KRÓWKA MELLA ................umarła :(

[czycha3]

No to chociaz podrzucę...

hop

[Minik]

Mela jesteś jak dwie krople moja kicia miziaki

[Fredziolina]

Mella znalazła sobie jakąś metę.
Widuję ją cylkicznie, przeważnie co trzy dni.
Uwielbia chrupki, które ubywaja, więc musi sie u mnie stołować.
Dzisiaj targałam Filipa na kastracje i byłam dwa razy na działce, nie zastałam Melli.
Martwię sie o nią
Mysle o niej gdzie sie poniewiera
Chiałabym aby znalazła super dom, wspaniałych ludzi, ale gdy słyszą , że potrafi łapą zdzielic, kończą rozmowę i tyle z domu
Około 15 grudnia bedziemy wprowadzać sie do domu, wiec zabierzemy ją ze sobą, ale do domu, nie będzie miała mozliwości łazegowac po ogrodzie, bo nie zabezpieczony, nie osiatkowany Wiec to bedzie dla niej więzienie
A do tego czasu aby sie pojawiała i nic sie złego nie stało
Kochamy ja, nie jesteśmy dla niej w tej chwili nic zrobić, kompletnie nic
Dziekuję Wam za obecność na jej wątku.

[Minik]

Mella znalazła sobie jakąś metę.
Widuję ją cylkicznie, przeważnie co trzy dni.
Kochamy ja, nie jesteśmy dla niej w tej chwili nic zrobić, kompletnie nic
Dziekuję Wam za obecność na jej wątku.

Fredziolina! nie martw się ona już z tak mają czasem znikają nie wiadomo gdzie...
ja jej z oka nie spuszczę bo to wcielenie mojej kotki a jeśli mam coś jeszcze dodać to kiedy przeczytałam o zdzieleniu łapą to po prostu wypisz wymaluj identik

o nowym domu: moja koleżanka zmieniała dom tak jak Ty z kociskami przeprowadziła się z miasta na wieś pod las ... i w sumie na początku były zamknięte pierwsze dni a później poszły ... ale tylko wokół domu była zdziwiona, płot co prawda był ale... taki,że dla kota 40 cm przerwy nie powinny stanowić chyba żadnej przeszkody wiec może nie będzie tak źle

[czycha3]

Mella znalazła sobie jakąś metę.
Widuję ją cylkicznie, przeważnie co trzy dni.
Kochamy ja, nie jesteśmy dla niej w tej chwili nic zrobić, kompletnie nic
Dziekuję Wam za obecność na jej wątku.

Fredziolina! nie martw się ona już z tak mają czasem znikają nie wiadomo gdzie...
ja jej z oka nie spuszczę bo to wcielenie mojej kotki a jeśli mam coś jeszcze dodać to kiedy przeczytałam o zdzieleniu łapą to po prostu wypisz wymaluj identik

o nowym domu: moja koleżanka zmieniała dom tak jak Ty z kociskami przeprowadziła się z miasta na wieś pod las ... i w sumie na początku były zamknięte pierwsze dni a później poszły ... ale tylko wokół domu była zdziwiona, płot co prawda był ale... taki,że dla kota 40 cm przerwy nie powinny stanowić chyba żadnej przeszkody wiec może nie będzie tak źle

[kristinbb]

Nie ma co się martwić na zapas.
Nowe miejsce może spowodować ,
że koteczka może nie chcieć wychodzić.
Tak było z moimi kotami.
Pamelka przywieziona z działki
za nic w świecie nie chciała nawet patrzeć w stronę drzwi.

Będzie dobrze...

[monika Mojsak]

do plowy grudnia niedaleko:-) na swita będzie juz w nowym domku z wami

[kristinbb]

Zaglądamy...

[czycha3]

Zaglądamy...

[Fredziolina]

Zaglądamy...

Króweńka jest bardzo wdzięczna

Wczoraj łaskawie panująca Krowka raczyła sie pojawić na kolacji
Pewnie nikt nic lepsiejszego jej do michy nie wrzucił, wiec postanowiła listę u nas podpisać
Wyczochrałam, wytarmosiłam, wycałowałam ten mądry i piękny łepek dałam dobre suche i kurczaczka na zakąskę
Zdrowa, pieknie ofutrzona spaceruje po działkach.

Powiem szczerze marwtiłam sie o nią i to bardzo Ludzi durnowatych nawet zima nie brakuje

Jak dobrze pójdzie to sie przeprowadzimy i zabiorę ją ze sobą, bo kiedyś nerwica mnie zabije

Dziekuje Wam, że jesteście z nami, złaszcza z Mellą .

[Minik]

jesteśmy jasne

moja ulubienic forumkowa to jakże bym mogła nie zaglądać i nowych wieści nie poczytać

a futerko no tak chłodniutko więc wypiękniało

[czycha3]

jesteśmy jasne

moja ulubienic forumkowa to jakże bym mogła nie zaglądać i nowych wieści nie poczytać

a futerko no tak chłodniutko więc wypiękniało

[mala mi]

nie czytalam watku przez jakis czas, pewna (ale to absolutnie pewna!) ze krowka to juz dawno w DS, a tutaj taka niespodziewajka! no, ale widac Mella postanowila, ze bedzie pacac lapa poki co i poczeka do polowy grudnia na Domek i swoich Duzych, spryciula!
Trzymam kciuki, coby jej za zimno w miedzyczasie nie bylo....

[Amanda_0net]

[Minik]

Mela Twój różowy nosek mnie rozbraja