Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
twins26 pisze:jeszcze bedziemy szukac koko
byc moze pobiegła do sąsiadów
oni mają sporą gromadkę kotów
jutro będziemy do nich dzwonic
czy koko sie nie pojawiła
puss pisze:.
twins, nie wybaczę Ci, że nie napisałaś od razu, że ona zaginęła, tylko karmiłaś nas zdawkowymi komentarzami. nie wybaczę też tego, że to nie pierwszy kot z Medoru, który niespodziewanie zginął w lesie. z Koko czułam się związana, jakby już była u mnie...
Etka pisze:nie wierze w zadna ucieczke kotki.
predzej w to ze jako kot bialaczkowy zostala uspiona
bo niepojetym jest dla mnie ze chory zwierzak zamiast byc w szpitaliku ginie w lesie
co to za pseudo- schronisko???
Etka pisze:nie wierze w zadna ucieczke kotki.
predzej w to ze jako kot bialaczkowy zostala uspiona
bo niepojetym jest dla mnie ze chory zwierzak zamiast byc w szpitaliku ginie w lesie
co to za pseudo- schronisko???
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 736 gości