Liza i reszta prosze o zamkniecie watku.

» Nie lis 30, 2008 17:35

Szkoda, że już dzisiaj nie mogli jej ciąć, byłabyś spokojniejsza.
Mam nadzieję, że noc będzie spokojna i a jutro operacja pójdzie ok, a Lizak będzie jak nowy :ok:

» Nie lis 30, 2008 17:41

Malutka zasneła...ona jest taka kochana, nawet ten diabelny kołnierz jej nie przeszkadza....
Troszke spadła temp. wiec dałam pic i troche zjadła. Teraz musze miski zabrac:(
No i czekam do jutra. Oczywiscie czuwajac:(
Smutne ze ciagle ktos mi w domu choruje:(
Jak nie Marchewka to ja, jak nie ja to moj synek, a teraz Liza:( czarna seria jakas

doła złapałam strasznego :cry:

» Nie lis 30, 2008 20:10

Aga, trzymaj się :ok:

.
Suffka aamms wczoraj miała operowane ropomacicze, a ona sporo starsza.
Będzie dobrze!!!!

» Nie lis 30, 2008 23:48

Damy rade.....odpoczywamy i jutro zawalczymy.....poradzimy sobie i dziekujemy tym co zechcieli podniesc na duchu w ilosci nielicznej:(

» Pon gru 01, 2008 7:54

Aguś Kochana co sie to narobiło

Mocno trzymam kciuki za Malutką :ok:

Madzia tez bedzie w szkole trzymac mocne kciuki
Boję się razem z Wami i jestem sercem przy Was
Będzie dobrze bo inaczej być nie może Aguś
Doła zakop bo jesteś teraz bardzo potrzebna Lizuni
A ja posyłam dobre ,ciepłe myśli i tulę Cię mocno
Trzymaj się Kochana :ok:

» Pon gru 01, 2008 9:42

Kciuki trzymam, bo to już jakoś niedługo :ok:

» Pon gru 01, 2008 10:33

Ja też trzymam :ok:

» Pon gru 01, 2008 10:58

Wszystko będzie dobrze! Liza już sporo przeszła, to i z tym da sobie radę!

» Pon gru 01, 2008 11:04

:ok:

:ok:

» Pon gru 01, 2008 11:42

My sie dolaczamy - wszystkie 182 paluszki zacisniete ! :ok:

zo

» Pon gru 01, 2008 12:08

Bardzo dziekujemy...czekamy na operacje u mamy zeby Liza nie musiała siedziec w kontenerze w klinice. Dzis zabiegi rozpoczynaja sie pozniej.
Z pupy leci mniej. Temp nie ma i Lizaczek czuje sie całkiem dobrze.

Przy okazji narkozy zleciłam biochemie i wszystkie testy oprocz FIP no i RTG kontrolne łapki. Lizunia jest taka malutka:( tak strasznie sie martwie:(
Głodne jest dziecko strasznie .....a mnie sie serce kraje bo nie moge nic zrobic:(

Bedziemy dzielne.......dziekujemy za wsparcie
Zaraz wychodzimy do kliniki

» Pon gru 01, 2008 12:14

Aga pisz zaraz jak poszlo ! Wiem ze bedzie dobrze !
zo

» Pon gru 01, 2008 13:03

Dziewczynka juz dostarczona do klinik.......a ja czekam na telefon......i chciałabym zeby juz było jutro:(

» Pon gru 01, 2008 13:08

Trzymam caly czas ! ja dzis z 4-tyg. Kulka jade do weta, tez sie martwie, bo caly ryjek od srodka w ropie i nadzerkach ...
zo

» Pon gru 01, 2008 13:11

Zowisia pisze:Trzymam caly czas ! ja dzis z 4-tyg. Kulka jade do weta, tez sie martwie, bo caly ryjek od srodka w ropie i nadzerkach ...
zo

Ojej to tez trzymam kciuki....taki maluszek biedniutki...Zowisiu mocne dla maluszka

Liza i reszta prosze o zamkniecie watku.

Kto przegląda forum