[Białystok3]'syjamiątko' s.82 i 'rosyjski' Iwan s.91

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 30, 2008 21:12

A ja mam pytanie, czy ta moja piękna Tri była odrobaczana?

Znalazłam w jej kupie coś co wygląda jak GLISTA. 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O

I strasznie współczuję zaginięcia Lucka. Też miałam Lucka, który zaginął. :cry: :cry:
Ostatnio edytowano Nie lis 30, 2008 21:26 przez beata87, łącznie edytowano 2 razy

beata87

 
Posty: 347
Od: Czw mar 27, 2008 22:42
Lokalizacja: bialystok-centrum

Post » Nie lis 30, 2008 21:14

aga&2 pisze:...

Zaginął kotek Lucek, który miał ostatnio dylematy. Miejcie więc oczy otwarte - zwłaszcza Beatka - zwiał niedaleko Ciebie, ul Piłsudskiego w okolicy św. Rocha.
Foto Lucka dla przypomnienia:
Obrazek



Lucek, do diaska, nie rób numerow, wracaj do domu, no :cry:
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Nie lis 30, 2008 23:31

Pingwinkowo-krówkowe kićki u nas:

kicia z największą ilością białego futerka codziennie jeździ na zastrzyki. Glukoza, no-spa i takie tam. Wczoraj było głośno i nerwowo - dostała witaminę B12. Dziś też była i jak się nie poprawi to jutro znowu. Ogólnie już trochę lepiej, wychodzi z pudełka, mruczy, ale jest mimo to osowiała. Wczoraj popiła trochę wody i polizała jedzonko, to in plus.
Dwa z kotków mają ciekawe plamki na karku, jeden z nich w kształcie znaku karo w kartach (imię samo się znalazło), Plamek ma na czarnym grzbiecie białą kreseczkę, fajnie wygląda z góry. Niestety, moje podejście do dzikawych kotków jest wiadome (ja się ich bardziej boję niż one mnie :D ) więc pod ogonki udało mi się zajrzeć tylko dwóm kicom. Trafiłam na panie. Więc z resztą imion czekamy :) .
Kicie oswajają się coraz bardziej, pewnie wolniej niż gdyby miały stały kontakt z ludziem, ale najważniejsze, że widać postępy. I słychać mruczenie!

Szałwia

 
Posty: 1010
Od: Pon lis 20, 2006 20:02
Lokalizacja: Białystok --> Gdańsk

Post » Pon gru 01, 2008 12:10

http://images30.fotosik.pl/300/467db84fec907951.jpg
Monia, ale piękna ta Twoja Cleo :D

aga&2 pisze:Mam nadzieję, że Plinka poratuje swoimi super foteczkami. (Plinka, doceń, ominęła Cię jedna sesja u p. Małgosi - wynalazła malucha,podrasowała i dzis oddała :D

haha :lol:
Czyli gdzie mam jechać, na wygodę, tak?

plinka

 
Posty: 338
Od: Sob paź 13, 2007 16:03
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon gru 01, 2008 13:00

monia3a pisze:Trochę fotek :lol:

A tu cały ja, Max 8)

Obrazek


Ale słodziaczek z niewinną minką :D
Bazylek 27.03.2012 [*] Ludzik 11.03.2015 [*] Julia 19.09.2021 [*] Bułka 9.10.2021 [*] Barszczyk 15.03.2022 [*] Na pewno do Was przyjdę, na pewno.
Obrazek

1969ak

 
Posty: 4338
Od: Nie kwi 22, 2007 12:33
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon gru 01, 2008 18:24

to ja jeszce swoje rude i troche mniej rude pokażę dla odmiany ;]
ObrazekObrazekObrazek - czyli: jestem małym słodkim kotkiem. przytul mnie.

ObrazekObrazek - czyli: mi też uroku nie brakuje. jak śpię.

Koty podsufitowe: ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek


kot z ukrycia: ObrazekObrazek

tu się pije: Obrazek ;)
ObrazekObrazekObrazekObrazek


c.d.n ;)

Mo-ty-lek

 
Posty: 1286
Od: Pt sie 15, 2008 14:50
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon gru 01, 2008 18:46

Kicia w groszki odeszła...

Szałwia

 
Posty: 1010
Od: Pon lis 20, 2006 20:02
Lokalizacja: Białystok --> Gdańsk

Post » Pon gru 01, 2008 21:20

plinka pisze:http://images30.fotosik.pl/300/467db84fec907951.jpg
Monia, ale piękna ta Twoja Cleo :D


Dziękuję :oops: ja nawet na podwórko jej nie wypuszczam z obawy, że ktoś mi ją gwizdnie :lol:

1969ak to tylko pozory :wink: to mały diabełek, dziś skonsumował pająka, którego sam upolował :lol:

Szałwia bardzo mi przykro z powodu groszki [i]

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon gru 01, 2008 21:55

Nie ma to jak wrócić :(

Kicia w Groszki odeszła. Szczotka chora. Bardzo. Z krwi - białaczka. Z objawów kk & panleukopenia. Siedzimy sobie i chlipiemy ... A jeszcze wczoraj była taka radosna. Dziś tylko leży i patrzy tymi swoimi smutnymi ślepkami.
Poza tym stado telefonów że ktoś tam gdzieś tam znalazł kotka/kotki/miliony kotków...

Iwona doniosła że na Sienkiewicza panna znalazła kicia - ten pojedzie do Nicole.
Na Orzeszkowej - 5 kociaków bez matki. Malutkie ponoć i jakiejś zimnej szopie (p.Danusia coś poratuje, ale 5ciu nie weźmie...) Poza tym zastanawiam się, gdzie Szczotka się zaraziła- w sumie ostatnio nic tam nie chorowało, ale kiedyś były tam Bączki z serii ślepaczków - nie chorowały, ale dostały surowicę bo miały kontakt z wirusem pp)
Pani z Piastowskiej - kociak biega pod blokiem. Pani ma 80 lat. więc przyjechać i zabrać.
Pani, że wylęgły się 2 kociaki i siedzą sobie gdzieś tam w krzaczkach....
Tomasz dziś złapał mała Tri, którą litościwie przyjęła Beatka.(Tomasz ledwie żywy, ostatnią rzecz która powinien robić to łapanie kotów)
Tomasz upolował już wcześniej 3 dzikusy - siedziały u karmicielki w piwnicy. Ale że niestety nie każda karmiecielka to nasz Jania to postępów zero. Pojadą do p. Tamary, tam gdzie mieszkały Gremliny....
Bożenka będzie wyciągać coś z syfu - ale gdzie toto wsadzić....

Najpilniejsze chyba te 5 maluchów bez matki. Miejsce dla 2-3 sztuk bardzo potrzebne...Najlepiej dla 5,żeby nie do p.Danusi, trochę się boję, że tam jednak coś jest....
A ludzie dzwonią że chcą kotka...

No i ja nie bardzo niestety moge cokolwiek dotknąć. Jeśli Szczotka ma pp to mam to wszędzie - ubranie, kurtka, bo ona bardzo przytulna...
Ech...
A miała być zima i spokój.
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon gru 01, 2008 22:09

Szałwia pisze:Kicia w groszki odeszła...


aga&2 pisze:Szczotka chora. Bardzo. Z krwi - białaczka. Z objawów kk & panleukopenia.


Bardzo nam przykro :cry: :(

Ania i Krzyś

 
Posty: 155
Od: Pon kwi 14, 2008 13:12
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto gru 02, 2008 0:28

Mocno trzymamy kciuki za Szczotkę!

Szałwia

 
Posty: 1010
Od: Pon lis 20, 2006 20:02
Lokalizacja: Białystok --> Gdańsk

Post » Wto gru 02, 2008 4:20

Szalwia
Żal maleńkiej.

A ode mnie pojechał do nowego domu TYTUS.
Mam nadzieję, że trafił dobrze.

Aga
A może do mnie kogoś z nowicjuszy skierujesz....
Zostały:
BOLEK, BRUTUS i dzikusek/dzikuska oczekująca/y określenia płci przez fachowca. Nie potrafię złapać... Nie mam odwagi i sprytu. Cóż, starość to nie sama radość....

Jurowiaki i moje stadko na pewno nic przeciw powiększeniu wspólnoty kociej nie będą miały ....

jania

 
Posty: 794
Od: Sob sty 19, 2008 16:28
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto gru 02, 2008 9:59

Kolejna bieda za TM, Szczotka chora ... Nic, tylko usiąść i płakać.

Na bialystokonline znalazłam ogłoszenie:
Pilnie poszukuję grzecznej i pociesznej kotki dla starszej samotnej pani! Może być odchowane maleństwo. Super warunki-własne podwórko i zawsze pełna miseczka mleka:)
Cena: dobre ręce
Dane kontaktowe:
503-635-115
katarzyna.jot@interia.p

Znacie lepiej ode mnie te, które są do adopcji. Może mamy odpowiedniego kicia?
Bazylek 27.03.2012 [*] Ludzik 11.03.2015 [*] Julia 19.09.2021 [*] Bułka 9.10.2021 [*] Barszczyk 15.03.2022 [*] Na pewno do Was przyjdę, na pewno.
Obrazek

1969ak

 
Posty: 4338
Od: Nie kwi 22, 2007 12:33
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto gru 02, 2008 15:23

Dostałam cynk, że okociła się kotka, są 2 maluszki, podobno chodzą. Aneta, która tymczasowo jest w Białymstoku, miała dzwonić do Agaty i podobno rozmawiałyście. Doszłyście do jakichś konkretów?

W grudniu możemy być DT dla 2 małych kiciów. Najlepiej, żeby nie były mocno chore, Diana nie ma białaczki, ale i tak ma słabą odporność...


BTW Aneta jest zachwycona kotkami, Sabinka stała się mruczkiem - przytulaczkiem, 2 dni temu jak je odwiedzałam wywaliła mi się na kolanach, zaprezentowała tłusty brzuszek i trzeba było drapać :D. A Sara łasi się i śpi z Anetą w łóżku codziennie, mrucząc i tuląc się :). Kocice ganiają się i tłuką/bawią się na zmianę demolując Anecie mieszkanie :aniolek: . Za miesiąc Sara będzie kastrowana.
Obrazek

Nakasha

 
Posty: 455
Od: Sob lut 19, 2005 19:05
Lokalizacja: Białystok - Kuriany

Post » Wto gru 02, 2008 16:38

A ja się przypomnę :roll: jedzie może ktoś w tym tygodniu do Wawki ??

Kicia Emilki również pojedzie do Wawy 8O właśnie dzwoniła Pani i już myśli o transporcie :lol: co ja mam z tą Wawą, nie ma tam kotów :lol: Bedzie to już 4 Warszawiak ode mnie :wink:

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: AneriKeram, Google [Bot], Marmotka i 78 gości