Szedł Sasza... z Saszeńką źle, prosimy o ciepłe myśli...

[Georg-inia]

O MAtko
nareszcie jakieś prawdziwe GWIAZDY
a nie tylko dodaidodaidoda

[Malati]

o rety to my w wątku tak sławnej osoby się wypowiadamy. No nie mogę! Może już fanklub powinien powstać? Jakieś występy Saszki są przewidywane w najbliższym czasie? Gazetę w kilku egzemplarzach powinniście mieć i w ramach adopcji jakąś intercyzę podpisywać, że nowy domek nie będzie zabierał eee no czegoś tak na pewno


No ale fajnie, że są takie artykuły że schronisko to nie miejsce dla zwierząt. Takie powolne kroki powoli zmieniają świadomość społeczną.

[mokkunia]

Gratuluję artykułu Mam nadzieję, że będzie jakiś odzew i że pomoże on Saszce znaleźć domek

[ruru]

Sasza Distel

[gosiaa]

No nie mogę. To z Saszy gwiazdę zrobili.

Że telefonu nie podali to może i dobrze bo już widzę te tysiące telefonów od jakichś oszołomów Jak się ktoś prawdziwie zainteresowany trafi to na pewno dotrze do numeru telefonu.

[pisiokot]

Czytałam, czytałam - też mam to Ekspressso odłożone na pamiątkę

Jestem jednak zdania, że powinien być jakiś namiar - choćby mail Kotylionowy, jeśli nie chciałyście podawać telefonów. Powinno być napisane wprost - drodzy państwo te koty szukają super domu, może ktoś z Was chciałby się zaopiekować takim zwierzaczkiem po przejściach. Dzwońcie lub piszcie tu i tu. Do ludzi trzeba prosto i łopatą.
Obawiam się, że mało kto będzie szukał info do opiekunów przez redakcję.
Mam jednak nadzieję, że się mylę i że zadzwoni super-hiper domcio

[Georg-inia]

Jestem jednak zdania, że powinien być jakiś namiar - choćby mail Kotylionowy, jeśli nie chciałyście podawać telefonów.

Ania, myśmy nie miały zielonego pojęcia, jak to będzie wyglądało napisałyśmy takie jakby "ogłoszenia" i podałyśmy numery telefonów i maile. To redakcja Expressu zredagowała teksty, połączyła je w jakąś całość, napisała wstęp i ... wycięła nasze namiary dlatego myślę, że ewentualny kontakt pozostaje przez redakcję...

[jerzykowka]

Wszystkim opowiadam jak Sasza zostal gwiazdorem (przytaczam tez doskonaly komentarz Ruru) Inga, gratulacje z Poznania, szczegolnie gorace od Beaty, z ktora wczoraj uczcilysmy ten fakt tradycyjna lampka (lampa?) wina

[Georg-inia]

Wszystkim opowiadam jak Sasza zostal gwiazdorem (przytaczam tez doskonaly komentarz Ruru) Inga, gratulacje z Poznania, szczegolnie gorace od Beaty, z ktora wczoraj uczcilysmy ten fakt tradycyjna lampka (lampa?) wina

no to mam sławnego kota jak samopoczucie po lampie? koniecznie pozdrów Beatę.


ja to jednak głupia jestem, wiecie? wczoraj mówię TŻ-towi, że może załóżmy, że jeśli Sasza nie znajdzie domu do gwiazdki, to kasujemy ogłoszenia. Zostanie u nas i trudno, jakoś będzie musiał przeżyć tę resztę swojego życia w terrorze...
A TŻ patrzy na mnie dziwnie i pyta: "nie uważasz, że to dokładnie takie samo myślenie, jak gdańskiego domku? wyznaczasz mu nieodwołalny termin? co z tego, że w odwrotną stronę..."
Głupio mi się zrobiło jak nie wiem, naprawdę

nagrałam filmik. Chciałam Wam pokazać, jak to Klemens robi za terapeutę i szoruje Saszowe uszy niestety ciemno u nas jak nie powiem gdzie, i prawie nic nie widać, więc się nie będę wydurniać. Zdjęć nie ma z tego samego powodu

[jerzykowka]

Glowa moja ma sie prafie dobrze

Taaa, w tym ukladzie jeszcze bedzie wiele okazji do sesji zdjeciowych Saszki. Wiosna, zdaje sie, jest wiecej swiatla...

[gosiaa]

A jak nasz gwiazdor przyjął Fufka?

[Georg-inia]

A jak nasz gwiazdor przyjął Fufka?

jak Fufek Bernard przyjechał to Sasza spał snem sprawiedliwego i wcale malucha nie zauważył. Mały został zainstalowany w klatce, Georg i Klemens procesje ze śpiewami uskuteczniali dookoła klatki, Berni się odphyhywał chłopakom, Sasza nic. Spał dalej.

Mały Fufek dziwnie pachnie, jakby perfumami, albo co... się nie dziwię, jak tam pewnie w lecznicy wszystkie ciotki zaraz przytulać chciały, więc Fufek jedzie jak drogeria
Podłożyłam Saszy Berniego pod nos. Krówek poniuchał, obejrzał niepewnie, znów poniuchał a potem się odwrócił i sobie poszedł po prostu. Coś mu ewidentnie nie gra, niby Bernard wygląda jak kot, no mały, fakt, ale jak kot. A pachnie czymś dziwnym... wolał się nasz bohater ewakuować

[gosiaa]

A jakie bąki potrafi Bernard puszczać Ale jak mówisz drogeria to niech będzie drogeria

[Georg-inia]

A jakie bąki potrafi Bernard puszczać Ale jak mówisz drogeria to niech będzie drogeria

Sasza już wie, że Bernard siedzi w klatce, ale olewa małego zupełnie jak położyłam gnojka na łóżku obok Saszy, to krówek tylko patrzył, coś tam powiedział, ale nie zrozumiałam i w ogóle zero zainteresowania
więc tak myślę, że gdyby Sasza trafił do domku jako pierwszy kot, to po jakimś czasie jakiegoś nowego malucha by zaakceptował bez problemu

[Malati]

Sasza jest nieziemski hahaha. Ale z tego co piszesz to On po prostu nie może mieć w okolicy dominatora i będzie ok!