Chyba nareszcie wiem, na czym stoimy.
Mała po chorobie ma nieodwracalne zmiany w płucach. Miewa ataki kaszlu i z tym się chyba trzeba pogodzić. Infekcje mogą nawracać.
Mała raczej nie jest młodym kotem, ma prawdopodobnie już ładnych kilka lat - ile? Nie wiadomo, stan jej zębów nie pozwala tego określić, ale raczej nie ma już przed sobą długiego życia.
Na te ostatnie lata szukam jej domu, żeby mogła odpocząć po swojej tułaczce i ostatnich trudnych przeżyciach.
Mała jest bardzo grzecznym, kuwetkowym, towarzyskim kotkiem. Do ludzi jeszcze trochę nieufna, ale ma zadatki na prawdziwego miziaka. Bardzo lubi inne koty, idealnie nadaje się na dokocenie. Lubi jeść, jest małym łakomczuszkiem
Czy taki kotek ma szansę znaleźć gdzieś kawałek kąta dla siebie?