Serniczek pisze:iwop pisze:amms,Oczywiście, że dajemy kase tym kanaliom, ale chodzi o konkretne zwierzę. Zdania nie zmienię.
Podpisuje się Kwintesencja sensu pomocy!!!!!KAŻDEMU ZWIERZĘCIU!!!!W POTRZEBIE!Kosztem własnego czasu,własnych potrzeb,potrzeb rodziny-na przekór wszystkiemu,każdego dnia. I tez zdania nie zmienię.

aamms.........
serniczek........
and co...........
To Wy jesteście gospodyniami tego wątku i kto jak to, ale WY nie musicie sie przed nikim z niczego tłumaczyć....
jestem młoda na forum, jestem mała pomocą, ale jednocześnie coś wiem i coś czuję...jak myślę
i ta wiedza i to czucie sprawiają, że raczej nie uczestniczę w forumowych walkach na argumenty................
ale dziś, chcę powiedzieć, bo kocham Was dziewczyny: troska o zwierzę jest ważna i każden z nas troszczy się najlepiej jak umie i ma do tego prawo...i jest ważniejsz od zasad, norm i tego, co kto za prawdę uważa..
bo nikt nie ma monopolu na prawdę moralną...
i spłentuję to tak: po rocznym seminarium z etyki, tórego tematem była aboracja ( a lata były 80-e ) (wtedy dr )Szawarski zakończył zajęcia odpowiedzia na pyt. o dopuszczalność onej: NIE WIEM...............
po roku cięzkich lektur idyskusji: ja nie wiem....
kobiety...wedle serca, wedle uczuć, wedle chwili, wedle możliwości........
zla i tak ze swiata nie wywalimy...... robmy więc dobro, dla tych najmniejszych........
aamms, proszę, nie tłumacz się z niczego bo Twoja troska o puchate i pomoc im jest DOBREM ogromnym
rzekłam.............