gdyby karmicielka skontaktowała się z Agą wcześniej, maluchów by nie było, a te podrostki byłyby już w nowych domach

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Kasia_S pisze:były na wyciągnięcie ręki...
gdyby karmicielka skontaktowała się z Agą wcześniej, maluchów by nie było, a te podrostki byłyby już w nowych domachtakie śliczne króweczki...
Agn pisze: Ale ściśli kotecka, aż mu gały na wierzch wyleźli...
Jana pisze:Agn pisze: Ale ściśli kotecka, aż mu gały na wierzch wyleźli...
Ni. Kotecek miał gały na wierzchu sam z siebie, w transporterze tyż.
Agn pisze:Jana pisze:Agn pisze: Ale ściśli kotecka, aż mu gały na wierzch wyleźli...
Ni. Kotecek miał gały na wierzchu sam z siebie, w transporterze tyż.
Hmmm...
ale na tych fotach jakby bardziej.
![]()
Marta Chrusciel pisze: Moje Pysiaki maja straszne gazy, szczegolnie na widok czlowieka
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 56 gości