

A wczorajsza afera zaczela sie od zaczepiania Krolowej na drapaku. Lezala sobie slicznie, oddajac sie swojemu ulubionemu zajeciu, czyli drzemce



Fiona wskoczyla na pierwsze pietro drapaka, tuz pod Chanelle i pod pretekstem ostrzenia pazurkow potracila zwisajaca lape Krolowej... Dostala po gebie i zeszla na fotel.

Niestety, kiedy Chanelle zeszla z drapaka i poszla wrzucic cos na zab, Fiona pobiegla za nia i zaczela obwachiwac. Chanelle sie wystraszyla i uciekla. Fiona poleciala za nia i doszlo do damskiego boksu

Teraz siedza w odleglosci mnie wiecej metra i sie obserwuja...