Poka pisze:kurka na wacie
a Sóffka ma gorączkę - czuję to po kolanach, bo aż mnie parzy i apetyt dziś gorszy ....
No i ja też z temperaturą i kurka czekam na ciotkę Oleskę
edit: dostałam smsa - czekam, kontener mam, tylko transport i ewentualnie jakby sie dało trochę pomocy finansowej, bo defrauduję pieniądze na odkurzacz

Dostałam od Margherity 60 zł na długi.
Dzsiaj zapłacę resztę za Naszkę w Chironie ( o ile pamiętam ok 40 zł)
resztę mogę oddać na leczenie Suffki.
Mam Hillsa od Tiger suchego, jakiegoś super. Tylko nie wiem czy to dla dorosłej kici może być.
Ja wcale nie chcę się kłócić, tylko argumentacja Pixie mnie dziwi i złości.
Według mnie błędy są ewidentne.
Teraz nic z tego nie wynika, ale zaprzeczać temu ? Po co?
A tak w ogóle to przecież Pixie bardzo mi pomagała i Tiger. A teraz czują się , jak to napisały, współodpowiedzialne.
Przecież mogłam zostać z tym wszystkim zupełnie sama.
Dziewczyny, ja na prawdę doceniam, to że byłyście blisko i z Naszką i ze mną i absolutnie do nikogo nie mam żadnych uwag, żalów itp.
przykro mi z powodu Naszy - mogła spokojnie i dobrze żyć.
tak jak już pisałam, nie podam nigdy kociakowi advokata
i będę uparta co do moich obserwacji (jezeli chodzi o koty)chociażbym miała wyjść na przewrażliwoną i histeryczkę.