nie wiem czy "nie-kociarze" w ogóle pomyślą o takim kocie; jak ktoś chce pierwszego swojego kota to przeważnie myśli o ślicznym puchatym maluszku...na tym właśnie polega problem - dla Rozalki najlepsi zakoceni i ludzie, którzy generalnie o kotach wiedzą sporo, ale przez wirusy pozostają tylko doświadczeni, a znaleźć takich bez kota trudno;
Agnieszka, z domkiem jeśli jest jakakolwiek szansa na niego, trzeba w tej sytuacji jak sądzę ostrożnie; ludzie wywalają, usypiają zdrowe koty, bo po kilku latach coś im się przekręca, a co dopiero ślepego z aids
honda myślę o powt. testu, chociaż wet twierdzi, że jest dość pewny; słyszałam od znajomej, że często przy ostrym kk test na fiv może wyjść +, radziła mi podkręcić układ immunolog. i wtedy powtórzyć