rambo_ruda pisze:aamms, w lecznicy niewielkim kosztem pewnie dadzą ci się kimnąć w szpitaliku![]()
W klatce dla dużego psa?

Kocyk sobie wezmę..

rambo_ruda pisze:a w okazji święta czarnego kota moje czarnidło zostało wycałowanie (jak zwykle) także w ogólnym rozrachunku dzień jak co dzień, lub też święto przez cały rok
a dziś usiłowała mi z ręki wyrwać udko kurczaka
a jak Puchatek jr i Bonisław? były jakieś świąteczne specjały?
Moje czernidła też zostały wycałowane, wyściskane i wymiziane..
Puchatkowi, jak zwykle, bardzo się to podobało..

Bonik, jak zwykle, naprał pierwszego kota, który mu się nawinął pod łapy, po tym jak już wreszcie wyrwał się z moich objęć..

Buziaki i mizianki da się jakoś wytrzymać, ale zaraz potem trzeba dobitnie udowodnić, że z Bonikowego macho nic nie ubyło..

Świąteczne specjały będą po wypłacie..
