Dwie koteczki Lila i Lala- pojechały

» Wto lis 25, 2008 15:33

Super!! Wszystkiego naj dla kociczek w nowym domku

» Wto lis 25, 2008 21:01

Pożegnalna kolacja :cry:

» Wto lis 25, 2008 21:41

Soniu, tak myślałam, że długo u Ciebie taaakie śliczności nie posiedzą

bardzo się cieszę, że kicie będą razem

» Wto lis 25, 2008 21:44

jaka elegancka kolacja, niczym w wytrawnej restauracji

» Śro lis 26, 2008 8:30

Soniu - super, że obie koteczki pojadą razem!

A ja piszę na gorąco - przyszłam do pracy i okazało się, że obok biblioteki UG jest koteczka tricolorka (podobno od wczoraj), oswojona, potwornie chuda i głodna. Miałam trochę suchego jedzonka, ale koteczkę koniecznie trzeba zabrać i poszukać jej domu! Zamierzam założyć jej wątek, ale może mogłabyś się nią zaopiekować? Ja przy moich trzech domowych i sześciu piwnicznych nie mam możliwości

» Śro lis 26, 2008 8:34

Kurcze no!Byla kolacja!Moglam jednak wpasc!Caluski dla Lal :balony:

» Śro lis 26, 2008 8:38

maria_z pisze:Soniu - super, że obie koteczki pojadą razem!

A ja piszę na gorąco - przyszłam do pracy i okazało się, że obok biblioteki UG jest koteczka tricolorka (podobno od wczoraj), oswojona, potwornie chuda i głodna. Miałam trochę suchego jedzonka, ale koteczkę koniecznie trzeba zabrać i poszukać jej domu! Zamierzam założyć jej wątek, ale może mogłabyś się nią zaopiekować? Ja przy moich trzech domowych i sześciu piwnicznych nie mam możliwości

Marylko, ja tez ciesze sie ze koeczki beda razem.
Co do opieki nad trikolorka, to niestety marnie bo w przyszlym tygodniu jadę do mamy i prawdopodobnie wrócę dopiero po świętach.

» Śro lis 26, 2008 8:40

Agnieszka Marczak pisze:Kurcze no!Byla kolacja!Moglam jednak wpasc!Caluski dla Lal

No widzisz Agus, trzeba było

Lalunie kochane wycałowane!

» Śro lis 26, 2008 8:43

Świetnie.

Niech Laluniom dobrze się wiedzie. :ok:

» Śro lis 26, 2008 9:40

gisha pisze:
maria_z pisze:Soniu - super, że obie koteczki pojadą razem!

A ja piszę na gorąco - przyszłam do pracy i okazało się, że obok biblioteki UG jest koteczka tricolorka (podobno od wczoraj), oswojona, potwornie chuda i głodna. Miałam trochę suchego jedzonka, ale koteczkę koniecznie trzeba zabrać i poszukać jej domu! Zamierzam założyć jej wątek, ale może mogłabyś się nią zaopiekować? Ja przy moich trzech domowych i sześciu piwnicznych nie mam możliwości

Marylko, ja tez ciesze sie ze koeczki beda razem.
Co do opieki nad trikolorka, to niestety marnie bo w przyszlym tygodniu jadę do mamy i prawdopodobnie wrócę dopiero po świętach.

Szkoda

Tutaj jest wątek tricolorki:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=84840
Proszę o pomoc :!:

» Śro lis 26, 2008 17:52

Gisha a co tu taka cisza?Wszystko oki?

» Śro lis 26, 2008 17:54

Agnieszka Marczak pisze:Gisha a co tu taka cisza?Wszystko oki?

Właśnie. Koteczki pojechały?

» Śro lis 26, 2008 18:36

Cisza, bo siedzę i ryczę i nie wiem co napisac .
Pojechaly moje ślicznotki :cry:

6 godzin w autobusie je czeka.

Lala płakała w kontenerku, chciala koniecznie wyjść

Ania zapewniała ze będzie im dobrze, to czemu ja głupia ryczę??????
NIENAWIDZĘ ROZSTAŃ!

» Śro lis 26, 2008 19:10

gisha pisze:Cisza, bo siedzę i ryczę i nie wiem co napisac .
Pojechaly moje ślicznotki
6 godzin w autobusie je czeka. Lala płakała w kontenerku, chciala koniecznie wyjść
Ania zapewniała ze będzie im dobrze, to czemu ja głupia ryczę??????
NIENAWIDZĘ ROZSTAŃ!

To pomyśl sobie,że gdyby nie ty koteczki marzłyby teraz na śniegu,
bez schronienia, skazane na dorywcze jedzonko, nie zawsze najlepsze.
Widziałam też jak wchodziły pod samochody, przebiegały przez jezdnię.

A teraz są bezpieczne, w drodze do ciepłego domu. I to razem.

» Śro lis 26, 2008 19:18

Poprostu żal mi ze kolejny stres będa miały w nowym domku z nowymi ludzmi, bo do mnie juz sie przyzwyczaiły

Dwie koteczki Lila i Lala- pojechały

Kto przegląda forum