję jej kurczaka na obiad, a mała bryka z Piotrusiem. Jest zdrowa, ale troszkę z brzuszkiem bywa różnie. Mam nadzieję, że przekonam tych państwa do kurczaka

[Mała1]

kciuki-Pianka-powiedz tej pani,ze moze do mnie dzwonic kiedy tylko chce-jak bedzie miała jakieś pytania

[BOENA]

hmm Pani chce kocurka odrobaczonego, odpchlonego, zaszczepionego do 4 miesiecy... nie wiem czy w schronie takie sa?

I najlepiej jeszcze dać kasę na kastrację

[Mała1]

mika-wyczaj Pania-gdzie pisała?-jak sympatyczna, tylko sie boi, to Porcelanek jest zaszczepiony-ale niedawno, i spokojnie moge go niedługo odrobaczyć.
albo Alfa moze od ewaa6.

a jak babka bez sensu to trzeba powiedzieć ,że nie ma i już

[mar9]

hmm Pani chce kocurka odrobaczonego, odpchlonego, zaszczepionego do 4 miesiecy... nie wiem czy w schronie takie sa?

I najlepiej jeszcze dać kasę na kastrację

czemu taka krótka ta wyliczanka, brakuje jeszcze parę przymiotników, np:
grzecznego, niedrapiątego meble, niewybrednego w jedzeniu no i oczywiście rudego

[mika_xx]

hehe no napisala calkiem milego maila :>

[BOENA]

hmm Pani chce kocurka odrobaczonego, odpchlonego, zaszczepionego do 4 miesiecy... nie wiem czy w schronie takie sa?

I najlepiej jeszcze dać kasę na kastrację

czemu taka krótka ta wyliczanka, brakuje jeszcze parę przymiotników, np:
grzecznego, niedrapiątego meble, niewybrednego w jedzeniu no i oczywiście rudego

No i jeszcze,aby Jego utrzymanie było małe(popielaty maluszek,który był na tymczasie u Halbinki już nie jest kochany,bo za drogi w utrzymaniu )]
Wkurzona jestem ostatnio na ludzi i nienawidzę takich wymagań,bo albo chcesz kota i zadbasz sam o jego zdrowie,albo kup sobie maskotkę.
Niektórzy przy adopcji wcale nie myślą o wielu sprawach dotyczących kota,potem po miesiącu,roku stwierdzają,że to nie to i kot ląduje w schronie,na ulicy,albo w lesie.

[mika_xx]

to fakt:(

[Mała1]

Boenko-masz oczywiście racje, ale nie zawsze tak jest.
Ja mam przykład mojego Wasika---Pomponmamie tez zalezało na odrobaczonym i odpchlonym kocie-a nie wyobrazam sobie lepszego domu dla Wąsika-Pompona jest tam naprawde członkiem rodziny-jest wrecz bym powiedziała uwielbiany

Po prostu czasem ludzie na początku drogi z kotami sie boją.
My jestesmy ,ze tak powiem, zaprawione w bojach i często koty to całe nasze zycie.
A niektórzy dopiero zaczynaja tą przygodę

[Pianka]

Bałwanka pojechała, ja trochę płaczę , bo właśnie po południu kotka odkryła uroki spania pod kołdrą, a już trzeba było się pożegnać. Dom bardzo miły, troszkę się tylko martwię o królika