Chudy kocha Kaśkę a właściwie i Kaśkę i Zenka. To rozczulające jak próbuje się do nich przytulać czasem totalnie bezczelnie. Nikt nie lubi jak takie małe pakuje się na plecy. Spanie z dużym kotem to dla niego raj. Jak mu Kaśka nie pozwala to chociaż łapeczki kładzie na jej ogonie i zasypia. Jest maksymalnie prokoci co nie znaczy że nie lubi się poprzytulac do czowieka. Gruby za to jest totalnie proludzki. Zamiast spania z kotem woli spać ze mną. Jest uroczy. Tuli się, ociera, wystawia kropkowany brzuchol do głaskania i mruczy jak stado kotów. Domku znajdź się.
Chłopcy zostali z Kaśką w domu pod opieka niańki. Podobno mają się dobrze a ja z Zenkiem odpoczywam od tego "małego nadmiaru energii i głupich pomysłów" . Mieliśmy telefon. Pani chce Chudego. Jak się spotkamy to się zobaczy co z tego wyniknie. Chudy tak kocha koty że nie wyobrażam sobie go jako jedynaka.
Wróciłam z wojaży. Tęskniły za mną. Gruby położył się na mnie i mruczy. Ale to kochany kociak. Zrobi wiele aby leżeć blisko człowieka. Chudy za to próbował się wtulić w Zenka ale rudy nie zdzierżył i sobie poszedł. Kto chce dwa cudowne kiciorki?
Nowe foty.
Najpierw Chudy z cyklu "Kocham Zenka". On naprawde go chyba uwielbia. Zenek jakoś to znosi ale najczęściej takie umizgi się kończa tym, że Zenek się ewakuuje. Już nie karci malucha.
No i mały został sam zadowolony w kartoniku:
I jeszcze szlachetny profil:
A teraz Gruby. Ależ on mi się podoba. Buzię ma cudną.
Profil też ma śliczny:
Poluje na brata:
I oba dranie: