violavi pisze:Co to za karma? Nie znam takiej, gdzie kupowałaś?
Ja też nie znałam. To znaczy samą markę MyLady tak, ale ona miała względy skład, natomiast ta wersja Kitten ma 90% mięsa! Trafiłam na nią przypadkiem w zoologu na przeciwko Opolanina. I teraz Pani z zoologa ściąga mi większą ilość dla schronu
