Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Granula pisze:co tam u zacnego Pana Nikodema i Puchacza
Paluszek pisze: każdy ma takie rozrywki, jakie lubi
Paluszek pisze:A to Ty go tak nauczyłaśCzemu skubaniec nie przychodzi wieczorkiem przed spaniem, jak się człowiek nie spieszy?
Paluszek pisze:Po głaskach zaczynają z Puchasiem za sobą chodzić. Puchaś za gruby, żeby się dostać tam, gdzie Nikuś, więc leży przy różnych małych dziurkach i czeka, aż Nikuś wyjdzie. A Nikuś wychodzi po pół godzinie i wtedy Puchaś dostojnie odchodzi (a Nikuś za nim). To Puchaś na szafę i patrzy z góry (Nikuś nie ma na to odwagi). Więc czeka na dole, po czym włazi pod łózko. No to Puchaś złazi z szafy i czeka przy lóżku. I ta sekwencja powtarza się przez całe popołudnie wielokrotnie. Hm... każdy ma takie rozrywki, jakie lubi
Paluszek pisze:Wyszedł! Wieczorem! Jeszcze nie wszystko stracone, może się nauczy!
Paluszek pisze: On jest przekotem, bo już na niego nawet kocice nie syczą. Chociaż nadal syczą na Puchasia. Jest nadzwyczajny, kociaczek kochany
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Gosiagosia i 118 gości