» Pon gru 01, 2008 13:09
mpacz78, zgadzam się z ariel,
wiele zależy od weta-chirurga, od tego, jak duże robi cięcie.
Jeżeli rana posterylkowa jest niewielka, kotkę można wypuścić już po 5 dniach. Jeżeli cięcie jest duże, kotka powinna zostac dłuzej w klatce, w miarę unieruchomiona i zabezpieczona kaftanikiem.
Co niestety jest np. dla całkowitych dziczek bardzo stresujace (zdarza się bowiem, że pod wpływem zamkniecia odmawiaja jedzenia...) IMHO nie należy wypuszczać po krótszym okresie niż 5 dni - może zrobić się przepuklina, gdy kotka zacznie się poruszać, szwy mogą jeszcze dobrze nie trzymać.
Ważne jest, żeby kastracją zajmował się fachowiec.
Wet polecony, nie przypadkowy.
Bo to musi być dobrze zrobione. I rana powinna być niewielka.
U dziczek bardzo ciężko jest sprawdzić, czy wszystko ok. po miesiącu, czy nie trzeba będzie robić poprawek (tak jak w przypadku kotów domowych, będących pod opieką, może zdarzyć się przepuklina itp.). Trudno jest złapać po miesiącu kotkę, która już raz miała nieprzyjemne przejścia z klatką-łapką.
Kocury krócej, najszybciej po 1 dobie, gdy dobrze wybudzą się z narkozy (kołowaty zwierzak może np. wpaść po samochód).
Ostatnio edytowano Pon gru 01, 2008 13:11 przez
Agalenora, łącznie edytowano 1 raz