Wielki Biały Wieloryb :)- już u Ruru

[mumka27]

zazdraszczam bardzo i gratuluję

[ruru]

podążam za białym wielorybem

[kristinbb]

Szok...
jak on się od razu przystosował...

[ruru]

Dzisiaj to wieloryb głównie śpi
pod kanapą
ale wszystkie śpią, chyba taki dzień
troszkę zjadł, dużo wypił
pobawił się sznureczkiem
a ruru jego ogonem

[Anka60]

Suuuper ! Piękny jest.

[Anka60]

No tak, masz kulturalnych rezydentów. A mój ciągle atakuje biednego Karmelka. I niby to taka zabawa, to dlaczego potem mu z pyszczka wyciągam jasne futro. On jest niebieski, podobno.

[ruru]

Ciocie podziwiajcie
wyszedłem spod kanapy wieczorkiem:

[Amika6]

Tylko pozazdrościć takiego pięknisia

[ruru]

No tak, masz kulturalnych rezydentów. A mój ciągle atakuje biednego Karmelka. I niby to taka zabawa, to dlaczego potem mu z pyszczka wyciągam jasne futro. On jest niebieski, podobno.

to dlatego, że on nie słyszy
i nie reaguje na żadne zaczepki
normalnie anioł nie kot
ci moi chyba myślą
że im przyniosłam
jakąś dziwną zabawkę
elektroniczną

[BUDRYSEK]

Jest piękny

miałam kicię identyczną (*)
jedno oczko niebieskie,drugie zielone
też nie słyszała
po niej został mi juz tylko Klemensik

[mumka27]

głaski dla ślicznego Wielorybka

[kordonia]

No tak, masz kulturalnych rezydentów. A mój ciągle atakuje biednego Karmelka. I niby to taka zabawa, to dlaczego potem mu z pyszczka wyciągam jasne futro. On jest niebieski, podobno.

to dlatego, że on nie słyszy
i nie reaguje na żadne zaczepki
normalnie anioł nie kot
ci moi chyba myślą
że im przyniosłam
jakąś dziwną zabawkę
elektroniczną

To samo u mmnie- moje zawsze na dorosłe kotypierwszego dnia symbolicznie posykują. On sie przechadzał miedzy tymi zaczepkami jakby nigdy nic, wiec od razu zaczęły na niego patrzeć z szacunkiem,ze niby taki odważny
A jak z jedzeniem?

[kotika]

Ciocie podziwiajcie
wyszedłem spod kanapy wieczorkiem:

Ruru ty uważaj kogo teraz wpuszczasz do domu, bo ci jeszcze ten diamencik zginie.

[ruru]

No tak, masz kulturalnych rezydentów. A mój ciągle atakuje biednego Karmelka. I niby to taka zabawa, to dlaczego potem mu z pyszczka wyciągam jasne futro. On jest niebieski, podobno.

to dlatego, że on nie słyszy
i nie reaguje na żadne zaczepki
normalnie anioł nie kot
ci moi chyba myślą
że im przyniosłam
jakąś dziwną zabawkę
elektroniczną

To samo u mmnie- moje zawsze na dorosłe kotypierwszego dnia symbolicznie posykują. On sie przechadzał miedzy tymi zaczepkami jakby nigdy nic, wiec od razu zaczęły na niego patrzeć z szacunkiem,ze niby taki odważny
A jak z jedzeniem?

Apetyt jest niewielki
ale je, sam z własnej woli,
a nie chcę go zmuszać, żeby nie było efektu odwrotnego
bo widzę, że on bardzo nie lubi narzucania
specjalnie nasłuchiwałam
czy gryzie chrupki czy łyka
bo może ząbki bolą, ale gryzie
różne rzeczy mu podstawiam do jedzenia
i jak na razie to z apetytem
zjadł i wylizał talerzyk po serku topionym
Natomiast bardzo dużo pije, bardzo dużo
nie wiem skąd wiedział ale od razu
po przyjeździe poszedł do pojemnika z wodą
a to jest taki duży wazon na oknie,
w nietypowym miejscu, a on od razu wiedział że tam

No i dzisiaj to już się rozbrykał mocno
nawet pogonił rurusia- ruru nie ma poczucia humoru
więc baaaardzo się obraził i zaczął sykać, prychać i fuczeć
także już nie ma takiej kulturki, a i Wielorybek nie taki aniołek

[kordonia]

Jeśli cokolwiek je sam, to dobrze, to sie rozje.
On u mnie przeżył na gotowanym kurczaku, wiec moze mu to dawaj- uwazam, ze kurczaka wprost uwielbia

Jeśli chodzi po domu, i trochę już rozrabia, to uwazam, ze jest cudownie I że bedzie dobrze.