Poznań: Pyrkot II BIS 22.11, 18.00, Hipokryzja. już po.

[anna57]

dziewczyny, widze,ze co po niektore to ranne ptaszki anna57 udalo Ci sie bezproblemu dotrzec na taksowke??
dzieki wielkie za spotkanie

Jaaasne, że tak
Zahaczyłyśmy z Dalią jeszcze o Czarną Owcę na chwilunię, coby zobaczyć jak córunia się ma w pracy
Buziaczki

[Bolkowa]

A co ze zdjęciami
Następnym razem to własnych chłopów sprzedam i dodatkowych chłopów nie przyjmę. Wtedy nie będę musiała wychodzić wcześniej.
Mam nadzieję, że Wielkanoc w 2009 wcześnie wypada, żebym na następny Pyrkot za długo czekać nie musiała.

[aga9955]

dziewczyny, widze,ze co po niektore to ranne ptaszki anna57 udalo Ci sie bezproblemu dotrzec na taksowke??
dzieki wielkie za spotkanie

Jasaasne, że tak
Zachaczyłyśmy z Dalią jeszcze o Czarną Owcę na chwilunię, coby zobaczyć jak córunia się ma w pracy
Buziaczki

Ewa jak pisałam posta to własnie wrociłam do domu:) i kładłam sie spac
Bardzo miło było Cie poznać Pani Fizyk:)

[anna57]

Informuje, że żyjemy z Mosiem.

I całe szczęście

[anna57]

Dziewczyny, moze zorganizujcie Pyrkota kole Wielkiejnocy, chetnie bym przyszla, a bede wtedy w Poznaniu...Plisssss

To się da zrobić, prawda dziewczyny?

Pewnie, że się da

Co nie znaczy, że możemy spotkać wcześniej też

[feroce]

Bardzo fajne spotkanie

Bardzo fajnie było Ciebie poznać..

Miło to słyszeć, wzajemnie!:)

[feroce]

A o której skończyłyście?

Westi, wszystkim opowiadam o tej tygrysiej kupie

[moś]

A ja juz jestem w Kaliszu, pospalam troche i juz jestem tu.Dziekuje w szystkim, szkoda ze z kazda nie zdazylam porozmawiac bo niektore dziewczyny szybko sie zmyły.Bolkowa- szczegolnie zaluje ze z toba nie.Mialam zamiar wstac i udac sie w twoim kierunku po czym zauwazylam ze ciebie juz nie ma

[Westi]

A o której skończyłyście?

Westi, wszystkim opowiadam o tej tygrysiej kupie

zaluje, ale to nie moja historia byla, tylko Bolkowej choc faktycznie warta powtorzenia

[feroce]

A o której skończyłyście?

Westi, wszystkim opowiadam o tej tygrysiej kupie

zaluje, ale to nie moja historia byla, tylko Bolkowej choc faktycznie warta powtorzenia

Aaa to przepraszam:)
Bolkowa, rewelacja ta historia!

[cassidy]

A o której skończyłyście?

Westi, wszystkim opowiadam o tej tygrysiej kupie

zaluje, ale to nie moja historia byla, tylko Bolkowej choc faktycznie warta powtorzenia

Aaa to przepraszam:)
Bolkowa, rewelacja ta historia!

jakiej kupie ??

[kochajaca_kociska]

dziewczyny, widze,ze co po niektore to ranne ptaszki anna57 udalo Ci sie bezproblemu dotrzec na taksowke??
dzieki wielkie za spotkanie

Jasaasne, że tak
Zachaczyłyśmy z Dalią jeszcze o Czarną Owcę na chwilunię, coby zobaczyć jak córunia się ma w pracy
Buziaczki

Ewa jak pisałam posta to własnie wrociłam do domu:) i kładłam sie spac
Bardzo miło było Cie poznać Pani Fizyk:)

nie zazdroszcze tak poznego (a moze wczesnego ) pojscia w kimono. spotkanie naprawde cudne no i dzieki Tobie od poczatku nie czulam sie az tak oniesmielona. mnie rowniez bardzo milo bylo Ciebie poznac no i oczywiscie czekam na kolejne spotkanie z wielka niecierpliwoscia
a Aga, patrze na Twoje zdjecia w podpisie i zachwycam sie ruda pieknoscia. ma piekny pyszczek..ksiezniczka.. bawi sie teraz z moja ksiezniczka

[feroce]

A o której skończyłyście?

Westi, wszystkim opowiadam o tej tygrysiej kupie

zaluje, ale to nie moja historia byla, tylko Bolkowej choc faktycznie warta powtorzenia

Aaa to przepraszam:)
Bolkowa, rewelacja ta historia!

jakiej kupie ??

O tym, że żyjemy w nieświadomości, że po tygrysią kupę w zoo mogą się nawet ustawiać kolejki! Podobno jest rewelacyjnym odstraszaczem na kuny dla tych, których otacza mniej miejski pejzaż.

Bolkowa Ci lepiej opowie.

[aga9955]

Ewuniu to rude w podpisie to Bibi:) czyli potocznie Biszkoptowe ciastko:)
Ksiezniczka Marchewka to ta pieknosc po srodku kolazu.....To Ona mnie zostawiła tutaj i odeszła Tam......Jej zdjecie jest czarnobiałe......ale była kolorowa szylkretka...

Pozdrawiam serdecznie:)

Co do porannego kładzenia sie spac w weekendy to jestem juz oswojona:)
Taka praca:)

[kochajaca_kociska]

Ewuniu to rude w podpisie to Bibi:) czyli potocznie Biszkoptowe ciastko:)
Ksiezniczka Marchewka to ta pieknosc po srodku kolazu.....To Ona mnie zostawiła tutaj i odeszła Tam......Jej zdjecie jest czarnobiałe......ale była kolorowa szylkretka...

Pozdrawiam serdecznie:)

Co do porannego kładzenia sie spac w weekendy to jestem juz oswojona:)
Taka praca:)

a to przepraszam,zdecydowanie zasugerowalam sie imieniem Kitki. masz przesliczne kociaki naprawde, wszystkie sa boskie. a moja Kicia i Marchewka to teraz urzadzaja galopady.

szczerze podziwiam takiego trybu zycia..ja to zdecydowanie potrzebuje snu i to w ciemnosciach