Zielonookie Kotołaki IV. Choroby precz!!!!

» Śro lis 26, 2008 7:32

witamy się :wink:

jak się czujecie?

» Śro lis 26, 2008 7:35

brydzień

Wczoraj byłam z Kirą u weta :mrgreen:

I pani wet nas nie wyrzuciła :mrgreen:

Mijce powoli odłazi ten strup na boczku, jak zejdzie całkowicie w całości to wam go obfocę, bedzie wyglądał normalnie jak skalp :roll:

I zauważyłam, że Wypłosz ma chyba chorobę sierocą :roll:

Łazi za mną i marudzi :roll:

Kochanyjużmisiowatystwór :wink:

» Śro lis 26, 2008 7:48

Cześć Kotołki

» Śro lis 26, 2008 8:12

Helołki Kotołki

Ja też mam chyba chorobę sierocą bo łażę za kotami i marudzę :roll:

» Śro lis 26, 2008 8:46

Witam!

» Śro lis 26, 2008 9:39

Avian pisze:Ja też mam chyba chorobę sierocą bo łażę za kotami i marudzę

O rany. To ja chyba też

» Śro lis 26, 2008 10:47

Wygląda na to, że na forum większość kotów i ludzi ma chorobę sierocą :lol:

. Marcia, wspomniałaś o niej wetce? :wink:

» Śro lis 26, 2008 11:57

JoasiaS pisze:
Avian pisze:Ja też mam chyba chorobę sierocą bo łażę za kotami i marudzę

O rany. To ja chyba też

Ja też. Na pewno.

» Śro lis 26, 2008 12:00

Monostra pisze:Wygląda na to, że na forum większość kotów i ludzi ma chorobę sierocą . Marcia, wspomniałaś o niej wetce?

Ja tylko nie wiem, czy ona jest też kocim psychiatrą :roll:

Albo chociaż ludzkim :roll:

» Śro lis 26, 2008 12:03

MarciaMuuu pisze:
Monostra pisze:Wygląda na to, że na forum większość kotów i ludzi ma chorobę sierocą . Marcia, wspomniałaś o niej wetce?

Ja tylko nie wiem, czy ona jest też kocim psychiatrą

Albo chociaż ludzkim

Jeśli nawet nie jest, powinna Ci dać skierowanie do osoby kompetentnej

» Śro lis 26, 2008 14:12

Kotlet ma takie łysawe miejsce na grzbiecie... To może być grzyb :roll:

. Spryskałam fungidermem.

Niniejszym jestem chyba w twoim klubie, Marcia

» Śro lis 26, 2008 14:35

JoasiaS pisze:Kotlet ma takie łysawe miejsce na grzbiecie... To może być grzyb . Spryskałam fungidermem.

Niniejszym jestem chyba w twoim klubie, Marcia

Cieszem siem