To nie wstawiam więcej zdjęć bo popadacie w depresję.
Mam w domu czarna serie psucia się urządzeń, przed wyjazdem pralka ( 10 letnia) - łożysko w bębnie się zużyło.
Na szczęście wróciła już z warsztatu.
Wczoraj czajnik elektryczny - gwarancja skończyła się w czerwcu.
I jeszcze CD z wieży zastrajkował. Wieża przywieziona 15 lat temu przez mojego z jednego z pobytów w... Francji.
Teraz kolej na robota kuchennego cóż na pewno trzaśnie jak zacznę ciasto świąteczne robić.