Kocia Koalicja - Trykot zdrowszy

[JoasiaS]

Cały czas kciuki za lepsze samopoczucie
Mam nadzieję, że drukarka ma właściwości lecznicze

[Chat]

Sloneczko dlugowlose o posepnym spojrzeniu prawdziwego mecizny Zdrowiej szybciutko

[tosiula]

Ja to poproszę o wycałowanie wszystkich przystojniaków

[MariaD]

Za zdrowie Mohera mocno trzymam kciuki.

[skaskaNH]

Moheru - trzymaj sie

Coś już wiadomo o badaniu moczu?

[Monostra]

Właśnie dzwoniłam.
Wyniki w sumie dobre. W nawiasach poprzednie, z lipca.
pH - 7,0 (6,0)
ciężar - 1010 (1028)
urobilinogen - w normie (w normie)
Nabłonki wielokątne 0-1 w p.w. - (0-1)
Leukocyty 0-1 w p.w. - (0-1)
Bakterie nieliczne (nieliczne)

Reszty nie ma, czyli OK .

[Chat]

MOHERU

[casica]

Ufff, to juz tylko zdrowiej Moherku

[Monostra]

Ulżyło mi, bo już sobie wyobrażałam stada bakterii grasujące po Moherowym pęcherzu w towarzystwie licznych kryształów . Zawsze się tego boję w przypadku kocurów, bo może skończyć się nieciekawie.
Wyniki potwierdziły zdanie wetki po badaniu, że to raczej nie to, tylko objawy spastyczne(?) - chyba nie pokręciłam, ale głowy nie dam . Powiedziała też coś ciekawego: zaobserwowała, że koty z takimi objawami często trafiają do nich w taką pogodę, jak wczoraj. Tak, jakby wpływ miało też ciśnienie atm.
Może Moherowi nałożyło się złe samopoczucie oraz pogoda i tak zareagował?
Na razie ładnie zjadł, za godzinę faszerowanie tabletkami, a przy okazji trening tabletkowy Trykota .

[redaf]

Ulżyło mi, bo już sobie wyobrażałam stada bakterii grasujące po Moherowym pęcherzu w towarzystwie licznych kryształów

Histeryca żeś

Podpisano: Ta co u Pluszona czerniaka mordzia się ostatnio dopatrzyła

[tosiula]

Uffff..Już dosyć tych chorób na miau

[Georg-inia]

oj, Moher, widzę prawdziwa arystokracja jest, po prostu globusa miał, a Ty mu zaraz siuśki kradniesz

[Monostra]

GLOBUSA? A zapalona tchawica i oskrzela to pies?! A gorączka i to okropne kichanie! Każdemu by się pęcherz od tego skurczył .

Moher oburzony w najwyższym stopniu

Łobuz czuje się chyba nie najgorzej, ale skubany wyczuwa, że koło niego skaczą i wykorzystuje sytuację. Rano, rozłożony na mojej poduszce, odmówił wstania i pójścia do miski - tym sposobem wymusił śniadanie do łóżka. Złamałam się, bo była pora na antybiotyk i nie chciałam dawać na pusty żołądek. Zeżarł sporo i to z apetytem. Chwilę później bawił się z zapałem z Trykotem i nie wyglądał na osłabionego .

[redaf]

Chwilę później bawił się z zapałem z Trykotem i nie wyglądał na osłabionego .

Zapomniał się chłopak na chwilę

[MariaD]

Typowy mężczyzna.
Za chory na wstanie na posiłek, ale zdrowy do partyjki golfa z kolesiami.