Nikusiowo-Jeżynkowo. Asmi [*]

[Paluszek]

Nikuś chodzi w dzień cały czas wokół kotów... Niestety bez większych skutków. Poza tym, że Puchaś cały czas siedzi na szafie
Ale za to NIkuś przytula się w dzień bez skrępowania, no i niewiele siedzi w szafie. Mruczanki od Nikusia dla Genowefy, TŻ i odwiedzających!

[dorota_d]

Może potrzeba im więcej czasu? Zdjęcia jak zwykle superowe

[genowefa]

A może feliway? Dla wszystkich

[Paluszek]

Feliwey w kontakcie już kolejny, jeden skończyłam prawie gdy przyjechaliście, teraz drugi. Ja myślę, że jednak czas... Puchaś to ciężki przypadek, poczul się zagrożony, ale przecież gdy przyjechał do nas, był o wiele gorszy psychicznie i jakoś się pozbierał. Potrafił trzy dni nie jeść po fuknięciu Mizi. Jemu po prostu trzeba czasu, przytulania i powoli załapie. A teraz jak zaśnie - dopieszczam NIkusia żeby sie nie zniechęcił. Najważniejsze, że u Puchasia nie rozwinęła się zadna infekcja...

[Granula]

a co tu tak cicho dzisiaj?

[Paluszek]

Już, już, biegniemy z nwymi zdjęciami:

Ja chcę na pieszczotki!
[url=http://upload.miau.pl/show.php?u=3/151993]
Uwielbiam pieszczotki...
[/url] [url=http://upload.miau.pl/show.php?u=3/152001]
Szkoda, że Puchaś jest zazdrosny...
[/url] [url=http://upload.miau.pl/show.php?u=3/152003]
Nie chce się nawet przytulać...
[/url]
No bo Kizia z Mizią to nic sobie ze mnie nie robią...

[Paluszek]

Puchaś nie jest chory, minęło już kilka dni, markotny i zazdrosny, ale nie chory. Nikusia za to wszędzie pełno, cały dzień krąży po mieszkaniu, tylko jest strasznie szybkobieżny. Ale rano wyraźnie czeka na dywanie na swoją porcję głasków. Znów mi nadzieja wróciła, że powoli dojdziemy do jakiejś zgody. Nikuś rano i wieczorem bryka, skacze, rozrzuca poduszki, podrzuca zabawki, nawet przez chwilę bawił się myszką ZE MNĄ! POZA SZAFĄ! Że też miał odwagę . Ale najlepiej lubię, jak przechodzi koło Puchasia i tak się ślicznie o niego ociera. Puchaś na razie twardo nic, nieugięty. Poczekamy...

[genowefa]

Co za wieści Nie poznaję Nikusia, wszędzie go pełno
Kciuki za "odbrażenie" Puchatka

[Granula]

Kciuki za "odbrażenie" Puchatka

[barba50]

Też potrzymam kciuki za mądrego, dzielnego Nikusia i dobre relacje w stadzie

[Paluszek]

Dziękujemy za kciuki! Pomagają bardzo, bo chyba się poprawia powoli... Zobaczmy:

Chłopcy znowu razem i chyba Puchaś bardziej zrelaksowany...



Nawet odważyli się wyprawić razem do drugiego pokoju i nie wpadli w panikę na mój widok. Gdzie się podział strach???

[Granula]

Paluszek nie obraź się, ale nie mogę się powstrzymać ALE PIĘKNE KLUCHY

[Paluszek]

Wiem... Ja mam same grube koty... Ale jak zamówiłam kiedyś całe pudło karmy light w różnych smakach, to wszystkie strajkowały przez kilka dni i nic nie wzięły do pyszczków. A bawić się chce jeden Nikuś. Reszta najchętniej spoczywa na kanapie. To już stare koty... Chociaż oczywiście chciałabym, żeby schudły, ale ja niestety nie jestem mistrzynią odchudzania, wiem

[Granula]

Wiem... Ja mam same grube koty... Ale jak zamówiłam kiedyś całe pudło karmy light w różnych smakach, to wszystkie strajkowały przez kilka dni i nic nie wzięły do pyszczków. A bawić się chce jeden Nikuś. Reszta najchętniej spoczywa na kanapie. To już stare koty... Chociaż oczywiście chciałabym, żeby schudły, ale ja niestety nie jestem mistrzynią odchudzania, wiem

Nic się nie stresuj... najważniejsze, że zdrowe i szczęśliwe

Ja się czasem złoszczę na mojego TŻ jak spojrzę na jego brzuchol ...z profilu odgrażam się, że mu zrobię dietę cud a on zawsze ze stoickim spokojem odpowiada mi w kółko to samo... cyt. TŻa "wolę być tłusty i zdrowy, niż chudy i chory" !!! nie skomentuję tego nawet

[genowefa]

Nawet odważyli się wyprawić razem do drugiego pokoju i nie wpadli w panikę na mój widok. Gdzie się podział strach???

Chyba jakiś order za odwagę musisz im sprawić