Schr. Sosnowiec- kociarnia pełna.SZUKAMY DOMÓW DLA KOCIAKÓW!

[MIKUŚ]

a ja czekam na te szare futerka...

Czyżbyś oferowała tymczas naszym szaraczkom

Nonono........czekam na wyniki meczu!!! szaraczki przepiękne

[halbina]

a ja czekam na te szare futerka...

Czyżbyś oferowała tymczas naszym szaraczkom

niestety, dopiero po nabraniu przez nie odporności po szczepieniu... nie mozemy ryzykować... u mnie odeszły za TM trzy czarne kociaki...
wątek w podpisie...

[mar_tika]

a ja czekam na te szare futerka...

Czyżbyś oferowała tymczas naszym szaraczkom

niestety, dopiero po nabraniu przez nie odporności po szczepieniu... nie mozemy ryzykować... u mnie odeszły za TM trzy czarne kociaki...
wątek w podpisie...

No to trzymamy za słowo cioteczkę Halbinę

[felinae]

Marta masz pw

[MIKUŚ]

No i się stało Lucjan ma dom

[terenia1]

Do adopcji dzis pojechał Tajfun i Pękny Lucjan:)Coby domki były dobre

Jak to Lucjan przecież o 19 godzinie jak wychodziłam z kociarni jeszcze tam był

[mar_tika]

Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 2309
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: Pon Lis 10, 2008 16:26 Temat postu:

-------------------------------------------------------------------------------


Uaktualniłam pierwszą stronkę .Zapraszamy domy stałe lub tymczasowe

[MIKUŚ]

Jak to Lucjan przecież o 19 godzinie jak wychodziłam z kociarni jeszcze tam był

Bo widzisz życie toczy się dalej czas się nie zatrzymuje

O godzinie 19:25 Lucuś opuścił kociarnie i pojechał do Katowic

[mar_tika]

Jak to Lucjan przecież o 19 godzinie jak wychodziłam z kociarni jeszcze tam był

Bo widzisz życie toczy się dalej czas się nie zatrzymuje

O godzinie 19:25 Lucuś opuścił kociarnie i pojechał do Katowic

Baśka kontrolka domu minimum dwa tyg.Zobaczymy jak zgra się z rezydentami.Dziś Rudemy wyrwał z tyłka kołtun sierści.Byc moze dlatego że Rudy jeszcze nie akstrowany ale trzeba trzymac rękę na pulsie jak dogada się ze stacjonarnymi dziewczynami.Tymi kocimi oczywiście

[terenia1]

Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 2309
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: Pon Lis 10, 2008 16:26 Temat postu:

-------------------------------------------------------------------------------


Uaktualniłam pierwszą stronkę .Zapraszamy domy stałe lub tymczasowe

Marta nie wiem o co chodzi w tym poście tzn Lucjan pojechał do przyszłej tesciowej dorotek pilne bo mam dziewczynę zdecydowana na 100% na Jacusia, a dorotek chciała rudzielca więc szczerze mówiąc zgłupiałam, może piszcie jaśniej

[Nesca38]

Biała koteczka ( proszę o imię) kitty:

Ja tam nie mam talentu do wymyślania imion dla kociaków niesety

A może tak górnolotnie: Śnieżka

[terenia1]

DWA SREBERKA-dwa kocurki około 8 tyg .Przyjechały do nas 26.11 ze schroniska.Prawdopodobnie do schroniska trafiły z domu.Bardzo zadbane.

Halbinko fajne no nie wczoraj pojechałam do schronu po białą koteczkę faktycznie Śnieżka to fajne imię i po prostu nie mogłam ich tam zostawić zabrałam pod pachę i są u nas szukają domków oczywiście Śnieżkę też zabrałam jest na tymczasie u Ewy i Piotra

[Nesca38]

[b] faktycznie Śnieżka to fajne imię ... jest na tymczasie u Ewy i Piotra

Tereniu dziękuję za przyjęcie mojej propozycji Czuję jakbym miała maleńki wkład w życie Śnieżki Pozdrawiam tymczas
Moja Nescia już się pozbierała po pierwszym odrobaczaniu i pierwszym szczepieniu (ciężko było przez jeden dzień-gorączka, schowała się na krześle pod stołem). A potem odżyła i szaleje, chodzi za mną jak pies Dziś chciałam jej podać drugą tabletkę na odrobaczanie od wetki ale że nie umiem wepchać w gardzioł to pokruszyłam w moździezu i pomieszałam z mięskiem w sosiku-małpa nawet nie ruszyła ;P taka spasiona. Myślę sobie: przetrzymam ją do rana ;D a ta cwaniara zaczęła polować na muchy Jest super!
Kamcia właśnie dziś dostała pierwszą szczepionkę i bidulka gorączkuje, włazi mi w polar i chodzę z nią jak kangurzyca
Lucjan ma dom!!! jak mnie to cieszy on jest piękny-powodzenia w nowym domku!!!

[Kleo]

[b] faktycznie Śnieżka to fajne imię ... jest na tymczasie u Ewy i Piotra

Tereniu dziękuję za przyjęcie mojej propozycji Czuję jakbym miała maleńki wkład w życie Śnieżki Pozdrawiam tymczas
Moja Nescia już się pozbierała po pierwszym odrobaczaniu i pierwszym szczepieniu (ciężko było przez jeden dzień-gorączka, schowała się na krześle pod stołem). A potem odżyła i szaleje, chodzi za mną jak pies Dziś chciałam jej podać drugą tabletkę na odrobaczanie od wetki ale że nie umiem wepchać w gardzioł to pokruszyłam w moździezu i pomieszałam z mięskiem w sosiku-małpa nawet nie ruszyła ;P taka spasiona. Myślę sobie: przetrzymam ją do rana ;D a ta cwaniara zaczęła polować na muchy Jest super!
Kamcia właśnie dziś dostała pierwszą szczepionkę i bidulka gorączkuje, włazi mi w polar i chodzę z nią jak kangurzyca
Lucjan ma dom!!! jak mnie to cieszy on jest piękny-powodzenia w nowym domku!!!

Po szczepieniu zawsze koty są troche osłabione i moga mieć gorączke, moja kotka przez 3 dni była troche osowiała, ale potem wszystko wróciło do normy. Fajnie że dziewczyny są już zaszczepione No widzę że w sumie zyskałaś swojego osobistego małego pieska skoro Nesia chodzi za tobą krok w krok Ale moje dziewczyny dobrze trafiły

[terenia1]

Dziewczyny może macie jakiś pomysł szukamy transportu dla rudego Jacusia do Opola albo do Brzegu Ja w pracy pytałam, ale niestety akurat jak na złość w najbliższym czasie nikt na tej trasie nie będzie jechał