S.K Tymczasowe Niekochane-zapraszamy do II czesci

[BOENA]

Aganioczku-powodzenia w nowym domku

Mój tymczasik Ramzes jest coraz bardziej odważny Tak pięknie mruczy i wtula się w człowieka.Dzisiaj zauważyłam,że ma podwójne kły fajnie to wygląda.Kichanie już przeszło,jeszcze trochę i pomyślimy o szczepieniu.
Ciekawa jestem czy komuś uciekł,czy został brutalnie pozbawiony domu

[mar9]

Dzisiaj zabrałam do weta Brzózkę, żeby obejrzał tą rankę, powiedział, że to strupek, który powstał w wyniku zadrapania albo np zastrzyków. Namaczam jej to i powoli zaczyna się goić.
Ps. kilka zdjęć Brzózki wstawiłam do naszego wątku

[agitarius]

Ursusik mój kochany ciągle o nim myśle, widze go , słysze jak mruczy, płacze za nim kolejny dzień nie umiem sie pogodzic z ty że się nie udało, że przegrałam.....
Zastanawiam sie co jeszcze mogłam zrobić
Dlaczego on odszedł , czy serduszko przestało bić czy może cos innego
Tak bardzo boli że dziś nawet nie umiem sie cieszyc ze swoich urodzin....

[mar9]

:( Ursusik mój kochany ciągle o nim myśle, widze go , słysze jak mruczy, płacze za nim kolejny dzień nie umiem sie pogodzic z ty że się nie udało, że przegrałam.....
Zastanawiam sie co jeszcze mogłam zrobić
Dlaczego on odszedł , czy serduszko przestało bić czy może cos innego
Tak bardzo boli że dziś nawet nie umiem sie cieszyc ze swoich urodzin....

agitarius, tak nieraz jest, że przegrywamy ze śmiercią, zrobiłaś wszystko, co można było zrobić, a że się nie udało, cóż, moja mama mówiła: człowiek planuje, Pan Bóg krzyżuje.
A na koniec, tak nieśmiało:

[BOENA]

agitarius-wiem jak boli odejście kochanego kota,do dzisiaj mam przed oczami Lalunię,taką cudowną,mruczącą,barankującą też poniosłam porażkę,mimo szybkiego leczenia,niestety na wiele rzeczy nie mamy wpływu,tak widocznie musi już być.
Tulę Cię mocno i życzę wszystkiego co najlepsze

[Mała1]

agitarius-wiem jak ci ciezko, tak długo walczyłas
mimo wszystko-wszystkiego naj,naj, naj

[Ewaa6]

Agitarius

wszystkiego najlepszego... samych sukcesów

[moony]

Agitarius, wszystkiego najlepszego!

a ja mam problem Grunią, Mała opisała to już na drugim wątku. Szukam jej intensywnie domku, rozpuściłam już wici, gdzie się da, popytam jeszcze ludzi na osiedlu, a nuż ktoś ją przygarnie, a ja będę miała blisko w odwiedziny

[Pianka]

A u mnie mały Bałwanek płci żeńskiej.Zjadła kurczaczka (co za ekonomiczny kot!), zapoznała się z Piotrusiem i myje sobie futerko (dostała niestety Smecta dla dzieci). Troszkę zdenerwowana, ale mruczy.
To koteczka, która wydana podczas akcj w Silesii musiała wrócić na dom tymczasowy z powodu persa-rezydenta, który ją atakował.
Mój Piotruś (który nie toleruje dorosłych kotów) jednak nie robi problemów, wprost przeciwnie, zachęca ją do zabawy.

[Ewaa6]

Witam

Chcialam pokazac jak wygladaja teraz moje kocurry.
To jest pan Bruno:



wlasnie spal sobie na kaloryferze, ale na widok aparatu postanowil wstac



Alfa ma wesołą minę. Spała sobie, potem zieeeewnęła szeroko i stąd ten wyraz paszczy. A do spania w dzień znalazła sobie karton z książkami


Teodor niczym się nie przejmuje. Nie ma to jak spanie na fotelu. O, przepraszam - teraz już śpi na kanapie

No i jak się Panowie oraz Panna podobają?
Ewa

[mika_xx]

Hmm pisała do mnei pewna pani o Kenie.. Mowi ze bardzo jej sie spodobala, to taka Kocia Dama..
Ma jutro do mnie przedzwonbci zeby sie umowic na spotkanie u mnie, bo jednak sadze ze nie mozna Kenii wydac bez wczesniejszego ogladniecia jej. Pisalam jej ze moze przestac jesc, ze to kot troche lekliwy itp. Pani miesiac temu stracila sunie, tzn odeszla. a jej brat ma kocurka i ona pomyslala teraz o kocie.
A Kenia jest tylko na niekochanych bo na razie przyznaje nie szukam jej domu. Mowilam juz pani ze kociak lubi sie zaszyc gdzies i nie wychodzic i jest spokojna bardzo.
Zobaczymy czy przyjedzie i co powie..
A u Kenii wszystko ok, z kazdym dniem lepiej. Mruczy jak sie ja glaszcze, wychodzi juz z szafy i wchodzi na szafe posiedziec, nie boi sie az tak bardzo. Jestem pewna ze jest w staniej przestac w ogole uciekac od ludzi ale oczywiscie po czasie:)

[Mała1]

Pianko-jeszcze raz za tymczas dla Bałwanki-na głownym watku wkleiłam troche jej fotek z podróży

Ewaa6-piekne masz koty i stałe i tymczasowe

mika-trzeba koniecznie Pania dobrze przyjąć-może to ten dom...naprawde może tak być.wypytaj czy dom spokojny-bo tylko taki chyba dla Keni jest dobry, no i czy beda baaardzo patrzec na okna itd

[tangerine1]

agitarius- Wszystkiego Najlepszego
strasznie trudno pogodzić sie ze smiercią Ursusika
Tak bardzo walczyliscie

Cudna domowa Bałwaneczka.
jaka ona jest słodziutka
Bardzo przypomina mi moją byłą tymczasowiczkę Maję.

[mika_xx]

a moja czarnulka chora:( w sobote bylo zle bo bardzo kichala i miala mocny katarek ale w niedziele juz antybiotyk zaczal ja leczyc;) od dzis przez 5 dni bedzie dostawac biotyl ma lzawi jej wciaz oczko, kicha i ma duza trzecia powieke...

Byla dzis u mnie ta pani co pisalam wczesniej i Kenia sie jej bardzo spodobala:) Takze spisalysmy juz umowe i za 3 tygodnie, jak sie pani przeprowadzi do nowego mieszkania to jej Kenie zawioze. Pani jest z Piekar Slaskich. Zaczela studiowac weterynarie;)
A kenia sie odblokowuje coraz bardziej:)
Coraz czesciej wychodzi z szafy i coraz czesciej sie zapuszcza do drugiego pokoju;) Na moje koty nie regauje:) A one na nia tez nie reaguja

[ko_da1]

Gratuluje kotkom nowych domków
hohohoh witaj miło
Mika super że Kenia ma już nowy domek zaklepany
Pianeczko cudnie czytać ża dziewczynka ma sie dobrze

Agitarius wszystkiego co najpiekniejsze


Ursusiku [*] ......... tak wcześnie odeszłeś ....brykaj maleńki tam gdzie już nie ma złych ludzi i smutnych dni ...