Mały Pajączek Aszek Fistaszek we własnym domku :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 26, 2008 15:48

No ja Wam mówię, to jest taki słodki Aniołek, że z każdym się dogada. Może nie liczcie na to ża padną sobie od razu w ramiona :) Z moją Szprotką też sie na wstępie ofukały, a dogadały się po jakichś 3 godzinach 8O , innym tymczasom nie poszło to tak szybko :) , potrzebowały nawet tygodnia.

Domek docelowy jeśli nie u Was znajdzie gdzie indziej, ale taki najlepszy. Przecież byle gdzie Jej nie oddamy. Jak wszyscy zaczniemy domek maglować to nic przed nami nie ukryje :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 27, 2008 9:42

Witak księzniczko. Nowy dzień przybliża Cię do nowego domku. Taka malutka jesteś i taka śliczna. Czekamy na Ciebie. Niech już będzie wtorek...

panna rozyczka

 
Posty: 156
Od: Wto paź 28, 2008 10:37
Lokalizacja:

Post » Czw lis 27, 2008 10:39

Ja już normalnie nie mogę z tym kotem, Asha mnie po prostu prześladuje :roll: Łazi za mną krok w krok a jak nie łazi siedzi mi na głowie :)

A poza tym... Asha w punktach część II:

- Asha jest wszędzie (o ile nie łazi za mną krok w krok albo nie siedzi mi na głowie);
- Asha potrafi przemieszczać się z prędkością światła (o ile nie łazi za mną krok w krok albo nie siedzi mi na głowie);
- Asha potrafi biegać po ścianach (o ile nie łazi za mną krok w krok albo nie siedzi mi na głowie);
- Asha poluje na sęki w parkiecie :roll: (o ile nie łazi za mną krok w krok albo nie siedzi mi na głowie);
- Asha boi się orzeszków ziemnych i przed nimi ucieka (o ile nie łazi za mną krok w krok albo nie siedzi mi na głowie);
- Asha potrafi wysuwać szufladę DVD z komputera (o ile nie łazi za mną krok w krok albo nie siedzi mi na głowie);
- Asha potrafi głośno i dosadnie dopominać się o jedzenie (o ile nie łazi za mną krok w krok albo nie siedzi mi na głowie);
- Asha pochłania niewiarygodne ilości jedzenia (wtedy nie łazi za mną krok w krok i nie siedzi mi na głowie);
- Asha nie śpi w dzień (łazi za mną krok w krok albo siedzi mi na głowie);
- Asha w nocy nie rozrabia, śpi, z małym wyjątkiem – patrz niżej (nie łazi za mną krok w krok ale śpi mi na głowie :evil: );
- Asha w nocy regularnie włącza sobie komputer i lampi się w monitor (wtedy nie śpi mi na głowie);

Mam nadzieję że więcej już nie wymyśli i kolejnej części nie będzie.

A może lepiej niech wymyśla bo jak ma przez cały weekend łazić za mną krok w krok albo siedzieć mi na głowie to ja Obrazek

A tak poza tym Asha to najlepiej ułożony koteczek jakiego poznałam… Poważnie mówię.

Edit: literówki
Ostatnio edytowano Czw lis 27, 2008 11:19 przez gosiaa, łącznie edytowano 1 raz

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 27, 2008 10:42

:ryk: umarłam :ryk:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 27, 2008 11:04

Georg-inia pisze::ryk: umarłam :ryk:

Ja tez :ryk: :ryk: :ryk:
:1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Czw lis 27, 2008 11:09

Asha jest niesamowita!

Te orzeszki ziemne mnie rozwaliły :lol:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 27, 2008 11:34

Strach się bać...
Jezu, toż to potworek mały :D
Chodzić krok w krok albo siedzieć na głowie.

A sprawdźcie proszę jak reaguje na głośne dźwięki -najlepiej jakichś instrumentów. Blake myslałam, że sobie dobrze radzi, ale we wtorek jak znów była u mnie próba to miauczał miauczał w końcu położył isę w kuwecie...
Chyba nie było mu za dobrze...
Ale jak sama ćwiczę to jest ok. Chyba, że juz ma dość to wtedy przychodzi i mi miauczy do ucha i łapką dotyka instrumentu jakby mówił:
kończ już !!! Uszy mnie bolą!

Ashka nas zamęczy w takim razie. Co ona będzie robić sama jak będziemy w pracy. Do 14.30 nie ma nikogo w domu oprócz Blake. To znaczy, że będzie chodzić za nim krok w krok i siedzieć mu na głowie??

panna rozyczka

 
Posty: 156
Od: Wto paź 28, 2008 10:37
Lokalizacja:

Post » Czw lis 27, 2008 11:41

gosiaa pisze:Ja już normalnie nie mogę z tym kotem, Asha mnie po prostu prześladuje :roll: Łazi za mną krok w krok a jak nie łazi siedzi mi na głowie :)

A poza tym... Asha w punktach część II:

- Asha jest wszędzie (o ile nie łazi za mną krok w krok albo nie siedzi mi na głowie);
- Asha potrafi przemieszczać się z prędkością światła (o ile nie łazi za mną krok w krok albo nie siedzi mi na głowie);
- Asha potrafi biegać po ścianach (o ile nie łazi za mną krok w krok albo nie siedzi mi na głowie);
- Asha poluje na sęki w parkiecie :roll: (o ile nie łazi za mną krok w krok albo nie siedzi mi na głowie);
- Asha boi się orzeszków ziemnych i przed nimi ucieka (o ile nie łazi za mną krok w krok albo nie siedzi mi na głowie);
- Asha potrafi wysuwać szufladę DVD z komputera (o ile nie łazi za mną krok w krok albo nie siedzi mi na głowie);
- Asha potrafi głośno i dosadnie dopominać się o jedzenie (o ile nie łazi za mną krok w krok albo nie siedzi mi na głowie);
- Asha pochłania niewiarygodne ilości jedzenia (wtedy nie łazi za mną krok w krok i nie siedzi mi na głowie);
- Asha nie śpi w dzień (łazi za mną krok w krok albo siedzi mi na głowie);
- Asha w nocy nie rozrabia, śpi, z małym wyjątkiem – patrz niżej (nie łazi za mną krok w krok ale śpi mi na głowie :evil: );
- Asha w nocy regularnie włącza sobie komputer i lampi się w monitor (wtedy nie śpi mi na głowie);

Mam nadzieję że więcej już nie wymyśli i kolejnej części nie będzie.

A może lepiej niech wymyśla bo jak ma przez cały weekend łazić za mną krok w krok albo siedzieć mi na głowie to ja Obrazek

A tak poza tym Asha to najlepiej ułożony koteczek jakiego poznałam… Poważnie mówię.

Edit: literówki



:ryk: :ryk: :ryk:
fufu
 

Post » Czw lis 27, 2008 11:56

Rozyczko ja siedzę w pracy do 16:30, w domu jestem grubo po 17, Asha wysiedziała się sama w tym schronisku, potem w lecznicy, w domu do 17 też nikogo nie ma więc jak wrócimy nadrabia :)

Ale pocieszę Cię, że pewnie do wtorku jej przejdzie :mrgreen:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 27, 2008 20:15

:lol: sie uśmiałam :) przynajmniej smutno nie masz z;P
Klusiu [*]
Obrazek
Obrazek

Kateczka

 
Posty: 174
Od: Śro lis 12, 2008 23:14
Lokalizacja: Poznań/ Swarzędz

Post » Czw lis 27, 2008 20:52

panna rozyczka pisze:Ashka nas zamęczy w takim razie. Co ona będzie robić sama jak będziemy w pracy. Do 14.30 nie ma nikogo w domu oprócz Blake. To znaczy, że będzie chodzić za nim krok w krok i siedzieć mu na głowie??


Przynajmniej Blake schudnie uciekajac przed Asha :lol:

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 27, 2008 21:27

Gosiu, a czy mozna niesmialo poprosic o material zdjeciowy :oops:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Czw lis 27, 2008 21:44

jerzykowka pisze:Gosiu, a czy mozna niesmialo poprosic o material zdjeciowy :oops:


Pewnie ze można tylko muszę najpierw popstrykać bo nic nie mam. Ale to już nie dzisiaj bo nie mam mocy Obrazek

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 27, 2008 21:55

gosiaa pisze:
jerzykowka pisze:Gosiu, a czy mozna niesmialo poprosic o material zdjeciowy :oops:


Pewnie ze można tylko muszę najpierw popstrykać bo nic nie mam. Ale to już nie dzisiaj bo nie mam mocy Obrazek

:lol: W takim razie spijcie slodko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Czw lis 27, 2008 22:06

gosiaa pisze:Ja już normalnie nie mogę z tym kotem, Asha mnie po prostu prześladuje :roll: Łazi za mną krok w krok a jak nie łazi siedzi mi na głowie :)

A poza tym... Asha w punktach część II:

- Asha jest wszędzie (o ile nie łazi za mną krok w krok albo nie siedzi mi na głowie);
- Asha potrafi przemieszczać się z prędkością światła (o ile nie łazi za mną krok w krok albo nie siedzi mi na głowie);
- Asha potrafi biegać po ścianach (o ile nie łazi za mną krok w krok albo nie siedzi mi na głowie);
- Asha poluje na sęki w parkiecie :roll: (o ile nie łazi za mną krok w krok albo nie siedzi mi na głowie);
- Asha boi się orzeszków ziemnych i przed nimi ucieka (o ile nie łazi za mną krok w krok albo nie siedzi mi na głowie);
- Asha potrafi wysuwać szufladę DVD z komputera (o ile nie łazi za mną krok w krok albo nie siedzi mi na głowie);
- Asha potrafi głośno i dosadnie dopominać się o jedzenie (o ile nie łazi za mną krok w krok albo nie siedzi mi na głowie);
- Asha pochłania niewiarygodne ilości jedzenia (wtedy nie łazi za mną krok w krok i nie siedzi mi na głowie);
- Asha nie śpi w dzień (łazi za mną krok w krok albo siedzi mi na głowie);
- Asha w nocy nie rozrabia, śpi, z małym wyjątkiem – patrz niżej (nie łazi za mną krok w krok ale śpi mi na głowie :evil: );
- Asha w nocy regularnie włącza sobie komputer i lampi się w monitor (wtedy nie śpi mi na głowie);

Mam nadzieję że więcej już nie wymyśli i kolejnej części nie będzie.

A może lepiej niech wymyśla bo jak ma przez cały weekend łazić za mną krok w krok albo siedzieć mi na głowie to ja Obrazek

A tak poza tym Asha to najlepiej ułożony koteczek jakiego poznałam… Poważnie mówię.

Edit: literówki


Bossskie!
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Hana i 35 gości