Bazylek i Złotko dwa rozrabiaki :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 22, 2008 16:10

Tweety pisze:a Bazyl z tymi pudełkami to w ogóle odlot:-) nie zdziwię się jak wlezie do pudełka od zapałek :wink:

Feluś też uwielbia wszelkiego rodzaju pudełka. Widać że ta sama krew :)
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Nie lis 23, 2008 18:12

Pudełka i zakrętki od butelek to najlepsza chyba zabawka dla Bazylka ;) I widzę że małego też chce w to wciągnąc ;)

Chłopaki chyba już się całkiem dogadali , od kilku dni nie ma już żadnych zgrzytów uff A jeszcez niedawno bałam się jak to będzie ;)

Dziś nad ranem chłopaki zrobili nam b. "miłą" niespodziankę. Prawdopodobnie tak ładnie grali w berka na przedpokoju że przewrócili kuwetę i cała jej zawartośc wylądowała na ziemi. Gdy mój TŻ wrócił po zmianie nocnej do domu to załamał ręce. Żwirek był rozsypany po całym przedpokoju a koty tarzały sie w tym wszystkim. Tak że na dzień dobry miał sprzątanie ;) Ale za to jaka czysta podłoga teraz jest :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

Aaa Złotko nabrał jakiegoś dziwnego zwyczaju wylegiwania się w kuwecie :roll: :roll:
Obrazek

agalka

 
Posty: 223
Od: Pt wrz 21, 2007 12:21
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto gru 02, 2008 12:42

Cioteczki poradźcie.
Czy Bazylkowi apetyt poprawic. Strasznie ostatnio marnie je. Troszke dzibnie i koniec. A że jest i tak szczuplak to boję sie że poleci na wadze :roll: :roll: W czwartek jedziemy do weta i nie omieszkam go o to zapytac ale może Wy coś poradzicie ??
A moze badania mu jakieś zrobic ?? macie jakieś propozycje?? Ogólnie chłopak dobrze się czuje tylko jakiś niejadek się zrobił :roll: :roll:
Obrazek

agalka

 
Posty: 223
Od: Pt wrz 21, 2007 12:21
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto gru 02, 2008 14:28

agalka pisze:Cioteczki poradźcie.
Czy Bazylkowi apetyt poprawic. Strasznie ostatnio marnie je. Troszke dzibnie i koniec. A że jest i tak szczuplak to boję sie że poleci na wadze :roll: :roll: W czwartek jedziemy do weta i nie omieszkam go o to zapytac ale może Wy coś poradzicie ??
A moze badania mu jakieś zrobic ?? macie jakieś propozycje?? Ogólnie chłopak dobrze się czuje tylko jakiś niejadek się zrobił :roll: :roll:

He he he, to tez rodzinne :P Felicjan z łaski na ucieche raczy zjeść troche chrupek i to tylko dwa rodzaje! Na widok mieska czy puszeczki ucieka w panice :P Kiedys jeszcze jadał Animonde, ale pewnego dnia stwierdził basta i od tej pory nic mokrego.

A na powaznie: ile wazy Bazylek? Bo moze on tak ma z natury? Felek wazy 4,5 kg, chociaz szczupły chłopak.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto gru 02, 2008 17:38

miszelina pisze:
agalka pisze:Cioteczki poradźcie.
Czy Bazylkowi apetyt poprawic. Strasznie ostatnio marnie je. Troszke dzibnie i koniec. A że jest i tak szczuplak to boję sie że poleci na wadze :roll: :roll: W czwartek jedziemy do weta i nie omieszkam go o to zapytac ale może Wy coś poradzicie ??
A moze badania mu jakieś zrobic ?? macie jakieś propozycje?? Ogólnie chłopak dobrze się czuje tylko jakiś niejadek się zrobił :roll: :roll:

He he he, to tez rodzinne :P Felicjan z łaski na ucieche raczy zjeść troche chrupek i to tylko dwa rodzaje! Na widok mieska czy puszeczki ucieka w panice :P Kiedys jeszcze jadał Animonde, ale pewnego dnia stwierdził basta i od tej pory nic mokrego.

A na powaznie: ile wazy Bazylek? Bo moze on tak ma z natury? Felek wazy 4,5 kg, chociaz szczupły chłopak.


Dwa tygodnie temu go wązyłam to ważył 3,870. On zawsze był chudziutki. Nawet jak od Agi go brałam to był chyba najmniejszy z miotu :( Martwię sie o niego :(Też zaóważyłam ze woli suche od mokrego. Jedynie filecika skubnie a tak to się dąsa i idzie do suchego...
Obrazek

agalka

 
Posty: 223
Od: Pt wrz 21, 2007 12:21
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto gru 02, 2008 22:01

agalka pisze:
Dwa tygodnie temu go wązyłam to ważył 3,870. On zawsze był chudziutki. Nawet jak od Agi go brałam to był chyba najmniejszy z miotu :( Martwię sie o niego :(Też zaóważyłam ze woli suche od mokrego. Jedynie filecika skubnie a tak to się dąsa i idzie do suchego...


choroba zostawiła u niego ślady, niestety, przecież on chciał umrzeć na te nerki. Zrób mu może badanie krwi i mocz. U niego trzeba to kontrolować, bo nie wiadomo czy te nerki kiedyś nie wrócą :(

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 03, 2008 9:57

Dziewczyny a jak złpac siuśki kota ?? 8O 8O
Obrazek

agalka

 
Posty: 223
Od: Pt wrz 21, 2007 12:21
Lokalizacja: Krakow

Post » Śro gru 03, 2008 10:00

agalka pisze:Dziewczyny a jak złpac siuśki kota ?? 8O 8O


najlepiej podstawić dość płaską chochelkę kiedy kot sika ale wet też potrafi wycisnąć z kota siusiu (jak ma co)

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 03, 2008 11:14

Tweety pisze:
agalka pisze:Dziewczyny a jak złpac siuśki kota ?? 8O 8O


najlepiej podstawić dość płaską chochelkę kiedy kot sika ale wet też potrafi wycisnąć z kota siusiu (jak ma co)

Niestety nie kazdy wet to potrafi, albo raczej nie kazdy kot sobie da. Moja wetka, która generalnie uznawana jest za specjalistke w tej kwestii, skapitulowała przy Felusiu i Drabusiu. Koty tak zacisneły zwieracze, ze sie po prostu nie dało. Chociaz pecherze były pełne (po badaniu usg!). Pani Sylwia ze wstydem przyznała, ze pierwszy raz w zyciu spotkała takie przypadki.

Sposób z chochelka tez polecam, tylko musi byc oczywiście wyparzona.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw gru 04, 2008 14:56

I już jesteśmy po wizycie ;)

Kociambry zostały odrobaczone pastą ;) - za dwa tygodnie powtórka. Bazyl do datkowo dostał zastrzyk witaminowy.
Mamy go obserwowac, czy apetyt się polepsza - bo moze to wina jakiś robaków. Jeśli po niedzieli nie bedzie poprawy to mamy zrobic profil nerkowy. A jak i to będzie dobrze to dostanie zastrzyk na tasiemca. Dr Komenda stwierdził ze Bazyl źle nie wygląda - że ogólnie nie ma do niego zastrzeżeń - jednak na jego przeszłośc nerkową trzeba uważac :)
No wiec zaczynamy się obserwowac :)
Ostatnio edytowano Czw gru 04, 2008 15:00 przez agalka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

agalka

 
Posty: 223
Od: Pt wrz 21, 2007 12:21
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw gru 04, 2008 14:58

agalka pisze:I już jesteśmy po wizycie ;)

Kociambry zostały odrobaczone pastą ;) - za dwa tygodnie powtórka. Bazyl do datkowo dostał zastrzyk witaminowy.
Mamy go obserwowac, czy apetyt się polepsza - bo moze to wina jakiś robaków. Jeśli po niedzieli nie bedzie poprawy to mamy zrobic profil nerkowy. A jak i to będzie dobrze to dostanie zastrzyk na tasiemca. Dr Komenda stwioerdził ze Bazyl źle nie wygląda - że ogólnie nie ma do niego zastrzeżeń - jednak na jego przeszłośc nerkową trzeba uważac :)
No wiec zaczynamy się obserwowac :)


no to czekamy na wieści jak się sprawa rozwija. mam nadzieję, że już tylko dobrze będzie

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 09, 2008 10:37

Chyba jednak chodziło o robaki. Choc nic nie zaóważyłam w koopie :roll: Ale Bazyl zaczał jeśc lepiej i troszkę przybrał na wadze.

Złotko jest już u nas prawie miesiac i popatrzcie jak chłopak zmężniał, normalnie rośnie w oczach :D

Obrazek Obrazek Obrazek
Ostatnio edytowano Wto gru 09, 2008 11:47 przez agalka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

agalka

 
Posty: 223
Od: Pt wrz 21, 2007 12:21
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto gru 09, 2008 10:40

agalka pisze:Chyba jednak chodziło o robaki. Choc nic nie zaóażyłam w koopie :roll: Ale Bazyl zaczał jeśc lepiej i troszkę przybrał na wadze.

Złotko jest już u nas prawie miesiac i popatrzcie jak chłopak zmężniał, normalnie rośnie w oczach :D

Obrazek Obrazek Obrazek


ależ kociuch urósł 8O :1luvu: przerośnie Bazynia :)

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 09, 2008 16:48

Ech, moj Kropiasty !!! :1luvu: co za bączek sliczny z niego rosnie ...
a ten dobry rozwoj to oczywiscie dzieki wlasciwemu karmieniu w DT,
ekhm, ekhm ... ;) ;) ;) oby tak dalej !

brawo Agalko, mowilam, ze beda kumple doskonale ? :ok:
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 11, 2008 14:29

Czemu mi nie przychodza powiadomienia ?? :(

Zowisiu pewnie że to Twoja zasługa :P Chłopak rośnie , charakterek coraz bardziej buńczuczny - kot z charakterem :D :D :D
Obrazek

agalka

 
Posty: 223
Od: Pt wrz 21, 2007 12:21
Lokalizacja: Krakow

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Paula05 i 184 gości