Zuzia-Tyle zmian w jej życiu--Szczęśliwy koniec:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 02, 2008 14:56

czas płynie
tik-tak, tik-tak, tik-tak, tik-tak, tik-tak, tik-tak, tik-tak, tik-tak, tik-tak, tik-tak, tik-tak, tik-tak, tik-tak, tik-tak, tik-tak, tik-tak, tik-tak, tik-tak, tik-tak, tik-tak, tik-tak, tik-tak, tik-tak, tik-tak, tik-tak, tik-tak, tik-tak, tik-tak, tik-tak, tik-tak, tik-tak, tik-tak, tik-tak, tik-tak, tik-tak, tik-tak, tik-tak, tik-tak, tik-tak, tik-tak, tik-tak, tik-tak, tik-tak, tik-tak, tik-tak...
:placz:

dorota_d

 
Posty: 1401
Od: Wto wrz 23, 2008 20:40
Lokalizacja: okolice P-nia

Post » Wto gru 02, 2008 20:59

Zuzanko, nie wolno Ci spadać na dół.

dorota_d

 
Posty: 1401
Od: Wto wrz 23, 2008 20:40
Lokalizacja: okolice P-nia

Post » Wto gru 02, 2008 21:07

Zuzia ma na allegro 472 wejscia, moze ktos sie w koncu zdecyduje...i za to trzymam kciuki!

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto gru 02, 2008 21:10

Zuzia!!!... Zuzia!!!... Zuzia!!!... Zuzia!!!... Zuzia!!!...
ObrazekObrazek

Minik

 
Posty: 1843
Od: Wto cze 24, 2008 12:50
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto gru 02, 2008 23:19

Etka pisze:Zuzia ma na allegro 472 wejscia, moze ktos sie w koncu zdecyduje...i za to trzymam kciuki!

Wchodzą, oglądają, a potem zamykają okienko aukcji i żyją dalej w spokoju, w ciepłych domkach...
Boli mnie to bardzo :placz:
Wczoraj dużo myślałam o Zuzi, chciałam ją brać, ale... mam małe dziecko, no i Lulu jest z nami od niedawna - po prostu nie mogę.
Czy te 472 osoby zadały sobie chociaż trud zastanowienia się "a może ja bym się nadawał na domek?".
Cholera, no - po prostu nie mogę - Zuzia MUSI mieć dom. MUSI, MUSI, MUSI... :!:

dorota_d

 
Posty: 1401
Od: Wto wrz 23, 2008 20:40
Lokalizacja: okolice P-nia

Post » Śro gru 03, 2008 0:37

3 grudnia
zostało 12 dni
nie mogę spać
hopsnę Zuzię raz jeszcze
HOP

dorota_d

 
Posty: 1401
Od: Wto wrz 23, 2008 20:40
Lokalizacja: okolice P-nia

Post » Śro gru 03, 2008 7:46

Dorotka a masz szanse byc DT?

ja przy malym dziecku mialam ostra kocice, ktora potrafila nas strasznie podrapac, przed dzieckiem nie wyciagnela pazura. Wiedziala ze jest mala i nie wolno ja tknac. A mala naprawde dawala jej czadu.
Potem Lala sie uspokoila i byla kotem do rany przyloz i przestala byc ostra.
Obrazek
to atak mego dzieciecia na Layle w kartonie ;)


Zuzi tez trzeba by dac szanse.
co bedzie tego 15-tego? :(

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro gru 03, 2008 8:58

Etka pisze:Dorotka a masz szanse byc DT?

Etka, przykro mi, ale nie.
Nie chodzi tu w żadnym wypadku o samą zależność dziecko - kot. Nie chcę wywlekać moich spraw prywatnych na forum. Myślałam o tym naprawdę dużo, dyskutowaliśmy z mężem. Nie, nie mam szansy dać Zuzi ani DT, ani DS :cry:
Przy okazji zaytam - może warto poruszyć ostatnią możliwość i udać się do TV - regionalnej, albo nawet krajowej typu "Uwaga"? Może ktoś zrobi reportaż o Zuzi, obejrzy go jakaś emerytka, ktoś kto nie ma dostępu do netu i się zakocha? Sytuacja Zuzki jest nietypowa, bo przecież wiele kotów bardzo chorych znalazło domki na forum, a Zuzia śliczna i zdrowa i... no właśnie. Może trzeba się chwycić ostatniej szansy?

dorota_d

 
Posty: 1401
Od: Wto wrz 23, 2008 20:40
Lokalizacja: okolice P-nia

Post » Śro gru 03, 2008 9:14

rozumiem Dorotko.
u mnie tez stan zakocenia to 3 koty, nasza trojka i male mieszkanko plus sporadyczny maly tymczas.

Ale moze ktos sie skusi dac Zuzi choc DT?
niewielki katek?

chciaz licze ze jednak to allegro odniesie skutek, jest na pierwszej stronie, ma ladne zdjecia.
Przeszkoda jest tylko wiek bo ludzie szukaja mlodszych kotow.
Ale wierze ze i w Zuzi ktos sie zakocha.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro gru 03, 2008 11:02

Koteczko ... :cry:

Najgorsza jest bezsilność ...

Może choć DT, jak się uda, to może się jakoś spróbuję dołożyć ... choć kilka groszy ... :roll:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Śro gru 03, 2008 12:29

nic wczesniej nie pisałam,zeby nie zapeszyć...a i tak zapeszyłam :(

Chciałam wziąc do siebie na DT Zuzie-wprawdzie ze względu na psa do łazienki-ale to zawsze coś.
Warunkiem było to, że Łapciak z tego watku http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3787454#3787454
zostanie tam gdzie jest.
Bo dla niego trzymałam łazienkę-obiecałam tym ludziom.
I jednak nie zostaje :(

Wiec nie mam miejsca dla Zuzi :( :( :(

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro gru 03, 2008 12:43

Mała1 pisze:nic wczesniej nie pisałam,zeby nie zapeszyć...a i tak zapeszyłam :(
Wiec nie mam miejsca dla Zuzi :( :( :(

To nie Twoja wina przecież ... czasami chcemy dobrze i się nie udaje.
Ja cały czas wierzę w MagięŚwiętegoMikołaja ....... :roll:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Śro gru 03, 2008 18:30

Myszeńk@ pisze:
Mała1 pisze:nic wczesniej nie pisałam,zeby nie zapeszyć...a i tak zapeszyłam :(
Wiec nie mam miejsca dla Zuzi :( :( :(

To nie Twoja wina przecież ... czasami chcemy dobrze i się nie udaje.
Ja cały czas wierzę w MagięŚwiętegoMikołaja ....... :roll:
:ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek

czycha3

 
Posty: 2671
Od: Czw paź 09, 2008 17:38
Lokalizacja: Kalisz

Post » Śro gru 03, 2008 20:14

No wierzyć mi się nie chce,że nikt nie chce nawet zapytać o Zuzię :cry:
To taka piękna kotka!!!
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Śro gru 03, 2008 21:51

A ja wierzę nadal ...
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 195 gości